Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jeziora

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.12.2020 08:53

travel napisał(a):A to piękny okaz modliszki :)

8O Dzięki :)
travel napisał(a):Ciekawe te ruiny wsi Dragovode. Nie chciało mi się tam schodzić a teraz żałuję :roll:

maslinka napisał(a):Ruin Dragovode, podobnie jak Iza, nie "zwiedziliśmy" (widzieliśmy je tylko ze szlaku), a wyglądają ciekawie.

Szału może nie ma :wink: , ale ten obrośnięty bluszczem budynek prezentował się spoko.
maslinka napisał(a):Osiołek zrobił się trochę bezczelny, prawie wszedł Wam do samochodu ;)

Właśnie :lol:
maslinka napisał(a):Jestem baaardzo ciekawa, która wyspa będzie następna :mrgreen:

Epepa napisał(a):Obstawiam Mljet! 8)

piekara114 napisał(a):Może Solta? Lub Długo Otok?

Mikromir napisał(a):Strasznie jestem ciekawa, która wyspa będzie kolejną w tej relacji...

Myślę że Agnieszka dobrze się domyśla :)
And the winner is.... Dugi Otok :cool:

Mikromir napisał(a):Gratulacje! :oczko_usmiech:

To przy okazji poproszę o linki do innych Twoich relacji :oops: bo szukałem ale nie poszło mi za dobrze :?

Mikromir napisał(a):Spoko. :wink: Daleka jestem od gloryfikacji Tičjej Luki - to jest kamieniołom z ostrymi kamulcami na plaży i śliskimi w wodzie. :lol:

Właśnie :roll: , a ja wyobrażałem sobie że to będzie coś w stylu Sarakiniko na Milos :roll: .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.12.2020 08:54

18 września, piątek

Rano niestety pogoda nie poprawiła się jakoś znacząco :roll: , wciąż wieje a na niebie widać chmury. Jesteśmy mimo to dobrej myśli – wierzymy prognozom które zapowiadają kolejne dni gorąca i słońca :) , w końcu nie na darmo zdecydowaliśmy o przedłużeniu urlopu…

Wstajemy bardzo wcześnie i cały niemal poranek działamy jeszcze po ciemku. Promów z wyspy nawet po sezonie jest sporo, pływają co półtorej-dwie godziny, ale trochę się nam spieszy i zależy nam by zdążyć na ten konkretny, chyba drugi tego dnia. Dlatego gdy robi się zupełnie jasno my jesteśmy już gotowi do odjazdu.

Pożegnanie z Trsteną, całkiem niezłym miejscem na posezonowy dziki nocleg :)

Obrazek

Obrazek

W kilkanaście może minut jesteśmy w Supetarze i ustawiamy się w kolejce do promu. Ten już stoi otwarty na nabrzeżu ale obsługa nie wpuszcza do środka – widocznie panują tu inne zwyczaje niż w Grecji gdzie można się ładować praktycznie cały czas, jedynie w pewnych przypadkach jest inaczej. Do odpłynięcia pozostało około pół godziny, ten czas wykorzystuję na zakup biletów (180 kun, w budynku z kasami wszyscy karnie zakładają maseczki) a także na wymianę waluty. Gdy kupowałem bilety Małgosia zauważyła napis o wymianie w pobliskim kiosku :wink: , dlatego idę jeszcze raz z 50 euro w dłoni, sprawdzam kurs :wink: i wracam z analogiczną ilością kun co z poczty w Pučišći. Teraz nasze potrzeby biletowo-paliwowe powinny być już w pełni zaspokojone :) .

Po chwili zaczyna się wjeżdżanie na prom (ten sam którym tutaj przypłynęliśmy). Aut nie ma dużo, ludzi też jest nieco mniej niż było parę dni temu.

Obrazek

Jeszcze podczas postoju i potem gdy odpływamy robimy parę zdjęć Supetaru i okolic.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bračka przygoda, raczej epizodyczna niż w pełni wyczerpująca temat :roll: dobiegła końca. Wyspa spodobała się nam, warto było się tutaj wybrać :idea: . Zwłaszcza dobrze będziemy wspominać widoki z Vidovej Gory i piękne lasy w szczytowych partiach, popołudnie na Zlatnim Racie a także spacery po miasteczkach, zwłaszcza po Pučišći z której wieziemy małe pamiątki. Plażowo, cóż, Brač nie odbiega szczególnie od pozostałego wybrzeża Chorwacji i tradycyjnie niezbyt nam odpowiadał, niemniej na ogromny dla nas plus :idea: należy zapisać dbałość władz (wyspy czy poszczególnych gmin, tego nie wiem) o potrzeby plażowiczów FKK i wydzielenie oraz wyraźne oznaczenie miejsc dla nich przeznaczonych. Co prawda plażą absolutnie nie można nazwać tego kawałka skalistego wybrzeża pomiędzy Postirą a zatoką naszego noclegu – Trsteną :lol: , jest to dla nas w ogóle zabawne jak takie coś można uważać za plażę i używać w tym celu :roll: , ale jak widać deficyt czyni wszystko możliwym :wink: . Pamiętam że podobnie byliśmy przed laty w szoku zawędrowawszy za znakami na „plażę” FKK w Trpanju :lol: , to już Postira była przy tym cudowna…
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.12.2020 08:54

Ok, dość dygresji :wink: . Po niespełna godzinie dopływamy do Splitu więc drugi kontakt z miastem obowiązkowo trzeba uwiecznić :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pora jest akurat taka, że w mieście trwa poranny szczyt komunikacyjny… ale Split to ewidentnie nie Wrocław :wink: i przemieszczamy się zupełnie sprawnie a gdy wyjeżdżamy na Jadrankę – już całkiem płynnie. Wyraźnie widoczne są drogowskazy do ruin Salony, niestety w tym momencie nie mam pojęcia na ile są one ciekawe i warte uwagi :? , poza tym nie mamy czasu na to by gdziekolwiek się po drodze zatrzymać.

Jedziemy na północ. Trasa jest dokładnie taka sama jak kilka dni temu, dopiero za Szybenikiem zamiast odbić w prawo w głąb lądu kontynuujemy prosto. Z pewnością jechaliśmy tędy już kiedyś i to może nawet nie tylko jeden raz, ale czujemy jakby to był właśnie ten raz pierwszy. Droga jest pustawa i jedzie się bardzo przyjemnie i dość szybko, ograniczenia jeśli są to postawiono je raczej sensownie i z głową (jak to zwykle bywało w Chorwacji z tego co zapamiętałem sprzed lat). Mijamy znane nazwy miejscowości czy też zjazdy do nich, kilometry do przejechania się kurczą i już widzimy że nie będzie problemu z dojazdem do portu i czasu na zakup biletu i zaokrętowanie też spokojnie wystarczy.

Dojazd do portu ułatwia nawigacja ale nawet gdyby nie ona z trafieniem nie byłoby problemu. Nowy zadarski port jest umiejscowiony na tyle blisko drogi że dość dobrze go widać a drogowskazy są czytelne. Gaženica robi bardzo dobre wrażenie :idea: , pamiętam sprzed lat chaos i totalną dezorientację w Pireusie :lol: , teraz już nieźle się orientujemy co skąd i dokąd może odpłynąć, ale początki były trudne… tutaj tego problemu nie ma wcale. Od razu podjeżdżamy za znakami do właściwej kolejki w odpowiednie bramki i … kasę 8O . Nie trzeba tu latać nigdzie po okolicy szukając gdzie by dało się przypadkiem kupić bilety (jak np. w Livorno), tu jest wszystko jasne, proste i czytelne. Chwila moment i wydawszy kolejne 180 kun (zastanawiająca jest ta unifikacja cen Jadroliniji, wszak czeka nas znacznie dłuższy rejs) stajemy się posiadaczami biletów na Dugi Otok :cool: :idea: . Promu nie widać zatem odwiedzam spory, elegancki budynek portowy w poszukiwaniu toalet… oczywiście są, również eleganckie, czyściutkie i pachnące, nie powiem, nie ma się tutaj absolutnie do czego przyczepić :idea: .

Jest bardzo gorąco mimo że trochę wieje. Stoimy w przesłoniętym nieco cienkimi chmurami słońcu w ogonku czekając na prom i zastanawiamy się jak nam tam na Dugim Otoku będzie… poradzimy sobie na pewno, zawsze sobie jakoś radziliśmy :) , jak nie z wiatrem to z przebitymi oponami czy padniętym akumulatorem… wszak wyspa ta, mimo że dość odległa to jednak nie koniec świata :wink: .

W końcu prom przypływa. Może nie było to marzenie ale chęć poznania tej chorwackiej wyspy była w nas (we mnie zwłaszcza) od dawna, od wielu lat. Od wtedy gdy w swojej żeglarskiej relacji pokazała jej mały północny fragment Danusia (dangol). Teraz ten nieplanowany wcześniej, przed wyjazdem, pomysł miał się zrealizować.

