napisał(a) Fatamorgana » 22.05.2012 08:53
longtom napisał(a):Jak patrzę na te zdjęcia to słyszę ryk tych motocykli.
pzdr
A zatem reportaż jest udany.
P.S. Co do wypadku....
Nic mu takiego złego nie jest na szczęście.
Poobijany trochę i w lekkim szoku.
Najciekawsze jest jednak to, ze facet wylądował na glebie w takim miejscu, że obsługa imprezy nie umiała go znaleźć, sanitariusze w końcu myśleli, że ich ktoś wystawił do wiatru, a tymczasem facet spadł w najbardziej schowanym miejscu na torze i cofając się z toru jazdy wczołgał się w krzaki, tak że w tym dole jaki tam jest nikt go nie widział. Tylko motocykl leżał.
Cóż, reportaż pokazuje to co było- czyli odsłony sportowe ale i... losowe.
Wszystko co się dzieje.
Poprzednie edycje kończyły się poważniejszymi wypadkami- złamania nogi, ręki, obojczyka...
Pozdr.