Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj! [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Witam wszystkich nowych przeglądających moją relację. Dziś z rana pokropiło i je yno 30 stopni po 10 my poszli na plaża tak późno bo wieczór był na bogato i skończył się kole pół drugij.Tera jest zech po obiedzie i żeby was nie zaniedbać ciepna pora fotek i leca na plaża bo kobietki już poszły.Podeptoł zech do zniszczonych hoteli w Kupari.
Góra Srd... piękne zdjęcia, widoki na Dubrovnik ale nie tylko, pamiętam jak kolejka jeszcze odbudowana nie była, a na górze były pozostałości starej zniszczonej w czasie wojny. W albumie mamy zdjęcia z tych czasów jeszcze robione "analogiem". Następne do wglądu są już na komputerze... czasy się zmieniają, ale widok z góry Srd niezmiennie piękny. Pozdrawiam
Rysiek wielkie dzięki za pomoc.Teraz relacja z przedwczorajszej wizyty w Popovici i największych klifów w cro.Jak my tam jechali padoł deszcz na miejscu wypogodziło sie z Mlini 20 minut jazdy.Poplażowali my 3h i na tej palaży byli jeszcze z 3 rodziny i sami nasi.Potem pojechali my do Czarnogóry zrobić zakupy w markiecie i wrócili my do Mlini.Taniej niż w Chorwacji ale przede wszystkim nas już suszyło. Swoja droga dobrze że po wczasz=ach mom jeszcze 3 dni urlopu. Uwierzcie mi że jo juz je wykończony i relacjo jak co to byda piusoł w doma jak przijada bo forgot nie chce mi sie siedzieć nad laptopym .
kaeres napisał(a):Dzięki za pozdrowienia dla Vlaha.
PS. Coś nie tak z ostatnim postem ? Anyway. Czekamy na więcej relacji z Żupy Dubrovackiej.
Wybacz ale Rysio z gierałtowic pomógł mi to ogarnąć.Musisz uwierzyć że wczoraj na wieczór było ostro na szczęście kobiety nie narzekały bo rakija działo jak afrodyzjak.