wycięte z FAQ: Dojazd starą drogą przez Plitvice i Knin.

Od kilku lat jeżdżę "starą drogą". W drodze "do" przeważnie do Splitu, ale w drodze "z" często jeżdżę z Makarskiej. Zawsze jechałem z Makarskiej D8 do Splitu a potem D1 na Sinj. W tym roku pojechałem tak: https://goo.gl/maps/ozGTkC1vT8s
W nocy nie polecam, za tunelem Sv Ilja wąska, kręta droga. Ten wariant https://goo.gl/maps/PkzKnfussLz na pewno lepszy.

szaki17 napisał(a):

tre_k napisał(a):Kolego kawałek autostrada kawałek D1 czasowo wychodzi podobnie

No nie wiem czy wyjdzie podobnie, szczególnie w sezonie.
Ja dwa lata temu (połowa sierpnia) skusiłem się na jazdę drogą D1 Karlowac - Zadar , i bardzo szybko szukałem powrotu na autostradę . Sznur samochodów ciągnących się do Plitwic, za Plitwicami niby luźniej ale ciągłe ograniczenia, miejscowe zawalidrogi, odechciewa się jazdy.
Nikt mnie nie przekona do jazdy "bokami", jak są autostrady.

A ja mam zupełnie odwrotne doświadczenia. W 2013 jechałem autostradą na Murter i ostatnie niecałe 400 km (od granicy) zajęło mi prawie 12h , była to sobota.
W 2015 roku jechałem na Pag, też w sobotę. Gdy rano przekroczyliśmy granicę i już na pierwszych bramkach było tłoczno zdecydowałem się na ominięcie Zagrzebia i wróciłem na autostradę w okolicach Jastrebarsko. Okazało się że nie ma jazdy tylko skoki tj. stoimy, jedynka, dwójka i znowu stoimy. Zdecydowałem się na wariant opisywany wielokrotnie przez Dids76. Przed Karlovacem zjechałem na "starą drogę" nr 1 i jechałem non stop, zatrzymując się tylko na własne życzenie. Pozwoliło mi to zaoszczędzić około 5 godzin, gdyż autostrada praktycznie stała. Jeśli znowu kiedyś pojadę bardziej na południe (bo ostatnio była 2 razy Istria i Krk) to jadąc z piątku na sobotę, w przypadku trafienia na korki w okolicach Zagrzebia, na pewno wybiorę "starą drogę". Wg mnie lepiej jechać wolniej niż stać albo jechać na pierwszym biegu autostradą

Stara D1 to najlepsze rozwiązanie, wystarczy dziś popatrzeć na GM i już jest opóźnienie na autostradzie (za Karlovac wypadek, dalej korek) kilkanaście minut. Czyli jadąc bezpłatną drogą już jesteśmy wyzerowani czasowo z autostradą, a jak całość gości dojedzie do Svati Rok i do tego dojdzie wiatr, to stara D1 już jest lepsza czasowo. Nie porównuję kosztów przejazdu bo to oczywiste.
Szaki17
Pewnie jechałeś w okolicy godz 10-12 to mogłeś natrafić na zagęszczenie ruchu w rejonie Plitvic to normalne, w sobotę jest tam dużo luźniej. Dalej na południe to w zasadzie pustkowie.
Za dwa tygodnie ponownie jadę D1 na południe aż do Caporice i dopiera tam zjadę na autostradę.

A jakie macie opinie na temat drogi nr 1 ? Z Karlovac na Plitwickie dalej na Knin i Dugopolje ?

tre_k napisał(a):A jakie macie opinie na temat drogi nr 1 ? Z Karlovac na Plitwickie dalej na Knin i Dugopolje ?

Mamy dosyć sporo opinii o tej trasie, ale w tym wątku: wyciete-z-faq-dojazd-stara-droga-przez-plitvice-i-knin-t32832-210.html?hilit=d1%20knin

tre_k napisał(a):A jakie macie opinie na temat drogi nr 1 ? Z Karlovac na Plitwickie dalej na Knin i Dugopolje ?

Na przyszłość pisząc i zamieszczając posty, czytaj tytuł wątku.

dids76 napisał(a):Od kilku lat jeżdżę "starą drogą". W drodze "do" przeważnie do Splitu, ale w drodze "z" często jeżdżę z Makarskiej. Zawsze jechałem z Makarskiej D8 do Splitu a potem D1 na Sinj. W tym roku pojechałem tak: https://goo.gl/maps/ozGTkC1vT8s
W nocy nie polecam, za tunelem Sv Ilja wąska, kręta droga. Ten wariant https://goo.gl/maps/PkzKnfussLz na pewno lepszy.

Ja za Knin jadę na Drniś i Uniesić i na Prgomet tam dopiero jest pusto a nawet pola minowe można zobaczyć

Odświeżam, bo nie mogę znaleźć innego wątku z tym związanego:
Dziś na D1 i 218 + łącznik do nich i drogach okolicznych była jakaś akcja Policji - pomiędzy Korenicą, a Bruvnem.
Stały lotne oznaczone posterunki bezpośrednio na drodze spowolnienie do 40km/h, widzieliśmy kilkanaście radiowozów stojących i jadących. Mieliśmy kontrol: dokumenty, skąd i dokąd jedziemy, zaglądanie do samochodu; pan Policjant na siłę chciał po angielsku, ale nie za bardzo mu szło.
To samo na krzyżówce D1 i 5203 (tutaj), stał wóz wojskowy, jechaliśmy w stronę przejścia do Bośni, również podobna kontrol. A myślałem, że wpadka za prędkość.

Witam ,

Pierwszy raz wybieramy się do Chorwacji.
Startujemy z Katowic do Omisia.
Dla dreszczyku emocji będziemy podróżować zestawem z przyczepą kempingową


Jaka polecacie trasę przez Słowenię i CRO.
SLO i CRO objazd za darmo

Na pewno chce jechać A1 na Ostrave, potem Austria .
Z racji jazdy z przyczepą wydaje mi się że najlepiej granicę przekroczyć w Spielfeld ale co dalej. Fieldbach chyba za bardzo górzyste.
Potem
437 na Maribor, później 454 na Ptuj a dalej ?

Jak później w CRO ?
Myślałem na Gornji Macejli wzdłuż autostrady na Zagrzeb, Karlovac,"jedynka" na Plitvice, Knin, Perucko jezioro chciałem zrobić jakiś przystanek i potem do Omisia

Kolego z Ktw do Omis leć na Zwardoń, Bratysławę z winieta na Słowację potem 86 Węgry bez winiety. I dalej masz cała trasę za free. Zastanów się dobrze nad trasa przez plitwickie tym bardziej jeszcze z przyczepa. Raz jechałem i poprowadziło mnie górami i wioskami, trasa mnie umeczyla.

tre_k napisał(a):Kolego z Ktw do Omis leć na Zwardoń, Bratysławę z winieta na Słowację potem 86 Węgry bez winiety. I dalej masz cała trasę za free. Zastanów się dobrze nad trasa przez plitwickie tym bardziej jeszcze z przyczepa. Raz jechałem i poprowadziło mnie górami i wioskami, trasa mnie umeczyla.

Plitvice mogę sobie podarować , miał być tam przystanek ale cena wstępu troche zabija więc możemy to pominąć

Jeżeli chodzi o SK i HU - to z kolei forum karawaningowe odradza z powodu czepiania się policji co do zestawów. I niby rzez CZ i A szybciej

Co roku jeżdżę D1 przez Plitvice i Knin do Spilitu, ale z przyczepą bym chyba jednak wybrał autostradę.

A to nie wiem, nigdy nie jechałem zestawem. Wiem, że więcej przez Knin więcej nie jadę, jechałem jakimiś wioskami, zawalone domy z dziurami po kulach tak mnie gps poprowadził.

Jak dla mnie droga bardzo ok. Jakieś 40km bliżej, około 1,5 godziny dłużej i 162Kn taniej niż autostradą.

dids76 napisał(a):Jak dla mnie droga bardzo ok. Jakieś 40km bliżej, około 1,5 godziny dłużej i 162Kn taniej niż autostradą.


Autostrada niby lżej , ale lokalnie widoki pewnie lepsze. No i plus zestawu to przystanek i odpoczynek kiedy się chce. Nikt nas nie goni.

300 kun taniej zestaw z przyczepą jest liczony w drugiej kategorii wychodzi 2x wiecej niż samo auto.


Czas mnie nie przeraża startujemy w czwartek po południu żeby na sobotę do 17:00 być na kempie.

A co z droga przez SLO jak polecacie jechać.

Mam też jeszcze jedno pytanie z CRO jedziemy pod Wenecję droga też z ominięciem autostrad .
Myślałem nad jazdą wybrzeżem przez Split i w Górę potem w stronę Rijeki ale potem mam dylemat co dalej. Jak objechać SLO od Rijeki do Triestu.

Pakować się od razu do SLO czy nadłożyć i przekroczyć granicę gdzieś przy samym morzu.

SLO na powrocie tez bez winiety, Włochy również lokalnie.