Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jeziora

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 18.02.2021 07:44

Te pochyłe wysepki robią niesamowite wrażenie. Wygląda to jak miejsce gigantycznej kosmicznej katastrofy. Jakby fragmenty statku kosmicznego powbijane w dno morza.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.02.2021 07:05

mchrob napisał(a):Wygląda to jak miejsce gigantycznej kosmicznej katastrofy. Jakby fragmenty statku kosmicznego powbijane w dno morza.

Dobrze że lądowanie na Marsie nie stało się taką katastrofą :)
Nie mieliśmy okazji odbyć rejsu na Kornaty, przed laty czytałem wiele opinii tu na forum i właściwie wszystkie były krytyczne :roll: , że nuda i nic ciekawego. A ja jestem pewny że mi by się podobało :idea: , a te widoki właśnie to potwierdzają.
Pozdrawiam :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.02.2021 08:34

21 września, poniedziałek

…czyli dzień powrotu :roll: .

Ewidentnie trafiliśmy z pogodą idealnie, właśnie od dziś prognozy zapowiadały zmianę. I rzeczywiście, jeszcze przed świtem widać było że choć wciąż jest ciepło ale niebo zasnuły chmury. Śniadanie mieliśmy już przygotowane wczoraj, także rano zbieramy się tylko z naszego miejsca i przemieszczamy się niespiesznie do Brbinja na pierwszy poranny prom.

Prom stoi w porcie, widać że całkiem pusto nie jest i sami płynąć nie będziemy. Gdy kupuję bilety w budce przy nabrzeżu zaczyna padać dość intensywny deszcz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zanim wjechaliśmy na nasz prom samochodowy, do Zadaru odpłynęła mniejsza ale szybsza jednostka nie zabierająca samochodów. Zrobiło się puściej.

Rejs trwa niespełna półtorej godziny, który to czas spędzamy ogarniając się w promowych łazienkach oraz przygotowując i jedząc porządne śniadanie. Gdy robi się jasno wychodzę na zewnątrz i widzę dynamiczną pogodę – czarne chmury i smugi deszczu na północy, nad Rabem i Krkiem, oraz wschodzące słońce na południowym wschodzie.

Obrazek

Obrazek

Przejeżdżamy dość sprawnie przez poranny Zadar, nie jest to jednak aż tak ogromne miasto by tworzyły się tu potężne korki. Także i tutaj przeszła ulewa, na poboczach są spore kałuże. Kawałek za Zadarem tankuję paliwo na stacji INA i bez pośpiechu przemieszczamy się Jadranką na północ wzdłuż Velebitu. Podobnie jak przed ponad tygodniem także i teraz odcinek między Starigradem a Karlobagiem, a nawet Senjem jest niemal zupełnie pusty, jedzie się więc bardzo przyjemnie zwłaszcza że pogoda się poprawia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Im dalej na północ tym ruch jest większy ale pogoda wciąż dobra. Ostatnie kuny wydaję na stacji paliw chyba w Crikvenicy.

Obrazek

Do granicy ze Słowenią jedziemy tą samą drogą przez Delnice, podobnie identyczną trasą pokonujemy samą niewielką Słowenię – przez Ljubljanę. Na granicy z Austrią pogranicznik pyta skąd jedziemy oraz informuje nas że musimy opuścić ten kraj w ciągu 24 godzin. Choć będziemy musieli spędzić w Austrii noc, z pewnością zdążymy wyjechać przed tym terminem :) .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.02.2021 08:35

Długo zastanawialiśmy się jaką trasę wybrać by jak najsprawniej pokonać austriackie góry :roll: , to co zaproponowała nam nawigacja w przeciwną stronę było absolutnie nie do przyjęcia. Ostatecznie jedziemy podobnie na początku i na końcu, środek zaś jest inny.

Mijamy Klagenfurt i niedługo potem już w głębi gór łapie nas potężna ulewa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Droga tutaj jest drugorzędna, wąska i wznosi się stromo pod górę. Ostatecznie lądujemy na…

Obrazek

8O porządnej przełęczy :) . Temperatura, jak dotąd niezbyt wysoka, na tej wysokości już zupełnie drastycznie spada do kilku stopni powyżej zera. Ale zatrzymujemy się tu na chwilę porozglądać się i rozprostować nogi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rosną tu imponujące grzyby :lol: .

