17.10 - Szeroki Wierch i Bukowe Berdo, część I
To już nasz ostatni dzień na bieszczadzkich połoninach. Na deser zostawiliśmy sobie Bukowe Berdo .
Ponieważ trasa, jaką mamy do przejścia tego dnia jest najdłuższa ze wszystkich zaplanowanych podczas wyjazdu, wstajemy wyjątkowo wcześnie.
Na parkingu przy czerwonym szlaku na Szeroki Wierch meldujemy się już kwadrans po ósmej. Tłoku nie ma , a las spowijają jeszcze poranne mgły.
Najpierw przez las ...
żeby półtorej godziny później cieszyć się już widokami z połonin.
Na pierwszym planie Połonina Caryńska .
Wokół szumi morze traw .
Lasy wciąż przystrojone w jesienne barwy.
(...)