piekara114 napisał(a):
Sama weszłaś na to "U", czy ktoś Ci pomógł .
Dzięki za ciekawą i szczegółową relację.
Może kiedyś wybiorę się na tę wyspę, to na pewno skorzystam z informacji tutaj zawartych.
Na pogodę nie mamy wpływu. Kolejny tydzień był mega upalny, po 30 st. i prawie bezwietrzny. Z kolei ostatnie dni, jak donoszą na fb, był mocno wietrzny i opalać się można było tylko w mocno zasłoniętych miejscach, nawet nad basenami było trudno. Nam trafiły się 2 gorsze dni (na 7), ale codziennie było ciepło (a ja jestem zmarzluch), tylko jeden dzień nie kąpałam się w oceaniemajkik75 napisał(a): Tylko może w innym okresie/terminie, bo tak jak widzę to takie sezony "poza sezonem" to chyba nie ma takiej pogody cały czas słonecznej. Przynajmniej u Ciebie na zdjęciach jest trochę pochmurnych krajobrazów
Cieszę się, że przywołałam miłe wspomnienia. A jakie inne Kanarki miałaś okazję odwiedzić? I jak każdą z nich oceniasz i jaki jest Twój subiektywny ich ranking.crooopka napisał(a):Dzięki za relację i przypomnienie niektórych znanych mi miejsc
Zazdroszczę. Ale ja jeszcze się tam pojawięcrooopka napisał(a):Potwierdzam, że w porcie w Morro Jable można spotkać płaszczki
Dziękitony montana napisał(a):Świetna relacja Betee-jak zwykle zresztą
Pierwszy, pierwszy Taki jest też plan ten bardziej realny, choć najbardziej ciągnie mnie na Lanzarote i La Gomera.tony montana napisał(a): Jeśli jednak to był Twój pierwszy Kanarek to polecam wybrać się na Tene lub GC, tam nagromadzenie atrakcji i widoki jeszcze większe/lepsze
Cieszę się, że przywołałam miłe wspomnienia. A jakie inne Kanarki miałaś okazję odwiedzić? I jak każdą z nich oceniasz i jaki jest Twój subiektywny ich ranking.crooopka napisał(a):Dzięki za relację i przypomnienie niektórych znanych mi miejsc
maslinka napisał(a):Beata, dzięki za relację i za praktyczne wskazówki w podsumowaniu
dangol napisał(a):a w relacji jak zwykle u Ciebie, sporo praktycznych informacji.
Fajna alternatywa w dobie kurczącej się ilości śniegu...maslinka napisał(a):Kiedyś na pewno się przyda
Czego serdecznie Ci życzę, oby tylko zdrowie dopisało.dangol napisał(a):Tak więc, Fuerta może kiedyś, byłoby fajnie
Z tego co widzę to pomysłów Wam na szwendanie nie brakuje, więc pewnie coś ciekawego bliżej też wymyślicie.dangol napisał(a):W tym roku niestety nie zapowiada nam się jakikolwiek wypad poza granice naszego kraju, a przynajmniej nie samolotowy, bo na ściśle określone terminy raczej się nie zdecydujemy. Może coś autem, ale wówczas Grecja za daleko, gdyby zaistniała konieczność skrócenia urlopu.
I to mi się podobacrooopka napisał(a):U mnie na delikatne prowadzenie wysuwa się raczej Lanzarote - podoba mi się, że jest taka "estetyczna" - nie ma wielkich billboardów, molochów, plaże też ma ładne
Jak jesień to chyba Cypr najpewniejszy pogodowo z tych kierunków, choć zależy jak rozumiemy też jesień: wrzesień czy raczej październik/listopadwiola2012 napisał(a): Jako alternatywę mam Sycylię, Maderę, Cypr i Maltę