Obrazek

Obrazek

Dalej na północ jedziemy m.in. przez Knittelfeld, Leoben, Mariazell i Scheibbs. Uzupełniamy zawartość baku tanią austriacką ropą a potem większą część tej trasy jedziemy już w ciemnościach. Na nocleg zatrzymujemy się na dużym, pustym parkingu przy drodze wiodącej wzdłuż Dunaju, gdzieś za miastem Melk.

A po drodze uwieczniamy to epokowe wydarzenie :wink: .

Obrazek

22 września, wtorek

Noc mija spokojnie choć jest porządnie chłodna. Zanim zaczyna świtać my jesteśmy już zebrani i suniemy na północ w kierunku Czech.

Wschód słońca kawałek przed austriacko-czeską granicą :) .

Obrazek

Droga przez Czechy na szczęście bez przygód i objazdów. Na śniadanie zatrzymujemy się tuż za Pohorelicami, mijamy Brno i Svitavy. Nasza podróż kończy się wczesnym popołudniem… Chorwacja jednak naprawdę nie leży aż tak daleko :) .

KONIEC

Dziękujemy zainteresowanym Czytelnikom śledzącym tę relację.
Serdecznie pozdrawiamy, Małgosia i Paweł.

:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.02.2021 08:48

Dziękuję za kolejną podróż. Szkoda, że nie grecka.... Ale chyba wróciliście z chorwackiego wyjazdu zadowoleni? Czekam jeszcze na choć krótkie podsumowanie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.02.2021 08:50

piekara114 napisał(a):Ale chyba wróciliście z chorwackiego wyjazdu zadowoleni? Czekam jeszcze na choć krótkie podsumowanie.

Wróciliśmy naprawdę BARDZO zadowoleni. :D
Tradycyjne podsumowanie pojawi się w najbliższych dniach :cool: .
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 19.02.2021 08:59

Ja również dziękuje za kolejną, świetnie czytalną relację. Zazdroszczę tej wolności w waszym sposobie podróżowania. Jakie plany na ten rok?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.02.2021 12:20

kulka53 napisał(a):Nie mieliśmy okazji odbyć rejsu na Kornaty, przed laty czytałem wiele opinii tu na forum i właściwie wszystkie były krytyczne :roll: , że nuda i nic ciekawego. A ja jestem pewny że mi by się podobało :idea: , a te widoki właśnie to potwierdzają.

Ja też czytałam te krytyczne, ale się nie przejęłam ;)

I całe szczęście, bo to był nasz najlepszy fishpicnic ever :mrgreen: Polecam płynięcie z Sali, jedną z małych jednostek. Na naszą łajbę wchodziło maksymalnie 12 osób.

Pawle, dziękuję za piękną i ciekawą relację :D Niezwykle przyjemnie się z Wami podróżowało, tym bardziej, że odwiedziliście znane mi wyspy, w tym jedną ulubioną ;)

Do zobaczenia w kolejnej, pewnie greckiej :mrgreen:, relacji :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 21.02.2021 14:27

Z przyjemnością towarzyszyłam Wam w podróży, rozkoszując się ciepełkiem i pięknymi widokami 8) . Niemniej jednak życzę Wam tegorocznego września na kolejnych greckich wyspach, oby do tego czasu :idea: takie wyprawy były możliwe.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.02.2021 09:37

mchrob napisał(a):Ja również dziękuje za kolejną, świetnie czytalną relację. Zazdroszczę tej wolności w waszym sposobie podróżowania. Jakie plany na ten rok?

Tak, ta wolność jest niewątpliwie czymś nie do przecenienia. Nie zawsze jest różowo, ale i tak zalet jest na pewno więcej niż wad :idea: . A plany... cóż, póki co nie ma ich wcale...

maslinka napisał(a):dziękuję za piękną i ciekawą relację :D Niezwykle przyjemnie się z Wami podróżowało, tym bardziej, że odwiedziliście znane mi wyspy, w tym jedną ulubioną

I ja dziękuję za inspiracje :wink: oraz obecność w tej relacji, obecność z pewnością wiele wnoszącą :idea:

dangol napisał(a):Z przyjemnością towarzyszyłam Wam w podróży, rozkoszując się ciepełkiem i pięknymi widokami 8) . Niemniej jednak życzę Wam tegorocznego września na kolejnych greckich wyspach, oby do tego czasu :idea: takie wyprawy były możliwe.

