.png "Croentuzjasta")
Najwspanialsze w tych wakacjach było to że znalazłam się w miejscu o jakim marzyłam skrycie całe życie . Uważam że cały urok Chorwacji można odkryć po sezonie. Rano chodziliśmy do piekary , witało nas leniwie budzące się miasteczko . Panowie od samego rana dyskutujący z sąsiadami , poranni spacerowicze z psami i te urokliwe małe uliczki z zaułkami .Koty wylegujące się dosłownie wszędzie Tego się nie zapomina. Pogoda we wrześniu jak dla mnie też idealna . Słońce już tak nie praży ale jest nadal bardzo ciepło . Można się kąpać , opalać, zwiedzać, bez potu lejącego się po tyłku. Pusto , cicho , kameralnie . Można usiąść na murku i wsłuchać się w naturalne odgłosy miasteczka. Coś pięknego ...
Zapraszam na spacer po miasteczku. Zdjęcia nie są tak ładnie oświetlone ponieważ chmurki jednak były ale taka naturalna uroda września ..
Bardzo sympatyczny mieszkaniec Sutivanu , codziennie rano siedział na ławeczce i łapał sobie rybki na żyłkę i haczyk . Ponieważ mój mąż także wędkuje mieliśmy dużo wspólnych rozmów. Większość na migi , trochę na skojarzenia ale dogadywaliśmy się jakoś...
.png "Cromaniak")
.png "Koneser")
). Jako że tegoroczna wizyta na Brač coraz bardziej się oddala 
, to chociaż sobie trochę powspominam z Tobą 
.
.
.png "Globtroter")
