napisał(a) gigant87 » 02.08.2012 08:55
Interesuje mnie odcinek Wrocław-Olomouc.
Opłaca się nadkładać 100km jadąc polskimi autostradami?
Ten odcinek to
224km
http://goo.gl/maps/Xn5nlub
336km
http://goo.gl/maps/zDAPTrzeba także zauważyć, iż ludzie odżywiający się w zgodzie ze swoim organizmem znacznie częściej mają dobre samopoczucie i rzadziej popadają w depresje i melancholię. Są lepiej nastawieni do otaczającego ich świata i mają wielką chęć do życia, wiedzą czego od życia chcą i biorą to pełnymi garściami. Oczywiście nie można sugerować, że wszyscy ci którzy odżywiają się inaczej nie mają werwy to życia ani celów i pragnień, jednak znacznie częściej to ci lepiej się odżywiający do owych celów dochodzą. Można także łatwo spostrzec, że często zdrowy tryb życia przeradza się w obsesję. Nikomu nie trzeba wyjaśniać, że popadanie w skrajności nigdy nikogo do szczęścia nie doprowadziło, a wręcz przeciwnie. Obsesja na punkcie swojego ciała i tego jak postrzegają nas inni może prowadzić do wielu groźnych chorób, jak przykładowo bulimia, anoreksja czy nerwica. Wszystkie z nich wymagają odpowiedniego leczenia i przede wszystkim zmiany dotychczasowych nawyków, inaczej mogą doprowadzić nawet do śmierci. Żadnego z nich się nie zapomina, pozostają one w psychice człowieka do końca życia, co bardzo często uniemożliwia im normalne funkcjonowanie wśród innych ludzi. Wiadomo jednak, że ówczesny świat zwraca wielką uwagę na wygląd zewnętrzny, nie można jednak z niczym przesadzać, w końcu to my powinniśmy czuć się dobrze sami ze sobą. Zdrowy styl życia to także uniezależnienie od wszelkiego rodzaju używek, np papierosy, kawa czy alkohol. Można rzeczywiście stwierdzić, że jest to dość rygorystyczna zmiana w naszym życiu, musimy jednak sami wybrać, wypisać za i przeciw i postąpić zgodnie z własnym sumieniem i odczuciem. Wiadomo, że używki te nie doprowadzają do niczego dobrego, są najczęstszymi przyczynami zgonów, ale są także swoistą rozrywką dla ówczesnego człowieka.
Czas ten sam. Wyjeżdżam z Wrocławia 15(sb) lub 17(pn) września, jakoś rano (5-6) i jedziemy na wyspę Pag. Dalej trasę znam, łącznie z objazdem w Słowenii.
Myślę jeszcze, że jeśli trasa dobrze pójdzie to zjedziemy w Chorwacji z autostrady na Senj i do Pagu dojedziemy Jadranką. A jeśli będą opóźnienia, to autostradą najdalej jak się da.
Ostatnio edytowano 22.10.2013 13:19 przez
gigant87, łącznie edytowano 1 raz