Ciepełko czasami było aż w nadmiarze :cool: co na pewno było sporym zaskoczeniem. Czasem jednak człowiek ma w życiu szczęście :wink: . Dzięki za życzenia :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.02.2021 09:40

Na zakończenie relacji (lepiej późno niż wcale :) ) tradycyjnie kilka słów podsumowania zeszłorocznego wyjazdu.

Całkowity koszt trwających 18 dni wrześniowych wakacji w Chorwacji wyniósł około 1900 zł, w tym:

- paliwo – około 1300 zł (przejechaliśmy niespełna 4000 km)
- bilety promowe – około 400 zł
- inne wydatki (pamiątki, bilety wstępu, zakupy) – około 200 zł
Kosztów jedzenia jak zwykle nie wliczam do całościowych kosztów podróży.

To że znaleźliśmy się w Chorwacji po 11 latach przerwy było zdecydowanie dziełem trwającej pandemii a także przypadku... na rozważanej Korsyce prognozy zapowiadały gorszą, bardziej niepewną pogodę niż na Bałkanach. Decyzja zapadła w przeddzień wyjazdu i absolutnie jej nie żałowaliśmy zarówno w czasie wakacyjnych dni jak i do tej pory. Wrześniowa Chorwacja tym razem pokazała nam swoje łagodne, pogodne i gorące oblicze :) , zdecydowanie inne niż zapamiętaliśmy sprzed lat. Pogoda którą mogliśmy się cieszyć, a także ciepła woda w Adriatyku była chyba największym atutem całej podróży :idea: .

Ale poza tym też nie było źle :) , było naprawdę bardzo dobrze. Odwiedziliśmy miejsca znane (tych było nieco mniej) jak i zupełnie nam do tej pory nieznane. Poznaliśmy nieco lepiej Krk, przypomnieliśmy sobie Pag, po raz pierwszy zobaczyliśmy Brač oraz Dugi Otok.... lista poznanych chorwackich wysp zatem się zwiększyła. Cóż można więcej napisać o tych wyspach, wszystko już zostało przecież napisane :) , niewątpliwie Pag jest tym miejscem na myśl o którym serca nasze zaczynają bić szybciej. Ale tak jak już pisałem nieraz – każda wyspa ma coś, dla czego warto lepiej ją poznać :idea: , na Krku była to dla nas wędrówka na najwyższy szczyt oraz panorama Vrbnika, na Braču – Zlatni Rat, widok z Vidovej Gory oraz wizyta w Pustinji Blaca i Pučišćy, natomiast na Dugim Otoku – cudowne klify, plaża Sakarun czy pewna „inność” krajobrazów tej wyspy.

Chorwacja nie sprawiła nam większych kłopotów w „drażliwej” :wink: kwestii poszukiwań noclegów na dziko czy pozyskiwania wody. Prawdę mówiąc nie mieliśmy z tym niemal żadnego problemu, może poza jedną nocą na Braču. Obawialiśmy się nieco jak to będzie, ale było naprawdę całkiem ok, chociaż możliwe że pewną rolę odegrała tu pandemia i zmniejszona ilość turystów a także fakt że był to wrzesień.

Chorwacja jest niewątpliwie pięknym krajem :idea: . Ten wyjazd pokazał nam że może ona stanowić całkiem niezłą (w razie konieczności) alternatywę dla Grecji :idea: :D .

:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.02.2021 11:47

Koszt ja zawsze zaskakujący. Myślałam, że wyjdzie ok 2,5tys.

kulka53 napisał(a):Chorwacja jest niewątpliwie pięknym krajem :idea: . Ten wyjazd pokazał nam że może ona stanowić całkiem niezłą (w razie konieczności) alternatywę dla Grecji :idea: :D
Całkowicie się z tym zgadzam. O mam nadzieję, że w tym roku nie będę musiała z alternatywy korzystać. Na szczepienia nie mamy większych szans, a na testy się nie zgadzam.

Do zobaczenia w kolejnej relacji. Może z majówki? :papa:
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2775
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 17.07.2023 17:17

anakin napisał(a):Vidova gora to jedyne dla czego warto jechać na Brač.
Cała reszta (wyspy) kompletnie mnie nie ruszyła (oczywiście nie zjeździłem całej).
To oczywiście moje zdanie. :wink:

No toś mnie chłopie zachęcił do wyjazdu.... Jak ja za niewiele ponad miesiąc melduję się w Povlji :D
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jeziora - strona 7...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone