napisał(a) kulka53 » 24.08.2010 08:43
Tak naprawdę z Pagiem i jego plażami jak dla mnie nie może równać się żadna chorwacka wyspa..... ale na każdej można przecież znaleźć coś dla siebie
Na Rab warto pojechać by pospacerować po wspaniałym miasteczku Rab, zdecydowanie ono podobało się nam tam najbardziej
. Natomiast plaże..... dla mnie to raczej porażka
, choć wiem, że niektórzy bardzo je sobie chwalą. Będąc tam nie spenetrowaliśmy dokładnie półwyspu Kalifront, to był błąd, bo może tam można było znaleźć to, czego szukaliśmy.
Lopar nas trochę rozczarował, ta główna plaża jest piaszczysta, zresztą na forum jest masa zdjęć z niej. Samo miasteczko.... to wielkie zgromadzenie apartamentowców, przynajmniej tak wyglądało na 1 rzut oka. Na zalesionym półwyspie Lopar jest wiele zatoczek z dzikimi plażami, wiedzie tam droga, wąska i kręta ale pewnie teraz już w całości asfaltowa, są drogowskazy do poszczególnych zatoczek. Jednak zejścia do nich są dość długie i mogą być męczące dla małego dziecka, poza tym, jak mówię, atrakcyjność ich nas nie powaliła...... to takie plaże w większości piaszczysto-ziemiste, przynajmniej to tylko widzieliśmy.
Jedziesz we wrześniu, możesz pojechać na Rab, z pewnością łatwo znajdziesz kwaterę na 3-4 noce, sprawdzisz czy to jest to co ci odpowiada. Jeżeli nie, szybko uciekaj na Pag
. Krku jako wyspy nie znam bo tylko przejeżdzałem, ale sądząc z opisów, dla mnie byłby bardziej atrakcyjny niż Rab. Może kiedyś wrócę na Cres to wtedy kilka dni poświęcę na penetrowanie Krku dokładniej.
Różne są priorytety, ale jeżeli chodzi o Pag i jego plaże, to po nim nic już nie będzie takie samo
Pozdrawiam