Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wycieczka na przełęcz Mali Alan w górach Velebit

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
croatek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 28.02.2007
Wycieczka na przełęcz Mali Alan w górach Velebit

Nieprzeczytany postnapisał(a) croatek » 11.10.2007 09:38

Jednym z celów naszego pobytu w Cro była wyprawa na Przełęcz Mali Alan gdzie miał znajdować się wrak serbskiego czołgu.
Przeczytaliśmy kilka relacji innych cromaniaków odnośnie trudnej, zaminowanej drogi i prawdę mówiąc mieliśmy obawy odnośnie tej wycieczki.
Ja głownie zastanawiałem się czy nasze 17-letnie autko da radę wspinać się po stromych szutrowych drogach.
Zasięgnęliśmy języka także na miejscu u innych rodaków i stanowczo nam odradzili wyjazd w góry.
Świadomość że mało kto tam się udaje, jeszcze bardziej skusiła nas na tą wyprawę.
Decyzja zapadła - jedziemy.

Warto wspomnieć że zanim wybudowano tunel Sveti Rok droga przez przełęcz Mali Alan była najkrótszą trasą z głębi lądu do zadaru. wybudowaną ją w 1832 roku, jednak ze względu na stromiznę ruch był ograniczony.

Wjazd na przełęcz zaczeliśmy od drugiej strony gór. Jadąc od miejscowości Gracac w kierunku Gospic przed wiaduktem autostradowym skręcamy na na Sveti Rok.
Po kilku kilometrach odbijamy w prawo na Mali Alan.

Obrazek

Kończy się asfalt, wjeżdżamy do lasu na szutrową kamienistą drogę z koleinami.
Przy drodze pierwsze tabliczki z ostrzeżeniem o minach.
Jedziemy lasem cały czas pod górę z prędkością nie większą niż 15 km/h.
Pniemy się na szczyt zakrętami raz w lewo raz w prawo. Droga wydaje się nie taka trudna i pozwalam sobie na małe rozluźnienie jadąc bliżej środka drogi.
Nagle z za zakrętu wyskakuje rozpędzony terenowy samochód obsypując nas kurzem i drobnymi kamieniami. Kierowca tego bolida patrzy się na nas jak na wariatów.
Czyżby czekały nas wyżej jakieś niespodzianki?
Resztę drogi trzymam się dokładnie jej prawej krawędzi.
Po godzinie wspinaczki wyjeżdżamy z lasu i jesteśmy na szczycie.
Troszeczkę obawiamy się burzy która gdzieś nad nami pomrukuje.
Jedziemy dalej podziwiając widoki i wypatrując wraku czołgu.

Obrazek

Z daleka widzimy ciężarówkę i mnóstwo owadów wokół niej. Co to może być? Zepsuta żywność i plaga much?

Obrazek

Dojeżdżamy do samochodu i....pędem zamykamy dach oraz szyby.
To jest autopasieka z ulami a wokół mnóstwo pszczół.

Obrazek

Spacerowym tempem posuwamy się dalej. Z jednej strony mamy góry z drugiej przepaść i widok na przełęcz.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze mijamy wiele mogił poległych młodych żołnierzy.

Obrazek

I wszędzie przy drodze tabliczki

Obrazek

Obrazek

A tak wygląda mina

Obrazek

Żółta tabliczka ze śladami pocisków. Ktoś trenował czy pozostałość po wojnie?

Obrazek

Na samym środku doliny ku naszemu zdziwieniu zobaczyliśmy domek

Obrazek

A przed domkiem stolik i imprezka

Obrazek

Jeszcze kilkaset metrów i przed nami widok na Tulowe Grede. To tutaj kręcono Winnetou

Obrazek

Zatrzymujemy się aby wykonać zdjęcia do wirtualnej panoramy (link)

Obrazek

Aktualnie na samym szczycie nie ma już tabliczek z ostrzeżeniami o minach ale woleliśmy nie zapuszczać się dalej od drogi.

Obrazek


Opuszczamy Mali Alan. Mijamy małą kapliczkę i zjeżdżamy stromą, krętą drogą w dół. Po drodze mijamy stado kóz.

Obrazek

Strome niezabezpieczone urwiska robią wrażenie.

Obrazek

Po kilkuset metrach zatrzymujemy się racząc widokami.

Obrazek

Na dole widać krętą drogę oraz zabudowania mnichów.

Obrazek

Po drugiej stronie drogi zauważyliśmy coś takiego:

Obrazek

Koszary, kamieniołom ?

Obrazek

Ściany tej "bazy" wyłożone były równo przyciętymi płytami obecnie poniszczonymi jak mniemam od pocisków.

Obrazek

Znaleziony zeszyt z rachunkami mówi nam że po wojnie wychodziły z stąd transporty do różnych kamieniołomów.

Troszeczkę niepewnie stąpamy pamiętając o wcześniejszych ostrzeżeniach o minach.
Ktoś tu jednak przed nami był bo na skałach zauważyliśmy graffiti.

Znajdujemy dużo łusek głównie od AK-47 (Kałasznikow).

Obrazek

Pośrodku bazy leży jakaś pozostałość sprzętu wojskowego.

Obrazek

Jak się później okazuje jest to zasobnik wojskowy prawdopodobnie na pociski.

Jeżeli ktoś wie więcej o tym miejscu i dlaczego było wyłożone gładkimi blokami skalnymi - prosimy o informacje.

Zjeżdżamy dalej na dół

Obrazek

Zatrzymujemy się aby oglądnąć kościołek i opuszczone zabudowania mnichów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedziemy dalej krętą drogą w dół.

Obrazek

Obrazek

Jesteśmy już prawie na dole. Nareszcie asfaltowa droga, którą jedziemy nad autostradą.

Obrazek

Mali Alan została za nami, jednak tereny przy drodze nadal zaminowane.

Obrazek

Mijamy ruiny opuszczonego gospodarstwa.

Obrazek

Dojeżdżamy do głównej drogi, czerwonej od pyłu z pobliskiego kamieniołomu.

Obrazek

Jadąc od strony Zadaru w kierunku Gracac, tuż przed miejscowością Zaton są już tablice reklamowe kierujące na przełęcz.

Obrazek

Czołgu nie znaleźliśmy. Prawdopodobnie został usunięty aby nie psuć widoków tego uroczego miejsca.
Warto jednak było zobaczyć coś nowego z dala od gwaru turystów.


Więcej zdjęć z naszego pobytu w Cro znajdziecie w galerii: http://www.maciek.epanoramy.pl/Chorwacja/index.html

Zapraszam także do oglądnięcia wirtualnych panoram http://www.epanoramy.pl/galeria.html

Opis naszego wyjazdu i miejscowości Seline w której przebywaliśmy znajdziecie tutaj: http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=17617

Pozdrav
Ostatnio edytowano 16.04.2008 15:15 przez croatek, łącznie edytowano 5 razy
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 11.10.2007 09:49

Jeeeee.... kolejny ekstremista :D 8O Super relacja mam nadzieję, że nie poprzestaniesz na tym opisie :!:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 11.10.2007 09:52

croatek napisał(a):...
Opis naszego wyjazdu i miejscowości Seline w której przebywaliśmy znajdziecie tutaj: http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=17617

Pozdrav

Dobra :D poleciałem czytać :D

Pozdrav :papa:
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 11.10.2007 10:18

croatek napisał(a):Strome niezabezpieczone urwiska robią wrażenie.

I nie tylko one...
Dzięki za relację. :)

Pozdrav
Jola
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 11.10.2007 10:27

A to się pozchwycałam i ponapawałam ślicznymi widokami! :lol: No i historii trochę było...
Dzięki croatek raz jeszcze!
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108175
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 11.10.2007 10:46

A tak z ciekawości Croatku zapytam: jak długo trwała ta ekstremalna wycieczka :?:
croatek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 28.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) croatek » 11.10.2007 11:27

Janusz Bajcer napisał(a):A tak z ciekawości Croatku zapytam: jak długo trwała ta ekstremalna wycieczka :?:


Od asfaltu do asfaltu, biorąc pod uwagę delektowanie się widokami i częste postoje - to jakieś 5 godzin.
Jak ktoś chce szybko terenówką przejechać to wystarczą 2 godziny :)
Przyznam szczerze że byłem na przełęczy pod czas mojego pobytu 2 razy. Za pierwszym razem robiłem zdjęcia i panoramy, kręciłem video i miałem lekkiego stresa. Za drugim razem już tylko delektowałem się widokami.
Tekla
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 448
Dołączył(a): 30.10.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tekla » 11.10.2007 11:35

Jezu, podziwam Cię.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.10.2007 11:58

Croatek, bardzo fajna relacja i zdjęcia, dużo ciekawych informacji :D

Super, że znajdują się ludzie tacy jak Wy, którzy mają ochotę pojechać też w trochę inne miejsca i zobaczyć coś innego niż turystyczna sztampa

Z Twoich zdjęć tej drogi oraz moich doświadczeń wynika, że szutrowe drogi w Chorwacji (nawet na terenach zaminowanych 8O )są w dużo lepszym stanie niż takie drogi w Czarnogórze czy Macedonii.... a ja się nieco obawialem tej drogi, a też mialem ochotę się tam wybrać :?

Dzięki
Pozdrav :D
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 11.10.2007 12:43

Piękna wycieczka :!: Fajowa relacja i zdjęcia :)
pozdr
croatek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 28.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) croatek » 11.10.2007 13:30

kulka53 napisał(a):Z Twoich zdjęć tej drogi oraz moich doświadczeń wynika, że szutrowe drogi w Chorwacji (nawet na terenach zaminowanych 8O )są w dużo lepszym stanie niż takie drogi w Czarnogórze czy Macedonii.... a ja się nieco obawialem tej drogi, a też mialem ochotę się tam wybrać :?

Dzięki
Pozdrav :D


Droga nie jest zła, miejscami są koleiny i długie samochody osobowe mogą mieć problemy. Widziałem na przełęczy takiego dużego merca który wlókł się 5 km/h trąc zawieszeniem o podłoże. Najgorzej jest przy wymijaniu. Troszeczkę wąsko jest. Samochód który jedzie po stronie urwiska ma nie wesoło i taka mijanka zawsze podnosi poziom adrenaliny. Nie dość że przepaść to jeszcze naszpikowana minami :?
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 11.10.2007 13:47

Moze i ja pokaze przejazd przez mali Alan?
Obrazek

Tu troche wiecej zdjeć http://cro.pl/wasza.php?id=11
croatek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 28.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) croatek » 11.10.2007 14:01

To była pierwsza relacja jaką przeczytałem o przełęczy i która mnie pchnęła w tamte strony. :D
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 11.10.2007 14:54

croatek napisał(a):To była pierwsza relacja jaką przeczytałem o przełęczy i która mnie pchnęła w tamte strony. :D



Oglądając Twoje zdjecia,zauważyłam,że wiele sie zmieniło,ciesze się ,ze podobała sie trasa ,jest urokliwa.Zreszta cały Velebit jest wspamiały.Poświecić trzeba pare dni, aby przejśc całą trase.Moze kiedys bedę biwakowac w okolicy. Musze sprobowac!! Lecz nie mam kompanow do chodzenia po gorkach.Moj mąż, wodniak.Tylko nurkowanie,pływanie i wędkowanie. :(
Ale i tak musi ze mna troche pochodzic po gorkach

Pozdrowienia petris :D :D :D
artur ślusarek
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 23.01.2008
seline

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur ślusarek » 23.01.2008 22:55

Witam,czy ktoś może Mi polecić jakis fajny nocleg dla dwóch 4 osobowych i jednej 3 osobowej rodziny w Seline?
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wycieczka na przełęcz Mali Alan w górach Velebit
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone