Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wulkaniczna wyspa – Gran Canaria

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.01.2025 09:12

Piotrze, raz jedno, raz drugie :mg:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.01.2025 09:35

Fajne te Twoje Kanarki 8). Fuerta była super, popatrzę więc teraz na Gran Canarię :)
Lubię wypady na wyspy nie w szczytach turystycznych sezonów, ale jak dotąd była to u nas max połowa października. Może kiedyś i ja wybiorę się nieco później?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.01.2025 09:48

Czarna ta plaża, zawsze sie zastanawiałam czy chciałabym się w takim miejscu kąpać :lol: Czarne skały czy czarny piasek jakoś mi nie pasują :rotfl: :rotfl: :rotfl:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5332
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.01.2025 19:36

piekara114 napisał(a):Jesteśmy w Tufia, która wygląda jak przeniesiona z Grecji….
Obrazek

Faktycznie, gdybyś nie napisała, że to Gran Canaria, to byłabym przekonana, że jesteście gdzieś w Grecji.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.01.2025 20:18

dangol napisał(a):Fajne te Twoje Kanarki 8). Fuerta była super, popatrzę więc teraz na Gran Canarię :)
Fajne, fajne :mg: A Fuerta :hearts:


dangol napisał(a):Lubię wypady na wyspy nie w szczytach turystycznych sezonów, ale jak dotąd była to u nas max połowa października. Może kiedyś i ja wybiorę się nieco później?
W październiku jest bardzo dużo opcji, nawet w Europie (Grecja, Hiszpania, Malta są prawie pewne pogodowo). Kiedyś tak lataliśmy, ostatnie dwa jesienne wypady były w listopadzie i dla mnie to fajne rozwiązanie - ucieczka od szarości w Polsce, w październiku u mnie na południu ostatnimi latami jest bardzo ładnie i przyjemnie...

Kapitańska Baba napisał(a):Czarna ta plaża, zawsze sie zastanawiałam czy chciałabym się w takim miejscu kąpać :lol: Czarne skały czy czarny piasek jakoś mi nie pasują :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Nie raz byliśmy już na takich plażach i kąpiel w niczym się nie różni od tej z dnem z jasnym piaskiem czy kamykami. Jedynie trzeba uważać na temperaturę piasku i plaży przy mega słońcu - czarny piasek się szybciej i mocniej nagrzewa niż ten bialutki i żółty.... Zdradzę, że jeszcze na czarnej plaży (innej) się pojawimy :mg:

megidh napisał(a):Faktycznie, gdybyś nie napisała, że to Gran Canaria, to byłabym przekonana, że jesteście gdzieś w Grecji.
Prawda, że uderzające podobieństwo? Grecja jest wszędzie :mg:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.01.2025 20:28

3 listopada 2024, niedziela c.d.

Tufia położona jest na niewielkim półwyspie. Plażę na południowej stronie półwyspu już zobaczyliśmy, więc pora na drugą stronę. Trzeba podejść kilka kroków ponad parking i już można patrzeć na Playa de Aguadulce – plaża ma kształt łuku, z żółtym piaskiem i otoczona jest kamiennymi klifami….i jest sporo większa niż ta w Tufii. I jest to dzika plaża, nie ma baru, leżaków, nic…tylko ocean, piasek i skały… Bardzo fajna, ale nie na dziś….
Obrazek

Jedziemy dalej…. Wytypowaliśmy na relaks Playa del Hombre, w okolicy jest miasteczko, więc może i kawę w ładnych okolicznościach przyrody wypijemy…. Jedziemy około 15, no max 20 min. i parkujemy na klifie tuż nad plażą…. Parking oczywiście darmowy. Stoi tu kilka camperów, ale to są już ewidentnie turyści: myją szyby w aucie, lusterka, światła, opony zasłaniają, krzesełka obok są rozłożone… mają nocleg z takim widokiem…

Obrazek

Powyżej parkingu nie jest już tak pięknie, widać tu już sklecone budki i namioty, ewidentnie ktoś w nich żyje….

Pod nami jest Playa del Pozuelo, a jako że jest fajna i prawie pusta to się rozkładamy…. Wiatr jest tu niewyczuwalny, słońce ładnie świeci….
Obrazek

Jest ciepło, nawet bardzo, ale ocean jest dla mnie dość chłodny, więc zaliczam tylko kilkuminutową kąpiel…. Leżymy, czytam książkę i tak zlatują nam południowe godziny.
Kiedy poczuliśmy się już wypoczęci i zrelaksowani zbieramy się…. Wzdłuż wybrzeża jest ładna promenada, pójdziemy na spacer w kierunku północnym…
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2827
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 13.01.2025 23:24

piekara114 napisał(a):I tak udało nam się zrealizować kolejne dwa punkty z mojej listy must see, must do :mg:..

Szybko Wam idzie :lol: . Ale widzę, że umiecie połączyć przyjemne z pożytecznym i znajdujecie czas na lampkę winka na molo :D

piekara114 napisał(a):Pod nami jest Playa del Pozuelo, a jako że jest fajna i prawie pusta to się rozkładamy…. Wiatr jest tu niewyczuwalny, słońce ładnie świeci….

Ale fajnie, ciepełko w listopadzie - marzenie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.01.2025 08:44

wiola2012 napisał(a):
piekara114 napisał(a):I tak udało nam się zrealizować kolejne dwa punkty z mojej listy must see, must do :mg:..
Szybko Wam idzie :lol: .
Sama byłam zaskoczona :lol: a wszystko przecież na spokojnie, bez planu z góry ustalonego....

wiola2012 napisał(a): Ale widzę, że umiecie połączyć przyjemne z pożytecznym i znajdujecie czas na lampkę winka na molo :D
Na urlopie musi być czas na wszystko. Jakby mi zależało tylko na odwiedzaniu i zaliczaniu miejsc to byłaby typowa objazdówka... Relaks musi być.

wiola2012 napisał(a):Ale fajnie, ciepełko w listopadzie - marzenie.
To słoneczko i stosunkowo późna godzina zachodu słońca to ogromy plus Kanarów, dlatego mocniej byliśmy nastawieni na ten kierunek niż na Egipt czy Turcję (tam jednak już po 17tej ciemno się robi, na Kanarkach po 19tej).
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.01.2025 08:48

piekara114 napisał(a): Grecja jest wszędzie :mg:


O to to :mg: :hearts: :hearts: :hearts:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.01.2025 18:45

:verryhappy:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.01.2025 20:48

3 listopada 2024, niedziela c.d.

Idziemy na promenadę i pierwsze co widzimy przy ujściu Barranco Calero pod przepustem mostowym to rozłożony namiot…raczej nie turystów….
Obrazek

Idziemy na północ, cały czas blisko oceanu, choć na pewnej wysokości. Tu wybrzeże ma bardzo charakterystyczne cechy wybrzeża wulkanicznego. Ciemne poszarpane wybrzeże, skały piroklastyczne i bomby wulkaniczne.
Obrazek

Nasz spacer, w sumie krótki spacer, ma swój cel – El Bufadero (inna nazwa Bufadero de la Garita) – czyli wodny gejzer, naturalna formacja skalna.
Obrazek

Jest to skalna niecka wypełniona wodą z oceanu. Poziom wody uzależniony jest od przypływu-odpływu, wiatru i zafalowania wody. Wraz z falami uderzającymi w skały woda przenika przez podwodne otwory skalne (oraz górą ponad skałami) podnosząc poziom wody w basenie, a w okresie dużych fal woda strzela w górę na kilka metrów… My trafiamy na spokojny okres i efekt nie jest aż tak spektakularny…..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

….za to możemy w miarę bezpiecznie podjeść prawie do samej niecki i obserwować tutejsze kraby
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miejsce jest interesujące, my tu spędziliśmy ok. 20 min, a przy mocniejszym wietrze spokojnie można spędzić to więcej czasu i podziwiać siłę oceanu. I kolejny punkt z mojej listy must see, must doo został zrealizowany :D

Informacyjnie: w to miejsce można podjechać samochodem, tuż obok jest spory bezpłatny parking
Najbardziej efektowne „pokazy” są w trakcie wzrastania przypływów i przy wiejącym wietrze wschodnim lub z kierunku północno-wschodniego.

Wracamy do samochodu.
Promenada jest bardzo przyjemna….
Obrazek

….w tle miasteczko nad Playa del Pozuelo….
Obrazek

….i sama playa z puntu widokowego (Mirador)….
Obrazek

:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.01.2025 12:59

3 listopada 2024, niedziela c.d.

Leżąc jeszcze na plaży, ustaliliśmy też kolejny punkt tego dnia, reszta już nie jest zaplanowana. Jedziemy dalej na północ wzdłuż wybrzeża, wjeżdżamy na szybką trasę GC-3, która prowadzi nas w interior wyspy….
Obrazek

W miejscowości Monte Lentiscal źle zjechaliśmy z ronda (pożądany zjazd zasłonięty był sukulentami i jeszcze od razu był w dół), więc trochę po miasteczku pokrążyliśmy. Wyglądało jakby wszyscy poszli już spać, a dopiero było ok. 14-14:30. Jeszcze kilka minut jazdy już lokalną węższą drogą…
Obrazek

….i jesteśmy u celu. Nie ma gdzie zaparkować, musimy podjechać dalej. Ostatecznie udaje się zaparkować wzdłuż drogi w tym miejscu.
Idziemy w dół. Dochodzimy do dwóch knajpek, opinie mają nie najgorsze, minus, że przy samej drodze. Ale na razie nie ma wolnych miejsc to przed przystankiem autobusowym (widziałam przyjeżdżające tu autobusy) skręcamy między budynki. Mijamy mały tutejszy kościół, który jest zamknięty na cztery spusty..
Obrazek

…przechodzimy przez bramę…
Obrazek

… i moje pierwsze wrażenie to, że jestem w ogrodzie botanicznym :D Nie wiem skąd takie wrażenie, ale jest tu ziemna utwardzana ścieżka, kwitną sukulenty, agawy, jest kilka ławek, takie klimatyczne miejsce, randkowe….

