Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wydarzenia, uroczystości, momenty ...

Rozmowy na tematy fotograficzne. Porady odnośnie techniki fotografowania, wyboru sprzętu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Wydarzenia, uroczystości, momenty ...

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.12.2010 14:02

Mile widziane pojedyncze zdjęcia, jak i serie, a najlepiej reportaże z krótkim komentarzem lub wprowadzeniem.

A może akurat, na oku waszego obiektywu, zdarzyło się coś fajnego, coś śmiesznego lub podniosłego?
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 27.12.2010 14:08

Skoro juz "za późno", to dodaj chociaż prośbę o wstrzemięźliwość we wstawianiu zdjęć... :wink:
Naprawdę- kolejne klony są mało interesujące. A nie sztuka zalać net fotkami.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 27.12.2010 14:13

A ten wątek leży w zapomnieniu
Koncerty, mecze i inne imprezy masowe

Z weldonowymi zdjęciami do tego

:wink: :wink: :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.12.2010 14:17

Fatamorgana napisał(a):Skoro juz "za późno", to dodaj chociaż prośbę o wstrzemięźliwość we wstawianiu zdjęć... :wink:
Naprawdę- kolejne klony są mało interesujące. A nie sztuka zalać net fotkami.

Dodajmy ... :D

longtom napisał(a):A ten wątek leży w zapomnieniu
Koncerty, mecze i inne imprezy masowe

A to już pretensje do tych, co na koncerty jeżdżą i do kibiców, co na mecze chodzą.

Może się boją, na te mecze i imprezy masowe, aparaty zabierać? :twisted:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.12.2010 14:19

..a tak fajnie kieliszek poleciał..zięciowi... :D
Obrazek :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.12.2010 14:23

lubelski napisał(a):..a tak fajnie kieliszek poleciał..zięciowi... :D


... i o to chodzi ... :lol:

Fata, postaram się przygotować kilka zdjęć, powiedzmy, maximum pięć jako opis jakiegoś wydarzenia z tego roku, oczywiście z prośbą o komentarz, ale również, nie od rzeczy by było, jakiś przykład wstawić taki, jak Rafał wrzucił.

No i na F-uncie liczę ...
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Parada krakowska ...

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.12.2010 15:03

11 lipca, mijającego roku, gościliśmy przedstawicieli grodu Kraka, którzy, sól z Wieliczki, miód oraz obwarzanki przywieźli ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... straszyli, częstowali, bawili, a wszystko to z okazji 600 rocznicy bitwy pod Grunwaldem,
kiedy to te trzy, wyżej wspomniane wiktuały, krakowscy mieszkańcy dla wyruszających wojsk przygotowali.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 27.12.2010 17:06

Sam się prosisz 8)

1 fotka - burdel w kadrze i GO zdecydowanie za duża, jakieś coś czarnego z boku kadru zupełnie niepotrzebne.

2 - również GO jak stąd na Ural, komedianci ujęci od dupy strony.

3- komedianci znów od dupy strony a do tego nogi poucinane.

4 - znów nieszczęsna GO zdaje się aż na Marsa tym razem, nogi komediantki obcięte ...

5 - i znów nogi komediantom odpadły kosztem fantastycznych parapetów, nieciekawe postacie w planie.

Żadne z powyższych nie nadaje się w mojej opinii do prezentacji imprezy.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.12.2010 17:59

..Piotrze...


....ostał ci się jeno sznur.... :lool: :lool:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 27.12.2010 18:02

Eee, tam. Przed każdym z nas sporo nauki, ale błędy oczywiste wypada napiętnować, tym bardziej że Autor tematu o to prosił :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.12.2010 18:55

poważnie..to samą prawdę napisałeś..dużo nauki..właśnie zmieniłem aparat..to jakby od nowa się uczyć..a Piotrowi na pocieszenie choć te parapety zostały..zajebiaszcze... :wink:
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 27.12.2010 20:10

Rysio napisał(a):Eee, tam. Przed każdym z nas sporo nauki, ale błędy oczywiste wypada napiętnować, tym bardziej że Autor tematu o to prosił :lol:


:lol: :lol: :wink:

Skoro już takie cuś powstało, to przejrzę zasoby- gdzieś tam mam parę ciekawostek raczej u nas niespotykanych.
No i może znajdzie się cuś z naszego podwórka. :)

Oki, mam.

Jeden jedyny raz miałem okazję widzieć przygotowania do prawdziwego angielskiego polowania z tradycją- dżentelmeni, damy, krawaty, fraki i oczywiście...ogary.

Jak na potomków angielskiej szlachty i lordów przystało- panowie ubrani byli całkiem szykownie, mimo tego, że polowanie oznacza sporo błota, krzaki i brud.

Nigdy wcześniej nie widziałem eleganta w krawacie w ubłoconych gumowcach... :lol: :wink:

Obrazek

Cały ceremoniał przygotowań ma swoją kolejność i nikt się nie śpieszy. Wszyscy cieprliwie- jak na angielską flegamtycznośc przystało- oczekują na wyjazd w pole. Spotkania ze znajomymi i rozmowy są częścią całości.
Obrazek

Gromadka ludzi z klasy średniej (albo i lepiej) poubierana górą jak na bal a dołem jak w pole oczekuje...
Obrazek

Ale i tak najciekawsze okazały się ogary.
Te z pozoru spokojne i sympatyczne psiaki potrafią bardzo zajadle ścigać, biegać i ...łapać zdobycz.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogary cierpliwie czekały na swoją rolę. Skubane po jakimś czasie wiedziały, że ich chwila się zbliża. Zaczęły potem ujadać jeden przez drugiego.
Ostatnio edytowano 27.12.2010 20:48 przez Fatamorgana, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.12.2010 20:14

Rysio napisał(a):Eee, tam. Przed każdym z nas sporo nauki, ale błędy oczywiste wypada napiętnować, tym bardziej że Autor tematu o to prosił :lol:

E tam, jak reportaż, to reportaż ...

Krakusy biegiem leciały, a przy mojej posturze trudno się ścigać :lol:
GO i kadry reportażowe rządzą się swoim prawem, a dla mnie najważniejsze było pokazać symbiozę Krakusów i Warszawy ...
A poza tym, właśnie o to proszę: po garach, dość tych wymuskanych komentarzy,
po których człowiek nabiera przekonania, że coś potrafi :twisted:

Ostatnio nauczyłem się nowej sztuki - street art, równie wymagającej, mimo, z pozoru,
nieistotnej techniki i fabuły na zdjęciach.

Jutro podejdę do tematu poważniej, bo takie reporterskie patrzenie na Warszawę bardzo mi odpowiada,
więc rzucę coś wymyślniejszego na szalę.

Niemniej, w szranki, zapraszam wszystkich :D

PS niemniej zachowałbym tę zasadę - załóżmy, że nie wrzucamy więcej niż pięć zdjęć - pasuje?
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 27.12.2010 20:49

Za późno... :lol: :lol: :wink: :devil:

Reportaż jest dziedziną fotografii najczęściej lekceważoną- zarówno przez amatorów jak i przez zawodowców- ale tych, którzy faktycznie go nie uprawiają lub uprawiają jego określone rodzaje. Mam tu na myśli przde wszystkim ślubnych i wszelkiej maści lepszych czy gorszych (")artystów(").
Podchodzi się do niego jak do dziedziny w której wszystko można i wszystko jest dozwolone- bo to tylko reportaż.
Niestety, ale tu również określone są pewne ramy, których przekraczanie bądź olewanie kończy się zawsze tym samym- powtarzaniem się podobnych ujęc, nieciekawymi ujęciami, zdjęciami nie pokazującymi nic ponad to, co każdy tam widział, lub widziec mógł.
A tymczasem chodzi o to, aby pokazać pewną esencję- istotę sprawy. Aby wyłuskać samą akcję i pokazać z bliska to, czego nie widać zza bramek czy płotów lub zza pleców.
Większość ludzi robiących coś na kształt reportażu albo nie wie jak, albo nie stara się tego zrobić tak, jak się to robić powinno.
Oczywiście nie chodzi o to, aby każdy polazł w to samo miejsce i pstryknął tego samego najśmieszniejszego gościa lub tą samą chwilę (w zasadzie jest to niemożliwe), ale o to, aby każdy postarał się spojrzeć na wydarzenie oczami fotografa a nie zwykłego widza.
O tym, że nie jest to ani takie łatwe, ani nie zawsze daje się to zrobić za 10-tym, czy którymś razem, świadczą te tysiące zdjęć robionych przez setki ludzi na tych samych imprezach, gdzie tak naprawdę potem trudno zawiesić oko na czymś naprawdę interesującym.
Sprawą kluczową jest znalezienie się w takim miejscu, które gwarantuje lub przynajmniej przybliża nas do wykonania ciekawych ujęć.
I tu pojawia się problem natury formalnej- bowiem nie każdy może wszędzie wejść, dojść, czy zostać wpuszczonym.
Ale i wśród akredytowanych nie wszyscy zrobią dobre zdjęcia, czasami trzeba zadowolić się tym, co się dało zrobić.
Lepszy rydz niż nic...
Bywa, ze organizatorzy tak beznadziejnie planują dostęp dla fotoreporterów, że po przybyciu na miejsce od razu słychać: "Ku..a! Jak ja mam tu zrobić dobre zdjęcia?!?!?!"

Wróćmy do codzienności- czyli amatorskiego focenia wydarzeń.
Zaobserwowałem wielekroć, że niektórzy z tych co mogliby coś więcej ciekawego ustrzelić, po prostu się wahają. Wahanie polega na tym, że albo nie podejdą bliżej, albo nie ruszą się dalej, albo brakuje im zdecydowania aby "uganiać się" za kimś w tłumie, bo nie przyszli tu do pracy, ale dla przyjemności, są z rodzinami itd.
Wybór właściwego momentu naciśnięcia migawy wymaga przewidywania, śledzenia i skupienia- a na to nie każdy jest gotów w tłumie i w zgiełku.

To tylko niektóre niuanse powodujące, że dobry reportaż nie powstaje ot tak sobie z przypadku...
Ostatnio edytowano 27.12.2010 21:09 przez Fatamorgana, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.12.2010 20:58

Fatamorgana napisał(a):Za późno... :lol: :lol: :wink: :devil:

W uzasadnionych przypadkach ... :wink:


Chętnie zerkam na twoje zdjęcia, bo uzmysławia mi to (o ile naprawdę znasz się na reportażu ;)),
jak bardzo trzeba przemyśleć sprawę zarówno zdjęcia, jak i pewnej fabuły w całej serii.

Ile zdjęć robisz, aby ująć je w taki kilku zdjęciowy cykl?
Masz jakąś koncepcję tematu, podejmujesz decyzję na bieżąco, czy wybierasz z wypstrykanego materiału?
Następna strona

Powrót do FotoCroClub - dyskusja

cron
Wydarzenia, uroczystości, momenty ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone