Wydzielone z FAQ: Dojazd z zachodniej Polski do Chorwacji.

MWN napisał(a):Podpowiem, żeby nie było że tylko krytykuję:
Wrocław, Kłodzko, Boboszów - granica Czeska

Ołomuc - droga szybkiego ruchu potem Autostrada na Brno
Odbić na Wiedeń
Autostrada - Graz, Maribor, droga zwykła Ptuj
Od granicy Cro znów autostrada do samego Zagrzebia.

Plusem jest to, że nie płaci się wiele w Czechach, Austrii, minimalnie w Slowenii (70 centów), omija się Słowację, więc też odpada jedna z opłat.
Taką trasę przy wyjeździe z Wrocławia ok 4:00 robi się w 7-8 godzin i w niedzielę lub sobotę oczywiście.

Ja będę startować z Lubina (koło Legnicy - Dolny Śląsk). Czy również mam się kierować wg powyższej trasy? Czy może jest jeszcze jakaś bardziej optymalna (szybsza). Cel to Orebić, więc będę miał sporo do przejechania... Przez szybszą rozumiem taką, że nie będę zaniżał średniej stojąc w korkach... Dzień wyjazdu - sobotnie popołudnie.

z zachodniej Polski do Chorwacji mozna na przykład tak jak my jechaliśmy w 2012 do Trogiru...

relacja tutaj naturystyczna-chorwacja-alpejska-austria-no-i-niemcy-t38631.html

Hm... Trochę "na okrętkę"...

A4-Wrocław-Sośnica-A1-Chałupki-Brno-Breclav-Reintal-Wilfersdorf-A5-S1obwodnica Wiednia-Graz-bjazd lub nie-dalej wiadomo.
Wielokrotnie pokonywana.

norbert_p napisał(a):
Ja będę startować z Lubina

To jedź zdecydowanie przez Niemcy...w Krzywej na autostradę i suniesz nią cały czas na crowybrzeże...no, chyba, że będziesz objazd autostardy robił w Słowenii...ja tak zawsze jeżdżę i zdecydowanie nie polecam drogi przez Czechy z tej części Polski

Mam ominąć całe Czechy robiąc w zamian dodatkowe km po Niemczech... Ciekawe ile to dodatkowych km i o lie później dojadę do celu... Navi w google.maps kieruje mnie z Lubina do Czech na Olomouc, Brno, potem do austriackiego Wiednia, dalej na Węgry (?) - omijając Słowenię, potem Zagrzeb i dalej wiadomo. Oczywiście to propozycja navi (pierwsza lepsza). W sumie 1446km i ponad 18h... Przez Niemcy to ponad 1700km i 18,5h... No mam niezłego "rebusa"...
Zależy mi, aby jak najszybciej dotrzeć do Orebica (bez dodatkowego zwiedzania po drodze). Będę jechał z żoną i małym 4-latkiem. Dla wszystkich to pierwsza taka podróż. Wolę nie ryzykować...

Po kolejnym wytyczenia trasy, "prowadzi" mnie ona pomijając Węgry (Czechy, Austria Słowenia, Chorwacja). Km wychodzi 1368 i czas to prawie 16h... Wg mnie trasa optymalna. Nie wiem tylko na ile (wliczając ewentualne utrudnienia w ruchu). Liczę się z tym, że do tych 16h muszę ze 2-3-4h dołożyć.

Przyjacielu...mieszkam 60 km od Ciebie...jadę autostradą przez Niemcy, robię więcej 200 km ale na czasie zyskuję...Twój czas, Twój wybór....podałem Ci dobrą alternatywę !
Może zrób tak...pojedź przez Czechy a za rok pojedź przez Niemcy...gwarantuję Ci, że już zawsze będziesz jeździł przez Niemcy

Lektura na wolny czas...
jakosc-autostrady-w-czechach-t37638.html?hilit=autostrady%20w%20czechach

Odpuść dojazd w jeden dzień do Orebica!

Nie zachowujcie się z tą jakością autostrady w Czechach, jakbyście cały rok jeździli po stołach w polskich miastach Albo na kapciach niższych niż 40.

U Niemca ma bezpłatne autostrady,u Czecha płatne,policz sobie co ci bardziej odpowiada.
A co do Czeskich autostrad to bez przesady nie są takie złe.

hrupek666 napisał(a):U Niemca ma bezpłatne autostrady,u Czecha płatne,policz sobie co ci bardziej odpowiada.
A co do Czeskich autostrad to bez przesady nie są takie złe.

Co zaoszczędzi na czeskiej winiecie wyda na dwa płatne tunele w Austrii jadąc przez D

Wtrącę swoje trzy gorsze:
Z północnej wielkopolski jechałem do Cro kilka razy przez Czechy, potem raz przez Niemcy, w ubiegłym roku znów pokusiło mnie przez Czechy.
Kolejnym razem pojadę przez Niemcy.

Jak to mówią :
"Jego małpy jego cyrk"
Mi nikt by nie narzucił którędy mam jechać.

Koledzy, ja się nie upieram przy swoim. Po prostu szukam optymalnej i nie najdłuższej drogi do celu. Twierdzenia typu: odpuść sobie drogę w jeden dzień - zdecydowanie do mnie nie przemawiają. Będę jechał z żoną na przemian (ona za dnia, ja w nocy) i chcemy w niedzielę po południu być u celu (na pokładzie mamy małe dziecko).
Nie znam autostrad czeskich (ostatni raz jechałem nimi chyba w 1995 roku ). Wtedy jakość ich była ok. Teraz to tylko mogę się dowiedzieć z tego forum.
A'propos czeskich autostrad. Ile ciągnie się u nich ta betonówka i gdzie zaczyna, a gdzie kończy?

Jedziesz z Lubina do Orebića? Co do jazdy na jeden raz się nie wypowiadam, twoje życie i twoich bliskich.
Masz do przejechania ok 1470 km jadąc przez Czechy i prawie 300 km dalej (dane z google) przez Niemcy omijając całkiem Czechy. Dla mnie osobiście gra nie warta świeczki. Na paliwie to ok 35 euro. Za to masz winietke w obie strony w Słowenii. Jeśli i to zaoszczędzisz masz jeszcze więcej. Droga przez Czechy rewelacyjna nie jest ale to nie transzeja czołgowa. Nie kojarzę dokładnie gdzie betonka się zaczyna i gdzie kończy.

Gorsza droga jest między Brnem a Breclaw. Chyba z 5o km, więc można sobie dooopy nie zawracać.
Jednakże nie jest ona tak tragiczna, jak kiedyś Wrocek-Olszyna.
To jest 10 stopniowa przepaść....