A przyjechaliśmy tu w jednym celu, zobaczyć najbardziej znaną na wyspie kalderę wulkanu – jesteśmy na krawędzi Caldera de Bandama.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kaldera jest stosunkowo zielona i bardzo duża. Ma średnicę 1 km i głębokość 216 m. Można ją przejść dookoła (ok, 3,5 km, część asfaltem). Ostatnia aktywność sejsmiczna wystąpiła tu ponad 11 tysięcy lat temu.
Obrazek

Ja miałam pomysł na mały trekking w tym miejscu: zejście na dno kaldery, podejście do ruin domostwa oraz Cueva de los Canarios (jaskinia - miejsce przechowywania żywności i zbiorów). Niestety pogoda jak dla mnie nie sprzyja wędrówkom, jest dość szaro i do tego zimo. Pewnie w czasie marszu bym się rozgrzała (nachylenie szlaku miejscami jest dość strome 18%), ale jakoś nie mam ochoty…
Można zejść ciut niżej do kolejnego punktu widokowego, ale także to odpuszczam…

Czuję się lekko rozczarowana tym miejscem :? Wiedziałam, jak wygląda, ale sam fakt, że podjeżdżając autem jestem na samej górze kaldery i od razu jest podana na tacy, bez wysiłku, traci trochę w moich oczach. To co widzę, nie wywołuje też mojego szybszego bicia serca… no nie czuję z tym miejscem żadnej chemii... nic… Kolejny punkt z mojej listy must see, must do zrealizowany...

Kilka rysunków z tablicy informacyjnej….
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z lewej strony mam dość sporą górkę - Pico de Bandama. I tam pojedziemy.
Obrazek

Ale najpierw idziemy do knajpki – dalej nie ma wolnych miejsc, nie widać też szansy, aby się zwolniły (spóźniliśmy się dosłownie ze 2 minuty, bo jeden stolik jest właśnie zajmowany). Czekamy z 10 min czy coś się zmieni…. W tym czasie oglądam okoliczne krajobrazy….
Niestety sytuacja w tych dwóch knajpach się nie zmienia, wracamy na parking do samochodu i jedziemy do góry. Na poboczu jest niewielka zatoczka, akurat jest wolne miejsce, więc się zatrzymujemy. Jesteśmy ciut wyżej niż poprzednio, i pod innym kątem do kaldery i z tego miejsca wygląda ciekawiej…..
Obrazek

Obrazek

Jedziemy wyżej…. Droga asfaltowa jest wąska i dość kręta, ale ruchu tu wielkiego nie ma, my trafiliśmy tak, że tylko jedno auto jechało z naprzeciwka i to jeszcze na samym początku, gdzie jest szeroko. Mijamy zamkniętą knajpę, szkoda, obiad w tym miejscu byłby doprawiony pięknymi widokami…. Pod szczytem jest nieduży parking, na kilka samochodów…. Jeszcze trochę schodów….
Obrazek

…i jesteśmy na szczycie Pico de Bandama. Jest to podobno jeden z najbardziej spektakularnych punktów widokowych. Mamy tu widok na kalderę, ocean, stolicę Las Palmas oraz gminy Santa Brígida i Telde.
Obrazek

Kaldera z tego miejsca prezentuje się świetnie.
Obrazek

Widoki nie są aż tak spektakularne, aby stać tu nie wiadomo ile i po kliku minutach schodzimy do auta. Zastanawiam się co dalej i typujemy nasz kolejny punkt….

I jedziemy….

:papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.01.2025 14:44

piekara114 napisał(a): Widoki nie są aż tak spektakularne, aby stać tu nie wiadomo ile i po kliku minutach schodzimy do auta.

Jasne, jest sporo ładniejszych, ale brzydko nie jest ;) . Jeśli mamy możliwość popatrzenia na jakąś kalderę, to to robimy 8) , czasem wpadając w zachwyt, innym razem ciut mniej, ale zawsze jesteśmy z tego zadowoleni :) .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.01.2025 21:43

Masz rację Danusiu, brzydko nie było, ale też mnie nie zachwyciło...ale żałować wizyty nie żałuję. Warto pojechać i popatrzeć, bo to jednak dla nas jakaś inność, egzotyka (wulkan, nawet wygasły) - przynajmniej ja to tak odbieram i jak mam okazję, to podobnie jak Ty, chcę podjechać...


Z innych znanych wulkanów na CG to:
Caldera de los Pinos de Gáldar
El Montañón Negro

Ale jednak nie są to takie wulkany jak na Fuercie :hearts:
Obrazek
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.01.2025 09:05

Ciekawe czy i kiedy ten wulkan postanowi znowu pokazać się z pełną mocą :rotfl:
Widok ze wzgórza bardzo ładny :serduszka:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España

cron
Wulkaniczna wyspa – Gran Canaria - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone