Marzena, przepięknie
Mieliśmy kiedyś w planach Bieszczady zimą, ale zaczęliśmy intensywnie jeździć na nartach i wykorzystywać każdy zimowy weekend na szusowanie... A jednak tam z narciarskimi ośrodkami trochę kiepsko
Ale na pewno, w nieokreślonej przyszłości , pojedziemy tam na zimowe wędrowanie. Po Twoich fotach po prostu musimy!
Pozdrawiam serdecznie