wycieczka do Dubrownika

Witam!
Jedziemy do Orebic 14.07 i mamy zamiar wybrac się zwiedzić Dubrownik.
Jakie są wasze doświadzenia. Czym najlepiej dojechać ( 2 dorosłych + 2 małych dzieci 4 i 2 lata)?
Jechac własnym samochodem, promem , czy miejscowym PKS-em.
Chyba musimy zabrac wózek - bo córki non stop nosić nie będziemy.
Wszystkie rady mile widziane
Pozdrawiam Gośka

...

Chyba musimy zabrac wózek - bo córki non stop nosić nie będziemy.

Witaj,sama sobie odpowiedziałaś na pytanie,tylko własne auto.Dubrownik jest dość duży i na pewno będziecie zmęczeni,więc możesz w każdej chwili zakończyć zwiedzanie i wracać , a promem lub "PKS" musisz jeszcze dojść na przystań lub przystanek ,czekać nie wiadomo ile i jechać lub płynąć w nie wiadomo jakich warunkach

szaki17 znasz jakieś godne polecenia miejsce do zaparkowania w Dubrowniku. Czytałem trochę, że z tym może być problem.

Adam,K napisał(a):szaki17 znasz jakieś godne polecenia miejsce do zaparkowania w Dubrowniku. Czytałem trochę, że z tym może być problem.

Jak sie nie zna realiow Dubrownika to w sezonie mozna zaczac parkowanie zaraz na rogatkach i moze byc ciezko!

Ja również chciałabym bardzo zwiedzić Dubrownik i tak się zastanawiam czy nie popłynąć promem. Miejscem docelowym naszego wypoczynku jest Orebić
gdyby popłynąć na Korculę i dalej promem do Dubrownika ? Z tego co wyczytałam prom w jedną stronę kosztuje 12 euro a powrót 20% taniej oczywiście pokład. Czy ktoś z Was już zaliczył taką wycieczkę ? Ile trwa taki rejsik ? Czy polecacie ?

Bez przesady z tym parkowaniem,jak dobrze poszukacie to zawsze znajdziecie jakieś miejsce.A Dubrownik obowiązkowo zaliczyć trzeba.Niektórzy twierdzą że to najpiękniejsze miasto świata,ja też do nich należę.

Najlepiej wycieczkę do Dubrownika zaplanować wcześnie rano.Nie powinno być problemu z zaparkowaniem i nie ma aż takich tłumów i upału

w zeszłym roku dojechałem do Dubrovnika około 9.00 rano, czekałem na miejsce pod murami jakieś 20 minut... rano nie ma jeszcze wielkich tłumów.

My przyjechaliśmy o 9.00 i było jeszcze kilka wolnych miejsc, właśnie pod murami Warto rano wstać i nie będzie żadnego problemu

A co myślicie o promie bo moim zdaniem teżfajna wycieczka.
Czy ktoś wie jak długo płynie prom z Korculi do Dubrownika ?

My byliśmy ok.11-12.00 w Dubrowniku i pod murami było wolnych kilka miejsc..bez problemu zaparkowaliśmy

Pozdrawiam

gosa12 napisał(a):Witam!
Jedziemy do Orebic 14.07 i mamy zamiar wybrac się zwiedzić Dubrownik.
Jakie są wasze doświadzenia. Czym najlepiej dojechać ( 2 dorosłych + 2 małych dzieci 4 i 2 lata)?
Jechac własnym samochodem, promem , czy miejscowym PKS-em.
Chyba musimy zabrac wózek - bo córki non stop nosić nie będziemy.
Wszystkie rady mile widziane
Pozdrawiam Gośka

Ja tez sie wybieram do Orebic. 12-26 lipca z 2 małoletnimi extremistkami 4 i 6 lat. Wyjazd ze ślaska. Może jakies spotkanko na miejscu. Dzieci w grupie mamy z głowy ) Ktos jeszcze w tym terminie wyjezdza rodzinnie?

My byliśmy w Dubrowniku kilka dni temu ok godz 17-stej i też znaleźliśmy miejsce pod murami bez problemu, chociaż parkingi wydawały się pełne, zaryzykowaliśmy i się udało.

eliza_12 napisał(a):Ja również chciałabym bardzo zwiedzić Dubrownik i tak się zastanawiam czy nie popłynąć promem. Miejscem docelowym naszego wypoczynku jest Orebić
gdyby popłynąć na Korculę i dalej promem do Dubrownika ? Z tego co wyczytałam prom w jedną stronę kosztuje 12 euro a powrót 20% taniej oczywiście pokład. Czy ktoś z Was już zaliczył taką wycieczkę ? Ile trwa taki rejsik ? Czy polecacie ?

Rozważałem ten wariant w tym roku (byłem na Korculi), ale w praktyce jest to niewykonalne. Prom z Korculi wypływa o 11.30 (rejs trwa 3 godziny). Rejs powrotny z Dubrownika jest o godzinie 10.00. Trzeba by nocować w Dubrowniku... Inna sprawa to odległość z przystani promowej do starówki - kawałek jest, trzeba by autobusem...
My wybraliśmy przejazd autem - z Orebica niecałe 2 godziny. Problemów z parkowaniem nie było - miejsca za starówką, jakieś 10 minut od murów. Przestrzegam tylko przed parkowaniem auta w niedozwolonym miejscu. Widziałem jak z pod murów policja zabierała auta - kilka lawet, 2 minuty i auta wywiezione. Widziałem jak zabierali samochód z polskimi numerami, nie chciałbym być w skórze właściciela...