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.12.2020 09:30

kulka53 napisał(a):Chwila moment i wydawszy kolejne 180 kun (zastanawiająca jest ta unifikacja cen Jadroliniji, wszak czeka nas znacznie dłuższy rejs) stajemy się posiadaczami biletów na Dugi Otok :cool: :idea: .
:D Czyli udało mi się trafić :D Czekam na wyspę, bo mam taki niewielki plan na nią, kiedyś.....
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.12.2020 11:14

No to mnie zmyliłeś z tym Dugim Otokiem 8O

Wcześniej o tym rozmawialiśmy i bardzo Wam go polecałam, ale napisałeś, że jednak nie, że będzie inna wyspa :mrgreen:
Udało Ci się zachować Dugi Otok w tajemnicy 8)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.12.2020 11:26

piekara114 napisał(a): :D Czyli udało mi się trafić :D Czekam na wyspę, bo mam taki niewielki plan na nią, kiedyś.....

To jest dobry plan :)
Wyspa jest nieco inna niż wszystkie - choć to nic dziwnego bo wg mnie każda wyspa jest na swój sposób inna. Ale przede wszystkim krajobrazowo robi wrażenie... dobre oczywiście :)

maslinka napisał(a):Wcześniej o tym rozmawialiśmy i bardzo Wam go polecałam, ale napisałeś, że jednak nie, że będzie inna wyspa :mrgreen:

Bo wtedy wymyśliłem już Brač i na Dugi Otok nie było czasu w tych zaplanowanych 2 tygodniach urlopu. Dopiero gdy napisałaś mi o tym że promy nie pływają z samego Zadaru a z nowego portu i że zabierają auta to temat odżył :) . A potem się okazało że dobra pogoda ma się jeszcze utrzymać więc już nie było się nad czym zastanawiać :idea: bo taka okazja może się już nie powtórzyć... czyli inaczej mówiąc nie wiadomo czy jeszcze kiedyś do Chorwacji przyjedziemy.
Z większych wysp chorwackich pozostały nam do odwiedzenia Šolta, Vis i Mljet. W sam raz na podobny jak w tym roku urlop :cool: . Vis i Mljet już wiem że na pewno warto, Šolta - tu mniej. Kiedyś zajrzę do Twojej relacji ponownie i sprawdzę :) .
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 29.12.2020 11:42

Nie zgadłam, ale bardzo cieszę się, że poczytam u Was o Dugim Otoku. :D Wyspa Brac dość często pojawia się w relacjach na forum i po obejrzeniu tak wielu zdjęć mam wrażenie, jakbym sama już tam była. Z kolei Dugi Otok to dla mnie wciąż terra incognita. Co prawda czytałam relację z Long Island maslinki, ale to było już jakiś czas temu, więc tym bardziej jestem ciekawa, co pokażecie na wyspie.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.12.2020 12:06

kulka53 napisał(a):Vis i Mljet już wiem że na pewno warto, Šolta - tu mniej. Kiedyś zajrzę do Twojej relacji ponownie i sprawdzę :) .

Z tych trzech wysp niewątpliwie najciekawszy jest Vis. Przynajmniej dla mnie :)
Na Šoltę aż tak bardzo Cię nie będę namawiać, bo z perspektywy czasu tamten urlop nie był najlepszy ;), po prostu nie wytrzymał mocnej konkurencji 8)
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 29.12.2020 13:46

Epepa napisał(a): Z kolei Dugi Otok to dla mnie wciąż terra incognita. Co prawda czytałam relację z Long Island maslinki, ale to było już jakiś czas temu, więc tym bardziej jestem ciekawa, co pokażecie na wyspie.


Też czekam z niecierpliwością na Dugi Otok, bo wciąż mam go w planie .

A na Visie na bank znaleźlibyście ciekawe miejsca do nocowania :papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.12.2020 19:25

Epepa napisał(a):Nie zgadłam, ale bardzo cieszę się, że poczytam u Was o Dugim Otoku. :D Wyspa Brac dość często pojawia się w relacjach na forum i po obejrzeniu tak wielu zdjęć mam wrażenie, jakbym sama już tam była. Z kolei Dugi Otok to dla mnie wciąż terra incognita. Co prawda czytałam relację z Long Island maslinki, ale to było już jakiś czas temu, więc tym bardziej jestem ciekawa, co pokażecie na wyspie.

Poza Long Island można jeszcze parę wątków o wyspie znaleźć, m.in. kompendium autorstwa @typa.
Dugi Otok nie jest tak wielki jak Brac, choć nazwa nie jest przesadzona :wink: . Ciekawie jest na jednym i drugim końcu... w środku właściwie też :) .
maslinka napisał(a):Z tych trzech wysp niewątpliwie najciekawszy jest Vis. Przynajmniej dla mnie :)

travel napisał(a):A na Visie na bank znaleźlibyście ciekawe miejsca do nocowania :papa:

Po powrocie przejrzałem wyspę na googlach. Zaskoczyła mnie ilość zatoczek z plażami, wcześniej sądziłem że jest tam podobnie w tym względzie jak na Lastovie :roll:
Te miejscówki noclegowe - to brzmi bardzo zachęcająco :D
Muszę poczytać jakieś relacje o Visie.
maslinka napisał(a):Na Šoltę aż tak bardzo Cię nie będę namawiać, bo z perspektywy czasu tamten urlop nie był najlepszy ;), po prostu nie wytrzymał mocnej konkurencji 8)

Też wydawała mi się najmniej ciekawa. Nie jest powiedziane że musimy tam popłynąć :) w końcu zdobywamy KGW a nie KChW :lol: . Zamiast Šolty mógłby być np Pag po raz kolejny. Albo Cres :roll: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.12.2020 19:38

kulka53 napisał(a):Po powrocie przejrzałem wyspę na googlach. Zaskoczyła mnie ilość zatoczek z plażami, wcześniej sądziłem że jest tam podobnie w tym względzie jak na Lastovie :roll:

Ilość to jedna kwestia, druga to jakość :D
Tak pięknych plaż, jak na Visie, nie widziałam na żadnej innej chorwackiej wyspie. Taka jest moja opinia 8)

kulka53 napisał(a):Muszę poczytać jakieś relacje o Visie.

Jeśli chcesz, możesz zacząć od KMWV :):
klub-milosnikow-wyspy-vis-t53283.html

W pierwszym poście są linki do relacji z Visu, chociaż nie do wszystkich, bo Bartek (Marsallah) dawno nie aktualizował listy.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2020 08:36

maslinka napisał(a):Tak pięknych plaż, jak na Visie, nie widziałam na żadnej innej chorwackiej wyspie. Taka jest moja opinia 8)

A to ciekawe :)
Bo często plaże to pięknie wyglądają na fotkach a w realu ciut z tym bywa gorzej :) , ale skoro widziałaś na własne oczy to coś w tym musi być...
maslinka napisał(a):Jeśli chcesz, możesz zacząć od KMWV :):
klub-milosnikow-wyspy-vis-t53283.html

Dzięki, nie wiedziałem że istnieje taki wątek.
Oczywiście go przejrzę.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2020 08:40

18 września, piątek cd.

Wypływamy około południa. Dziś w rozkładzie zaplanowane są jedynie 3 rejsy z Zadaru na Dugi Otok, dlatego tak zależało nam aby zdążyć właśnie na ten prom bowiem następny jest dopiero pod wieczór. Na pokładzie nie ma ani zbyt wielu pojazdów, ani też pasażerów… a wśród pasażerów turystów takich jak my też raczej nie ma, jeśli już to może parę osób. Reszta to miejscowi.

Parę chwil przed odpłynięciem. Tu horyzont zasłania wyspa Uglian ze swoją stolicą – Preko.

Obrazek

Południowe dzielnice Zadaru.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prom – chyba typowa jednostka.

Obrazek

Nowoczesne nabrzeże portu.

Obrazek

Z rozmachem zaprojektowane budynki portowe.

Obrazek

Zwykłych aut nie ma dużo, toteż zmieściły się ciężarówki z zaopatrzeniem :)

Obrazek

Luna pierwsza z lewej :cool: .

Obrazek

Obrazek

Płyniemy :cool: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odsłania się widok na dostojne i reprezentacyjne budowle Zadaru.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Crkva sv.Donata

Obrazek

Jeszcze zanim wypłynęliśmy, połknęliśmy przygotowane rano drugie śniadanie, trochę wcześnie tym razem ale rano też jedliśmy bardzo wcześnie. Później, siedząc na najwyższym pokładzie mamy przez długi czas okazję przyglądać się pieczołowitym przygotowaniom kanapek :cool: przez młodego człowieka. Kroił i kroił, smarował, układał… trwało to dobre pół godziny w czasie których powstało 5 kanapek z wielkich chorwackich buł. Ewidentnie nie ma potrzeby zbytnio dbać o linię :lol: .

Obrazek

Obrazek

Rejs trwa, w znacznej części płyniemy wzdłuż brzegów Ugljanu.

Obrazek

W końcu Ugljan się kończy i wpływamy w przesmyk pomiędzy nim a małą wysepką Rivanj. A w oddali wzgórza wysp Ist i Molat.

Obrazek

To była chyba wyspa Sestrunj :roll: .

Obrazek

Rejs na Dugi Otok trwa niecałe 2 godziny a prom dopływa do osady Brbinj. Wyspa z tej strony nie prezentuje się jakoś wyśmienicie, widoczność też jest słaba bo raczej pod słońce, toteż zdjęć brak bo wyszły zupełnie nijako. Jest wczesne popołudnie, mamy do dyspozycji kilka godzin, na pewno postaramy się je dobrze wykorzystać :idea: .

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.12.2020 08:54

To wyskakujmy z promu....
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 30.12.2020 10:58

Już przebieram nóżkami :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jeziora - strona 6...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone