AdamBeata napisał(a):Ja jeżdżę też przez Boboszów tylko przez Svitavy do Brna pomijając płatny odcinek i winietę czeską. Opcja idealna jadąc nocą bo w dzień przez Czechy można trochę się powlec. Jednak jak kolega pierwszy raz to rzeczywiście niech lepiej jedzie głównymi szlakami jak najprościej.
Jadę tak samo i do Brna to faktycznie można by bez winiety ,ale dalej jak za Brnem jedziecie ,że jej nie potrzeba ?