Interseal napisał(a):mapki uświadomiły mi jak wiele przez ten czas udało Wam się zobaczyć
mnie też mapki bardzo dużo uświadamiają , zawsze mówię, że dobra mapa to podstawa
Mieliśmy dołączać mapki do kolejnych odcinków, ale jakoś zarzuciliśmy ten pomysł , ale przynajmniej na koniec widać wszystko "w kupie" .
dangol napisał(a):szlaki nasze wielokrotnie się krzyżowały i uzupełniały
.......co wydawałoby się niemożliwe zważywszy na inne żywioły w których się poruszaliśmy . A jednak
dangol napisał(a):Ciekawe, czy planowany wrzesień 2010 znów przyniesie jakieś zbieżności odwiedzanych miejsc?
Jeżeli wybierzesz Grecję widzianą z lądu, kto wie?
plavac napisał(a):Obieżyświaty
Ach jak podoba mi się to określenie, choć chyba trochę bardziej pasuje do co najmniej kilku innych osób z tego forum . Bardzo nas ono nobilituje. Nasze podróże wciąż jeszcze ograniczają się głównie do krajów byłego "przyjacielskiego bloku", ale może już niedługo pokonamy tę barierę.....
Lastovo bardzo mi się marzyło, ale naprawdę go nie planowałem. No, może trochę, wiedząc o planach Danusi, coś tam mi w głowie świtało . Przypadkiem zacząłem studiować w Korculi godziny połączeń i .... udało się
plavac napisał(a):Zwierzątko - może fretka ? Albo coś popielicopodobnego ?
Wg nas przypominało najbardziej surykatkę, ale one żyją w Afryce . Tak więc sprawa tajemniczego zwierza wciąż czeka na rozwiązanie
JacYamaha napisał(a):podsumowanie wydatków nie jednego wprowadziło w zdziwienie - można?
Być może wprowadziło, czytając wpisy innych w tematach kosztowych, ale...... nie wnikam
Można, choć oczywiście pod określonymi warunkami, poza sezonem, niektóre noce "pod gołym niebem", gotowanie we własnym zakresie. Wszystko zależy jakie kto ma potrzeby i jak lubi spędzać czas. My, zamiast zaspakajać głód w knajpie, wolimy zaspakajać ten inny, poznawczy .
W sezonie, przy większej liczbie osób, jeżeli chce się dużo zobaczyć koszty rosną. Ale z kolei patrząc na to z innej strony, koszt "na osobę" może mimo wszystko wyjść mniejszy......
W tym roku i tak koszt był nieco większy niż w zeszłym, kiedy to wydaliśmy 2300 zł. Ale teraz więcej pływaliśmy promami, no i euro było trochę droższe....
Piotrek B napisał(a):Kulki po prostu myślą
Ładne stwierdzenie . Dzięki za komplement