smoki3 napisał(a):Jestem na etapie zmiany pływadełka. Łódka którą używałem kilka lat nie spełniła moich niektórych wymagań. Pomimo jej znakomitego zachowania na wodzie i ogólnie niezawodności, braku awarii ..... postanowiłem ją sprzedać. I co kupić ? Riba? Używane riby kilku letnie o wymiarach od 4,5m do 5,5m ->>> to wydatek kilkunastu tysięcy złotych.Nowe ponad zasięgiem finansowym i zdrowym rozsądkiem mrożenia kasy w sprzęcie używanym góra kilka tygodni w roku. Jak już wspominałem na forum wyleczyłem się z "dmuchawców" pamiętając wciąż o ich nautycznych zaletach, prostocie wodowania i transportu. Dylemat między wyborem łodzi (jakiej?) , a zawodnymi balonami. I eureka ! Przecież od kilku lat w kraju są produkowane łodzie z polietylenu, o dziwo w cenie przyzwoitej marki dziesięcioletniego "dmuchawca". Zdecydowałem się na taką łódź szczególnie iż spód i w ogóle cała skorupa to rib o wytrzymałości małego czołgu. Bardzo prosty w naprawie ( wystarczy lut lampa, laska polietylenu, pilnik , kilka grubości papieru ściernego i sprzęt jak nowy). Wymiary tej łodzi dł. 4,50m; szer.całkowita 1,90m; dł.linii wody 4,00m; masa bez silnika 180 kg!!!!!!!!!; nośność 1000 kg!!!!!!!! max. wielkość silnika 60kM. Sprżęt na Chorwację zaje......... fajny
pozd. smoki3
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...