anakin napisał(a):Napoleon dopisany do tzw.miejsc koniecznych.
2021
2022
.......
anakin napisał(a):Napoleon dopisany do tzw.miejsc koniecznych.
walp napisał(a):Tak, można wynająć sprzęt do pływania w ID. Po przeciwnej stronie plaży miejskiej od Slavinki są Apartmani Spila. Do wyboru był gumeni gliser albo pasara. Szybki gliser 75ks, kosztował 200 euro/dzień lub 30 euro/h, wolniejsza pasara 35ks, 100 euro/dzień albo 15 euro/h. Można było się targować, można płacić w kunach. Też było trochę problemów z wynajęciem, ale więcej napiszę jak będziemy w tym miejscu relacji.
walp napisał(a):W terminie, w którym była Agata ze swoją rodziną, (o ile dobrze pamiętam, w ID byli do 4 lipca), to chyba łódki są już dostępne?
m@rek napisał(a):Waldek, jeśli ten gumeni gliser był biało czerwony to widziałem jak przygotowywali go do sezonu
agata26061 napisał(a):5 lipca wyjezdzalismy już do domu. W każdym razie nie widziałam żadnej możliwości wynajęcia łódki. Być może już były sprawne, ale nie widziałam właścicieli nigdzie ani żadnej informacji, że są do wynajęcia.
walp napisał(a):
Najtrudniejszy, bo dość stromy szlak wiedzie na szczyt z miejscowości Sveta Nedjelja. Trudy wspinaczki rekompensują jednak piękne widoki,
walp napisał(a):Dzień 7 (11.09) - Sveti Nikola
Wyspa Hvar posiada wiele atrakcji, ale kiedy tworzyłem katalog miejsc, które zamierzaliśmy odwiedzić, od samego początku na liście był szczyt Sveti Nikola.
Jest kilka szlaków, które na niego prowadzą. Można wejść szutrową drogą z miejscowości Dol
tranquilo napisał(a):No my końcem sierpnia i początkiem września mieliśmy reklamy że da się wynająć, ale jakoś raz że te fale trochę odwodziły nas od tego pomysłu, a dwa że gostek który niby wynajmował jakoś mnie wkurzał...
tranquilo napisał(a):walp napisał(a):Najtrudniejszy, bo dość stromy szlak wiedzie na szczyt z miejscowości Sveta Nedjelja. Trudy wspinaczki rekompensują jednak piękne widoki,
Dokładnie tak!
My wchodziliśmy właśnie tą trasą, i trafiłem na nią dzięki pomocy z forum, (wybaczcie ale nie pamiętam kto mi odpisał, pamiętam tylko że bardzo mi to pomogło trafić na początek szlaku).
ZytaS napisał(a):My przejechaliśmy samochodem z miejscowości Dol do konoby Kolumbić i dalej momentami było ekstremalnie , ale daliśmy radę
gusia-s napisał(a):My na Nikolę wybraliśmy się od SN po drodze przez jaskinię. Pogoda wydawała się wymarzona do takiej wędrówki, chłodek jednak dochodząc do jaskini wszystko się zmieniło i walnęło żarem. Zrezygnowaliśmy z dalszej wędrówki. Potem nie było już bardzo czasu i warunków więc podjechaliśmy autem do konoby Kolumbić i dalej te parę kroków piechotą
Powrót do Nasze relacje z podróży