Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jeziora

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.11.2020 16:50

Idziemy dalej, ekscytacja tym, że znaleźliśmy się w takim słynnym, a co najważniejsze pięknym miejscu nie mija i jest na bardzo wysokim poziomie :cool: . Już wiemy, że pomysł na Brač był trafiony i warto było tu przypłynąć choćby dla samej Vidovej Gory i tego malowniczego półwyspu.

Obserwujemy też inne zjawiska...owszem ludzi kręci się tutaj trochę, jedni jeszcze na plażę idą, inni z niej już wracają, ale tak patrząc przez pryzmat tego gdzie się znajdujemy to na pewno tych ludzi dużo nie ma. Na deptaku w kierunku Bolu jest prawie pusto 8O , sporadycznie ktoś nas mija. Jest tutaj wszelaka infrastruktura "kurortowa" , są bary, toalety, jeździ kolejka do centrum, być może w sezonie sprzedawane są tutaj jakieś pamiątki i akcesoria plażowe.

Widoki też jeszcze jakieś są, choć w znacznej mierze zasłaniają je piniowe gałęzie i konary.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz naszą główną uwagę, poza oczywiście widokami zajmują gromadnie egzystujące w okolicy koty :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzeczywiście, teraz nie mamy już wątpliwości gdzie trafiliśmy, Zlatni Rat z pewnością i bez wielkiej przesady można nazwać symbolem Adriatyku... nawet jeśli nie tym jedynym i najważniejszym, to na pewno jednym z najważniejszych :idea: .

Obrazek

c.d.n.
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 01.12.2020 14:10

kulka53 napisał(a):Jedynie Rab wg mnie poza też całkiem fajną stolicą nie ma nic :? , ze wszystkich wysp Chorwacji, tych większych, na których byliśmy podobała mi się najmniej. Też taki trochę bez szału (ale mniej) jest Cres.

Na Rab ciągnęło mnie właśnie z powodu miasta, ale skoro sama wyspa to nic specjalnego, chyba "zaatakuję" je z Pagu. :wink: Na Cresie podobał mi się Osor i Lubenice, sam spacer po stolicy wyspy też był dość przyjemny. Na mapach widziałam, ze jest tam wiele pięknych plaż, ale niedostępnych. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że żeby docenić urok tej wyspy, trzeba by ją zwiedzać od strony morza.

Piękny kolor morza przy Zlatnim Racie. Marzy mi się, żeby porobić tam trochę zdjęć z drona. :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.12.2020 16:49

Epepa napisał(a):Na Cresie podobał mi się Osor i Lubenice, sam spacer po stolicy wyspy też był dość przyjemny.

Dokładnie takie same mam wspomnienia i wrażenia z Cresu :) , poza tym dobrze czuliśmy się na plażach Ustrine...
Epepa napisał(a):Na mapach widziałam, ze jest tam wiele pięknych plaż, ale niedostępnych.

Jedyne czego żałowałem po pobycie na Cresie to to, że nie trafiliśmy na plażę Meli :roll: . A gdy przed tym wrześniowym wyjazdem przeglądałem mapę zastanawiając się czy by czasem nie powrócić poza Pagiem także na Cres :) , odkryłem że jest tam chyba fajne miejsce - plaża Tarej :) . Ostatecznie jednak zdecydowaliśmy się na odkrywanie nowego lądu :cool:

A co do Rabu.... to tylko moja subiektywna opinia wyrobiona zresztą sporo lat temu, na dodatek ten jeden dzień który wyspie poświęciliśmy był wietrzny i pochmurny, także może trochę stąd takie wrażenie. Ale mimo to na Rab się na pewno już po raz drugi nie wybierzemy (też pooglądałem ją dokładniej przed wyjazdem :) ) .

Zlatni Rat to na pewno wielkie zaskoczenie na plus. Sądziłem że to miejsce jest przereklamowane, ale wiadomo, zobaczyć je trzeba było. Okazało się że nie jest przereklamowane :idea: , na pewno gdy się je widzi po raz pierwszy robi spore wrażenie, zarówno z bliska jak i z daleka. Chociaż zdarzyło się nam widzieć 2 podobnie ukształtowane miejsca w Grecji (jedno na Antiparos a drugie na Eubei) to z tym chorwackim cudem porównania nie mają żadnego :)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 03.12.2020 16:50

Wspaniałe widoki z Vidovej Gory :hut: :hearts: Muszę jakiś szlak pieszy z Bolu obadać :wink:

Małgosia miała fajną maseczkę(na promie) :idea:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2020 19:22

ruzica napisał(a):Muszę jakiś szlak pieszy z Bolu obadać :wink:

Istnieje taki szlak :idea: . Widzieliśmy znaki na szczycie a także później jego początek i tablicę informacyjną w Postirze. Postira-Vidova Gora-Bol - oto wyzwanie :cool:

ruzica napisał(a):Małgosia miała fajną maseczkę(na promie) :idea:

Nie wiem czy to na fotce było widać, ale maseczka jest w kotki :) .

Pozdrawiam :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2020 19:27

14 września, poniedziałek cd.

Deptak sprawia tak przyjemne wrażenie, pod każdym względem właściwie, że chętnie poszedłbym nim aż do Bolu :) , ale nie, wracamy. Odwiedziny czubka Złotego Rogu są bardziej obowiązkowe :wink: .

Schodzimy na plażę po jej wschodniej stronie.

Obrazek

Obrazek

Zlatni Rat z bliska zaskakuje. Spodziewałem się złotego piaseczku :roll: , a tu jasnoszare kamyki.

Obrazek

Nie żeby nam to przeszkadzało... wcale nie, nawet wygodniej się chodzi :) . Dlaczego jednak z góry Róg jest Złoty a z bliska - szary? Oto jest pytanie... :lol:

Chociaż na tym ujęciu nawet i z bliska wygląda na złoty...

Obrazek

Ludzi jest umiarkowana ilość. Pora jest już dość późna, może to dlatego. W piniowym lasku rozmieściło się kilka stylowych barów z których głośników sączy się niezbyt głośno niezbyt natarczywa muzyka, plażowicze też nie hałasują....atmosfera którą zastaliśmy tego wrześniowego popołudnia była na tej słynnej plaży bardzo akceptowalna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2020 19:27

Koniuszek plaży zajęli kitesurferzy. Nie wiem czy jest tak zawsze i czy zawsze są tu warunki do uprawiania tej aktywności, dziś wieje tak przeciętnie mocno, za drzewami wiatru prawie się nie odczuwało, tutaj podmuchy na dłuższą metę byłyby z pewnością uciążliwe.

Obrazek

Obrazek

Pogoda jest wspaniała. Ciepło, bezchmurne niebo, piękny kolor wody omywającej złote-szare kamyki. Zlatni Rat czy z wysoka i daleka, czy z zupełnego bliska bardzo się nam podoba :idea: .

Obrazek

Obrazek

Dłuższą chwilę podziwiamy wyczyny kitesurferów :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ja tak nie umiem... to chociaż popozuję :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2020 19:28

Szczególnie przyglądamy się wyczynom i akrobacjom jednego sportowca :) , facet na oko około 50 popisywał się sporymi wg mnie umiejętnościami :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tym zakończyliśmy odwiedziny tego wyjątkowego jak na Chorwację, i myślę że nie tylko, miejsca. Złoty Róg spodobał się nam BARDZO, choć wiem że byliśmy tam w dość nietypowym czasie, do tego po sezonie. Ale na tym to polega.... by być we właściwym miejscu o właściwej porze :) , wtedy gdy wszystkie okoliczności się zgrają wtedy efekt jest pozytywny. Teraz stąd odjeżdżamy bo robi się coraz później i trzeba gdzieś umieścić się na nocleg, ale liczymy na to że wrócimy tutaj jeszcze na dłużej...
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2020 19:28

A już wcześniej postanowiłem że nie będziemy wracać tą samą drogą ale pojedziemy dalej na zachód, przez Murvicę wzdłuż południowego wybrzeża wyspy. Liczyłem że może tam uda się zjechać gdzieś do którejś z licznych, widocznych na mapie zatoczek i zostać na noc. Nie wdając się w szczegóły.... ta okolica absolutnie nie spełniła naszych oczekiwań :? , zatoczki okazały się bądź prywatne (zakaz wjazdu - privat) bądź w ogóle niedostępne. Przetelepaliśmy się jedynie ładnych parę kilometrów średniej jakości szutrowym traktem mijając po drodze ciekawe ruiny.... wiedziałem że to nie Pustinja Blaca bo do niej idzie się spory kawałek pieszo, ale budowla wyglądała łudząco podobnie do tej znanej mi ze zdjęć :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka fotek z drogi o mocno popołudniowej już porze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dojechaliśmy do... asfaltu :lol: , wcześniej wyczytałem że poprowadzono nową drogę w tym kierunku, prawie do ostatniej zagospodarowanej zatoki w tym rejonie, uvali Farska. Do samej zatoki nie zjechaliśmy, droga była stroma a widok z góry na liczne domki na zboczach wystarczył byśmy się przekonali, że to nie miejsce dla nas. W Grecji bez większego trudu na niemal każdej wyspie można znaleźć podobne do Farskiej zatoki ze żwirowymi bądź piaszczystymi plażami z tą różnicą, że żadnych albo prawie żadnych zabudowań tam nie ma :roll: , że są dzikie a przy tym dostępne... Chorwacja ponownie nas przekonała że nie jest Grecją :roll: .

