napisał(a) kulka53 » 17.01.2008 08:59
Ja korzystałem jeszcze z mapy takiej jak pisze zawodowiec o skali 1:150 000 ale też jest taka podobna mapa, w takiej samej szacie graficznej tylko w innej skali chyba 1:250 000, też freytag&berndt, obejmuje ona nieco więcej w głąb lądu przez co jest praktyczniejsza
Poza tym b. pomocna była dla mnie jeszcze mapa Marco Polo 'Istria - Wybrzeże Dalmatyńskie część północna i środkowa' w skali 1:200 000 (jest poza tym część środkowa i południowa od Zadaru do Ulcinja)
Na tej mapie jest zaznaczonych wiele szczegółów i dodatkowych informacji.
zawodowiec napisał(a):Gajus.ems napisał(a):I taka jeszcze ciekawostka, w innym temacie jest o drodze KUNA-CRKVICE na Peljesacu, o której ZAWODOWIEC pisze że przejechał bez problemu. No cóż pozazdrość umiejetności prowadzenia pojazdów.
Nie miałem problemów psychologicznych. Techniczną trudność mogą sprawić bardzo ciasne agrafki, musiałem je brać maksymalnie od zewnętrznej do środka żeby się zmieścić. Pierwszą zrobiłem na 2 razy bo się nie zmieściłem, potem już szło lepiej. Skodzinka nie ma takiego małego promienia skrętu jak np. uno czy punto
Właśnie w innym temacie wczoraj ktoś pytał o Crkvice i znalazłem sobie tę miejscowość na mapie
A tu jeszcze takie rewelacje o drodze do niej prowadzącej..............
Jako, że w tegorocznym wrześniu planujemy zapuścić się w te właśnie rejony CRO, to coś czuję że będzie to kolejne wyzwanie dla mojej Skody
Gajus, dangol
Ja też już od młodych lat bardzo lubię mapy, mogę nad nimi przesiadywać godzinami planując wyjazd czy też samą trasę, albo po prostu wypatrując jakichś ciekawych miejsc. Dla mnie dobra mapa to podstawa, nie zastąpi jej żadna nawigacja satelitarna, choć ta z pewnością może też być pomocna.
A co do roweru - jeździmy tylko po płaskim
we Wrocławiu jakoś nie spotykam większych wzniesień
podczas codziennego dojeżdżania do pracy.......
Pod górę mimo wszystko wolimy chodzić