Wybór miejscowości - dokąd jechać?

O Ugljan to myślałem bedąc w Bibinje, bo cały czas miałem ją przed oczami. Kali lub Preko wydają się sensowne. Temat do przymeślenia.

artur100g napisał(a):Znalazłem apartament w Razanj. Czy to taka wieś jak piszą czy da się tam coś zobaczyć i poplażować z dzieciakami?

Spędziłem w Razanj urlop w sierpniu 2018 roku. Bodajże było to 10 dni, miły dom z dość fajnym basenem, tuz przy ulicy prowadzącej do plaży. Sama plaża dla mnie w sumie fajna, bo kameralna, nie było tłumów, bez problemów można było się rozłożyć. Wysypana kamyczkiem, ale już wejście do wody to dużo większe kamienie, co mniejszym dzieciom nie przypadnie do gustu a i dorosłym również. Na tej małej plaży była wtedy dosłownie jedna budka z lodami i chyba jakimiś, napojami, przekąsek niestety żadnych. Ulica do tej plaży dość lekko opada w dół więc droga powrotna lekko pod górkę. Wszystkie dostępne knajpy w Razanj znajdują się niestety w tzw. drugim końcu tej miejscowości (poza jedną w pobliżu plaży, ale dziwnie pustą...). Te pozostałe 3 czy 4 knajpy plus jeden, nazwijmy to drink bar, w ścisłym "centrum" tej mieściny przy głównym placu/skrzyżowaniu. W porcie była jeszcze budka z burgerami i malutka winiarnia. Nie ma tam deptaka, ale jest trochę wąskich uliczek, które jak dla mnie na spacery są może nawet i lepsze, jak gwarne promenady. Z Razanj pływają regularnie łódeczki do Rogoznicy. Blisko jest do Trogiru, Primosten, czy nawet Splitu. Czyli baza wypadowa dobra w obu kierunkach. Mnie się tam podobało, ale żonie i córce niekoniecznie. One z tych, co lubią wieczorkiem iść na miasto. Jak to mówią - co kto lubi.

Primošten spokojny w sezonie?
Plaże w Kanicy z drobnym żwirkiem?
Nie wydaje mnie się.

Jeżeli chodzi o Ražanj, to szukaj w dzielnicy Varos.
Tam znajdziesz łagodne plaże z kamyczkami.
Na Stivašnicy tego nie uświadczysz, same skalne półki i głęboko od razu przy brzegu.

W tym rejonie rozważ może Sevid.

Weź jednak pod uwagę, że w sierpniu jakiegoś wybitnego spokoju i luzu nie uświadczysz, gdziekolwiek byś nie pojechał.

StaryMarek napisał(a):Sorry, ale tym stwierdzeniem to naprawdę mnie rozbawiłeś
Faktycznie, z Warszawy zrobić 1200 km najbliżej na Istrie a do Splitu 1450 km to olbrzymia różnica.
Dzieci wytrzymają bez problemu 1200 k m ale już kolejne 200-300 km to już tragedia.
Jeszcze raz sorry, w tym nie ma nic złośliwego, ale trudno się nie zaśmiać.

Wbrew pozorom, w tym nie ma nic śmiesznego. Dobrze rozumiem kolegę @artur100g, zwłaszcza gdy ktoś jedzie z dziećmi. Każda godzina dłużej, gdy jedziesz już np. 12h, i każde 100 km więcej, gdy pokonałeś już 1000, robi się męczące i frustrujące. Więc pokonując za jednym razem 1200 albo 1400-1500 km taka różnica MA ZNACZENIE.
Kiedyś pracowałem po 8h, a od pewnego czasu pracuję w systemie 12-godzinnym. Te 4h dłużej, a zwłaszcza dwie ostatnie, zdają się ciągnąć w nieskończoność, choć pozornie wydaje się niewiele więcej.

Ja w pełni rozumiem jazdę blisko.
Mimo braków tak ładnych widoków wolę dla rodzinnego wyjazdu krk od Makarskiej cz wyspy Brać.

Napisz może jaki rodzaj wypoczynku Cię interesuje bo Krk dużo oferuje.

Na Krk mam mniej niż 1000 km... Prawie jak nad polskie morze.

przepol napisał(a):Ja w pełni rozumiem jazdę blisko.
Mimo braków tak ładnych widoków wolę dla rodzinnego wyjazdu krk od Makarskiej cz wyspy Brać.

Napisz może jaki rodzaj wypoczynku Cię interesuje bo Krk dużo oferuje.

Na Krk mam mniej niż 1000 km... Prawie jak nad polskie morze.

Jak jechałem do Orebicia to sobie nocleg po drodze w Karlovcu zrobilem Można podzielić trasę, przy okazji zwiedzić coś poza wybrzeżem Nie ograniczać się do 1000km

Warunki jakie sobie zawsze stawiam szukając miejsca to:
1. Miejscowość gdzie nie byłem, nie za duża i nie za mała,tak aby sklep i konoby były w miarę blisko apartamentu.
2. Plaża -wole kamyki niż piasek.Plaża w miarę blisko apartamentu,bo łazić z tymi wszystkimi klamotami w upale to masakra.
3.Apartament musi być w miarę nowoczesny i mieć wszelkie udogodnienia.Musi być przynajmniej 3 sypialnie.
4. Ma być widok z tarasu/balkonu na wodę.
5. Wiadomo jak najtaniej

O Krk myślałem już długo, np Pag mi nie raczej nie leży. Wolę też ląd lub wyspy mostowe.

To trochę zawęża teren:

Co raczej odpada :

Miasto KRK i Baska tłoczno , największe miejscowości , Baśka nawet widokowa (Velebit)
W KRK widziałem starówkę, plaż już nie, opisy plaż nie przekonują
Baska - plaża extra ale po sezonie - tak to zupa wodna , plaże fajne to zatoka Buncaluka i kolejne plaże . Jeśli tylko Fkk nie przeszkadza

W obydwóch miastach da się znaleźć apartament blisko morza.

Mniejsze miejscowości:

Stara Baska - hhmm... chyba tylko jeden sklep i nawet nie wiem czy jest konoba, stromo, plaże miejskie wyglądają fajnie - nie byłem bo nie ma jak zaparkować co oznacza że plażują tylko mieszkańcy apartamentów. Plażowałem na plażach za Starą Baśką - im dalej w stronę południa tym same skały, brak roślin - krajobraz bardzo dziki.

Porat, Vantacici, Maslińska - hmm... taki nowoczesny kurort, tylko spacerowaliśmy , woleliśmy dzikie plaże na zachód od Poratu - dojazd samochodem

Rejon Sotovento - tam są małe wsie z kilkoma sklepami i konobami, dzikie plaże tylko należy się liczyć z dużymi odległościami do plaży.

Wschodni i północny KRK są dla mnie nieznane - może kiedyś Vrbnik odwiedzę - tak to nie było okazji.

Ogólnie noclegi na KRK nie należą do najtańszych.

Link do bazy plaż na KRK
https://www.putovnica.net/en/beaches/island/island-of-krk-primorje-gorski-kotar-county

Ogólnie szukając dzikiej plaży na sup i smorkeling KRK oferuje bardzo dużo.
Co do połączenia punktów 1,2,3,4,5 będzie ciężko.

Polecam wątki - kilka lat temu dały mi dużo wiedzy :

https://www.cro.pl/krk-2013-gdzie-marzenia-staly-sie-rzeczywistoscia-t43750-150.html
https://www.cro.pl/do-baski-przez-alpejskie-szczyty-i-kukurydziane-pola-t35628-30.html

i wątek "musisz przeczytać przed wizytą na KRK"

https://www.cro.pl/przez-2-wiolonczele-runal-nasz-plan-i-co-z-tego-wyniklo-wsp-t51743.html

Dzięki poczytam sobie.

Cześć,
Jestem tu nowa więc od razu przepraszam jak piszę nie tu gdzie należy.
Kochani, chciałam się doradzić. Wybieramy czerwiec/lipiec do Chorwacji w składzie 3 osoby dorosłe+dziecko 8 lat. Jedziemy 1 raz, poza byciem przejazdem w Makarskiej w drodze do Medjugorie. Planujemy z 10 dni na miejscu i ze 3 w Medjugorie. Nie chcemy wypuszczać się dalej niż to konieczne żeby potem mieć do Medjugorie znośną odległość.
I moje pytanie jest takie gdzie się zatrzymać czy Baska czy Omiś czy zupełnie gdzie indziej. Nasze potrzeby? Nie wielkie miasto, ale nie wiocha totalna. Zależy nam żeby był kościół, jakieś kawiarenki, sklepiki, fajna bliska plaża, może jakieś dmuchańce dla dzieci czy małe atrakcje (nie jest to wymaganie choć mogłoby być )
No i jeśli znacie te miejsca to będę bardzo wdzięczna za ciekawe namiary na apartamenty czy sugestie gdzie najlepiej się zlokalizować a gdzie na pewno nie. Chodzi nam żeby pod domem nie było ulicy i hałasu samochodów.

Z góry dziękuję za podzielenie się Waszymi wakacyjnymi doświadczeniami.
Pozdrawiam
Asia

Baska i Omis to typowe wakacyjne spędy. Baska tętniąca życiem mega imprezowania... Klimat raczej nie dla każdego ale wiadomo jeden lubi...drugi nie lubi:).

4 lata temu z Baśki polie pojechaliśmy na jednodniowa wycieczkę do parku w Bośni z wodospadami , Medjugorie i Mostar.

Trasa fajna . Na luzie cały jeden dzień.

Co do samego Medjugorie to może zostawię trzy kropki ...

Sama Baśka to była imprezownia, Makarska odwiedzona wieczorem też była mocno imprezowa.

Jest dużo opisów z Breli i mniejszych miejscowości na forum . Może taki kierunek.

Samo Baśko polie jest specyficzne. Fajna promenada, spokój choć zdarzają się głośne noce, blisko do Pronajmy która jest napewno spokojniejsza niż Baśka.

Jedna uwaga - Baška i Baška Voda to dwie kompletnie różne miejscowości w zupełnie innych rejonach Chorwacji.

Bo ja już sam się pogubiłem, o której wy tu dyskutujecie....

marekkowalak napisał(a):Jedna uwaga - Baška i Baška Voda to dwie kompletnie różne miejscowości w zupełnie innych rejonach Chorwacji.

Bo ja już sam się pogubiłem, o której wy tu dyskutujecie....

Ja piszę o Baska Voda na Riwierze Makarskiej odnosząc się do prośby Leos o informacje o wymienionych miejscowościach:)

przepol napisał(a):Samo Baśko polie jest specyficzne. Fajna promenada, spokój choć zdarzają się głośne noce, blisko do Pronajmy która jest napewno spokojniejsza niż Baśka.

Nie ma miejscowości Baško Polje, to jest kemping w Baška Voda.
https://www.camping.info/pl/miejsce-kem ... asko-polje