Podjeżdżamy piękną :idea: nową i zupełnie pustą szosą stromo pod górę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Robi wrażenie :D :idea: .

Spieszymy się bo za chwilę zapadnie zmrok a my zostaniemy bez miejsca do spania... ostatecznie zostajemy gdzieś na płaskowyżu, pełno tu dróżek w interior, pośród niewysokich krzaczastych, kolczastych zarośli jałowców. Wybieramy dróżkę przejezdną a wyglądającą na nieuczęszczaną... by ktoś nas nie zaskoczył przypadkiem w środku nocy chcąc przejechać :) . Wieczór na wysokości kilkuset m. n.p.m. jest chłodnawy, wyraźnie chłodniejszy niż ostatnie noce na wybrzeżu, blisko morza, trzeba wyciągnąć długie spodnie i polary. Gotujemy obiad przy dobiegających zewsząd dźwiękach owczych dzwonków :) , zresztą stadko tych ciekawskich podobnie jak kozy zwierząt towarzyszy nam przez dłuższy czas przyglądając się nieznanemu, dziwnemu zjawisku być może na ich codziennej drodze do miejsca gdzie spędzają noc.

To był fajny dzień, choć nie udało się nam zanurzyć w morzu. Przejechaliśmy kawałek drogi z Pagu do Splitu, przepłynęliśmy na Brač, a tutaj poznaliśmy dwa super fajne miejsca (i jedną mniej fajną okolicę południowego wybrzeża). Wystarczy na dziś, czas na sen :idea: .

c.d.n.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 04.12.2020 19:55

Obrazek
To Pustinja Dračeva pewnie.
http://www.polako.eu/tajemnicza-pusteln ... spie-brac/

Masz rację, w Grecji zdecydowanie łatwiej o odludne miejsca. To mnie w niej mocno kusi. :)

Świetne ujęcia surfera. :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.12.2020 21:34

Zaskoczy mnie te dość spore kamienie na brackim cypelku. Byłam pewna, że to będzie żwir, taki zbliżony do tego, na którym wylegiwaliśmy się na greckiej Sithonii...
Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.12.2020 07:26

Mikromir napisał(a):To Pustinja Dračeva pewnie.

Obejrzałem, w sumie mogliśmy się zatrzymać i podejść, ciekawe miejsce. Takie lubię, trochę ruin, trochę zachowanych budowli...
Mikromir napisał(a):Masz rację, w Grecji zdecydowanie łatwiej o odludne miejsca. To mnie w niej mocno kusi. :)

Nas skusiło 10 lat temu i trwa do tej pory :cool:
Może w sezonie (takim normalnym, nie wirusowym) nie jest tak różowo, ale we wrześniu, a już tym bardziej w maju... :cool:
Mikromir napisał(a):Świetne ujęcia surfera. :)

Zaskakująco fajnie wyszły, nam też się podobają. To zasługa smartfonowego aparaciku, Fuji jest ewidentnie znacznie wolniejszy i nie radził sobie w ogóle, żadne zdjęcie mi nie wyszło :?

piekara114 napisał(a):Zaskoczy mnie te dość spore kamienie na brackim cypelku. Byłam pewna, że to będzie żwir, taki zbliżony do tego, na którym wylegiwaliśmy się na greckiej Sithonii...

No nie, tam zupełnie nie ma takiego czegoś jak na Twojej fotce. Tam są mniejsze albo większe ale jednak kamyki... . Ja też spodziewałem się bardziej złotego piaseczku :cool: , ale i tak cypel absolutnie mnie nie rozczarował :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.12.2020 08:12

15 września, wtorek

Poranek „na wysokości”, podobnie jak i wieczór był chłodnawy, ale gdy tylko wzeszło słońce od razu prawie zaczęło mocno przypiekać. Skoro świt w okolicy zaczął się ruch :) , ewidentnie nieświadomie trafiliśmy w samo centrum brackich hodowli owiec :lol: bo wokół słychać było odgłosy wydawane przez te zwierzęta oraz ich dzwonki. Słyszeliśmy też, i to nawet całkiem blisko, silniki przejeżdżających pojazdów, to pewnie właściciele pastwisk przyjechali na przegląd swych stad. Na szczęście miejsce noclegu wybraliśmy dobrze, nikt nas nie niepokoił ani nikomu w oczy się nie rzuciliśmy. Na wszelki wypadek jednak nie przeciągamy niepotrzebnie czasu tutaj spędzonego :wink: .

Kilka fotek sprzed samego odjazdu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jadąc tak trochę bez obranego celu i bez planu na dzisiejszy dzień mijamy skręt w szutrówkę do Pustinji Blaca. No nie wiem… te kilometry szutrem jakoś mnie nie zachęcają, poza tym mamy tu na wyspie pewnie sporo innych miejsc do zobaczenia, odpuszczamy.

Mijając Nerežišćę skręcamy w lewo. Bardziej skłaniałem się ku temu że poznawanie wyspy zaczniemy od północnego wybrzeża, ale jednak najpierw pojedziemy na zachód :) . I już zaraz na początku niespodzianka 8O , wiedziałem że na Braču jest słynny kamieniołom na jego północnym wybrzeżu nieopodal Pučišćy, okazało się że jest ich na wyspie więcej.

Jeden z nich mijamy tuż obok, drugi widać było w oddali.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co ciekawe oba są wciąż eksploatowane… czyli można nazwać Brač taką chorwacką Tinos :cool: .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.12.2020 08:13

Kawałek dalej przejeżdżamy przez niewielką miejscowość Dračevica. Skupisko zwyczajnych zabudowań niczym się nie wyróżnia, jednak przystajemy tu na dłuższą chwilę skuszeni wspaniale wyglądającą kaplicą na tutejszym cmentarzu :idea: .

Obrazek

Obrazek

Tablica na cmentarnym murze głosi komu te piękne budowle zawdzięczamy :cool: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sam cmentarz jest niewielki, poświęcamy mu chwilę na przejście pomiędzy grobowcami, najstarsze napisy datowane są na połowę XIX wieku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na wzgórzu za cmentarzem mamy pięknie widoczny (choć nieostro sfotografowany :oops: ) przykład brackich kamiennych kopców o których wspominałem wcześniej, tych zamiast murków :) .

Obrazek

c.d.n.
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 07.12.2020 12:22

kulka53 napisał(a):Dokładnie takie same mam wspomnienia i wrażenia z Cresu :) , poza tym dobrze czuliśmy się na plażach Ustrine...

Tam niestety nie dotarliśmy, chociaż chciałam na te plaże zerknąć. Przed zjazdem był podniesiony szlaban i informacja, że dojazd tylko dla mieszkańców. Zapytaliśmy kogoś miejscowego, czy możemy na chwilę podjechać na plażę, ale powiedział, że nie. :roll: Zanosiło się już mocno na burzę, więc bez sensu było tyle dreptać. To był kwiecień i miałam wrażenie, że byliśmy w okolicy jedynymi turystami. No nic, mówi się trudno.
kulka53 napisał(a):Jedyne czego żałowałem po pobycie na Cresie to to, że nie trafiliśmy na plażę Meli :roll: . A gdy przed tym wrześniowym wyjazdem przeglądałem mapę zastanawiając się czy by czasem nie powrócić poza Pagiem także na Cres :) , odkryłem że jest tam chyba fajne miejsce - plaża Tarej :) . Ostatecznie jednak zdecydowaliśmy się na odkrywanie nowego lądu :cool:

Dużo tam takich perełek. Ja przyznam, że Cres zwiedziłam bardzo pobieżnie. Mieszkaliśmy w Veli Losinj i na Cres poświęciliśmy tylko jeden pochmurny dzień. Podobało mi się, ale też nie jestem pewna, czy bym tam wróciła. Jest jeszcze sporo miejsc w Chorwacji, w których nie byłam.

kulka53 napisał(a):Zlatni Rat to na pewno wielkie zaskoczenie na plus. Sądziłem że to miejsce jest przereklamowane, ale wiadomo, zobaczyć je trzeba było. Okazało się że nie jest przereklamowane :idea: , na pewno gdy się je widzi po raz pierwszy robi spore wrażenie, zarówno z bliska jak i z daleka. Chociaż zdarzyło się nam widzieć 2 podobnie ukształtowane miejsca w Grecji (jedno na Antiparos a drugie na Eubei) to z tym chorwackim cudem porównania nie mają żadnego :)

W takim razie muszę się tam wybrać. Mam nadzieję, że wiosną się uda. :wink:

Musi być fajnie obudzić się i słyszeć owce. :D Zupełnie inne klimaty, niż spanie w apartamencie.
Piękna ta kaplica! 8O I pieta z białego kamienia.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jeziora - strona 5...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone