napisał(a) zawodowiec » 27.03.2009 11:42
hassanbey napisał(a):A miało byc tak pieknie
Przemyślę jeszcze raz
Hassanbey, nie daj się tak łatwo zniechęcić
Wszystko zależy od Twojej Rodzinki, musisz wysondować sytuację. Jako dzieciak bardzo lubiłem jazdę górskimi drogami w roli pasażera i zostało mi to jak się przesiadłem za kółko... ale teraz moja lepsza połówka nie lubi serpentyn więc planuję trasę zależnie czy jadę sam czy we dwoje. A może Twoi nie mają nic przeciwko temu? Trasa jaką podajesz wg mnie ciekawa i warta zrobienia, a niektórzy chyba trochę demonizują austriackie drogi. Póki sam nie spróbujesz to nie będziesz wiedział.
Jakbyś jednak jechał przez Passau, Wels i Graz to oba płatne tunele (Bosrucktunnel i Gleinalmtunnel) można w miarę łatwo ominąć i w obie strony 24 euraki zostają w kieszeni, przed chwilą
tu o tym napisałem.
hassanbey napisał(a):A ktoś omijał autostradę w Słowenii od kierunku tunel Karawanken -Lubljana- Postojana ?
Powiedzmy że tak, w czasach dawno przed winietami i w celu wejścia na Triglav wracając z Chorwacji
Na południe byłoby to tak - zjeżdżasz na Wurzenpass i Podkoren (trochę serpentyn ale bardzo krótko, omijasz płatny Karawankentunnel który i tak musisz ominąć jak nie chcesz bulić za słoweńską winietę) - Kranjska Gora, Trenta, Bovec (przełęcz ponad 1600 m, dużo serpentyn, ale jak Rodzince zaoszczędzisz przygodowej Austrii to ten kawałek przeżyją
) - Most na Soci - Postojna - Rupa. Wariant niezbyt szybki ale za to mocno krajoznawczy.
Przez Ljubljanę to tak patrzę na mapę i widzę że trzeba by się mocniej nakombinować...
pzdr