Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wybór trasy Poznań - Tucepi

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
transporter0
Odkrywca
Posty: 76
Dołączył(a): 27.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) transporter0 » 02.06.2011 11:55

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Trochę niedokładnie sprecyzowałem swój pierwszy post. Trasa którą pokonywaliśmy zawsze w ok.15h była trochę krótsza, teraz pierwszy raz jedziemy do Tucepi zawsze było to ok 200-250km bliżej więc teraz trzeba do tych 15h dodać z 2h.Co do trasy to zawsze jeździliśmy przez płatne tunele w Austrii i autostradami w Słowenii i Chorwacji. Praktycznie tylko raz staliśmy w korku w Austrii z powodu wypadku i wtedy trasa wydłużyła się do 19h.
Druga sprawa jest taka że ogólnie bardzo dobrze znam Niemieckie autostrady i podróżuje po nich bardzo, bardzo szybko, ale jazda jest zawsze bezpieczna. Nie chcę rozgrzebać na forum dyskusji o tym czy jazda z prędkościami pod "ogranicznik" jest bezpieczna. :wink: Więc wybaczcie mi ale taki zawsze jest nasz styl jazdy. Wiem że niektórzy nazywają to głupotą itd. ale mając dobrą drogę ,samochód który jest stworzony do bardzo szybkiego pożerania autostradowych kilometrów, rozsądek i refleks, idzie połączyć to w szybką i bezpieczną jazdę.
Koszty paliwa, winietek, opłat autostradowych pomijam. Zresztą w tym roku jedziemy w dwa auta. Drugi samochód to o ponad połowę słabszy diesel więc i tak musimy jechać wolniej żeby nie gubić się cały czas po drodze. Dlatego też po troszce wpływa to na chęć przejechania się inną trasą.
Wiadomo, szarpana jazda z mnóstwem wyprzedzeń, przyspieszeń i hamowań nie jest komfortowa dla pasażerów jednak czytam że najgorszy odcinek to Polska i trochę Czech. Reszta (Austria, Słowenia, Chorwacja) to praktycznie autostrady więc chyba w tą stronę zdecydujemy się na ten wariant. Jeżeli trasa nie będzie nam odpowiadała w drodze powrotnej wrócimy przez Monachium.
Także dziękuję jeszcze raz wszystkim.
transporter0
Odkrywca
Posty: 76
Dołączył(a): 27.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) transporter0 » 03.06.2011 09:42

A powiedzcie mi jeszcze jedno. Jak wygląda po drodze przez Czechy sprawa stacji benzynowych, parkingów itd. Chodzi mi głównie o toalety.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 03.06.2011 09:49

Kurcze nie mogę sobie przypomnieć jak to w tych Czechach jest, chyba dlatego, że zazwyczaj nocą tamtą drogę pokonuję. My zawsze robimy ostatnie tankownie w Polsce w Międzylesiu, a potem na pierwszej stacji w Czechach zakupujemy winietę. Ostatnio chyba w Mikulovie się zatrzymywaliśmy, kupowaliśmy jakieś kanapki na stacji.
bobemce
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 233
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bobemce » 03.06.2011 10:25

transporter0 napisał(a):A powiedzcie mi jeszcze jedno. Jak wygląda po drodze przez Czechy sprawa stacji benzynowych, parkingów itd. Chodzi mi głównie o toalety.


Przez Czechy masz niewielki odcinek całej trasy do pokonania, ale jakiejś wielkiej ilości stacji benzynowych też nie ma. A jeśli już na jakieś trafisz, to najczęściej na odpowiedniki naszych "no name'ów" :P Czechy mi się kojarzą z dość PRL-owskimi toaletami na stacjach benzynowych... albo miałem pecha :) W miastach (Brno, Mikulov) standard europejski. Ale ceny paliwa z kosmosu :roll:
KrisM
Cromaniak
Posty: 639
Dołączył(a): 21.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrisM » 03.06.2011 10:44

ja jeśli chodzi o Czechy mam odmienną opinię. dla mnie to kraj bardziej poukładany i rozwinięty niż Polska. jeśli chodzi o toalety - również w Czechach nigdy nie spotkało mnie rozczarowanie. a poza tranzytem na Chorwację, często bywam w Czechach bo uwielbiam również Karkonosze. duża ilość stacji benzynowych należy do unipetrolu (stacje Benzina i Benzina Plus). barwy przypominające nasz Orlen - czerwień i srebro - bo większościowym właścicielem jest ORLEN i można tam kupić Vervę;-)
winetu
Odkrywca
Posty: 104
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) winetu » 03.06.2011 11:01

W RP i Austrii paliwo tańsze niż w Czechach więc problem tankowania rozwiązany. Są małe stacje, szczególnie na początku. Trzeba w końcu gdzieś winietę kupić i przy okazji można skorzystać z toalety.
transporter0
Odkrywca
Posty: 76
Dołączył(a): 27.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) transporter0 » 03.06.2011 11:23

Wszystkie winietki zawsze kupuję w Polsce. Tankowanie w Polsce i później w Austrii. Bak 60l wystarcza mi tak na max. 450km więc tankowanie bezpiecznie co 400. A o stacje pytam ze względu na żonę która od momentu zajścia w ciążę sika jak fontanna :lol: Po prostu chcę żeby ta droga była dla niej jak najbardziej komfortowa. Dzięki wszystkim.
nimm2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 21.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) nimm2 » 03.06.2011 12:24

transporter0 napisał(a):Wszystkie winietki zawsze kupuję w Polsce. Tankowanie w Polsce i później w Austrii. Bak 60l wystarcza mi tak na max. 450km więc tankowanie bezpiecznie co 400. A o stacje pytam ze względu na żonę która od momentu zajścia w ciążę sika jak fontanna :lol: Po prostu chcę żeby ta droga była dla niej jak najbardziej komfortowa. Dzięki wszystkim.


stary... czym Ty jezdzisz? czolgiem? 15l/100km na trasie? czy masz tak ciezka noge i dwie paczki na liczniku?
transporter0
Odkrywca
Posty: 76
Dołączył(a): 27.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) transporter0 » 03.06.2011 13:53

Taki 3-litrowy potworek którego fakt nie oszczędzam. Średnia trasa z dużą ilością kickdownów to 12-13L. :wink: A przy 200< wciąga o wiele, wiele więcej...
Ostatnio po powrocie z Rabaca miałem średnią z całej trasy na BC 13.9L. :wink:
Andrzej40
Odkrywca
Posty: 113
Dołączył(a): 16.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej40 » 03.06.2011 16:42

transporter0 napisał(a):Taki 3-litrowy potworek którego fakt nie oszczędzam. Średnia trasa z dużą ilością kickdownów to 12-13L. :wink: A przy 200< wciąga o wiele, wiele więcej...
Ostatnio po powrocie z Rabaca miałem średnią z całej trasy na BC 13.9L. :wink:


Nie wiem czy szybciej...ale taniej i bezpieczniej pewnie by było.... samolotem :D
transporter0
Odkrywca
Posty: 76
Dołączył(a): 27.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) transporter0 » 03.06.2011 17:01

Zależy jak kto lubi. :wink: Od jedenastu lat jak mam prawo jazdy zawsze jeździmy samochodem na wakacje letnie czy zimowe. Nieważne czy kilkaset czy kilka tysięcy kilometrów, bo po prostu lubimy. A koszty... pomijam to są wakacje czyli moje 10 z 16 dni wolnych w roku. :wink:
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 03.06.2011 17:04

Andrzej40 napisał(a):Bardzo chętnie sam bym polał tak zacnemu koledze z forum jak kol. zawodowiec :D ...może kiedyś będzie okazja.

Z przyjemnością jak tylko będzie okazja. Może na jesiennym zlocie? :)

transporter0 napisał(a):Taki 3-litrowy potworek którego fakt nie oszczędzam. Średnia trasa z dużą ilością kickdownów to 12-13L. :wink: A przy 200< wciąga o wiele, wiele więcej...

Małżonka w ciąży się nie stresuje przy takim sposobie jazdy?
transporter0
Odkrywca
Posty: 76
Dołączył(a): 27.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) transporter0 » 03.06.2011 17:44

Chyba trochę źle mnie rozumiecie. Nie jestem typem "mistrza prostej". Fakt mój styl jazdy jest może agresywny i szybki ale bez przesady. Nie narażam niepotrzebnie siebie i innych a tym bardziej ukochanej żony. Po prostu tak podróżujemy. Jej styl jazdy jest identyczny i mamy do siebie za kierownicą pełne zaufanie. Z drugiej strony gdyby prędkości rzędu >200km/h na dobrej autostradzie równały się pewnej śmierci to podejrzewam że samochody miałyby ograniczniki ustawione nie na 250 tylko 130km/h, a z niemieckich autostrad zniknęłyby odcinki BO. Naprawdę nie chcę tutaj wywoływać jakiejś dyskusji o bezpieczeństwie na drogach. Nie koniecznie jadąc z dużą prędkością po dobrej drodze, stworzonym do tego samochodem sprawiamy zagrożenie. :wink:
Andrzej40
Odkrywca
Posty: 113
Dołączył(a): 16.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej40 » 03.06.2011 18:18

ok...przynajmniej ja przyjmuje te argumenty.. :D
.....oczywiście zazdroszcząc autka
Pozdrawiam i życzę udanych wakacji.
jerzy26
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 23.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerzy26 » 03.06.2011 20:54

Ja również życzę udanych wakacji , argumenty mnie przekonują, a poza tym łączy nas " Pyrlandia".
jerzy26 - Śrem a kiedyś Chwaliszewo w Poznaniu :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Wybór trasy Poznań - Tucepi - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone