Re: Wrześniowa Chorwacja 07,08,09 i 2020 - góry,wyspy i jezi
napisał(a) kulka53 » 10.02.2021 08:54
20 września, niedziela cd.Idziemy wzdłuż klifu ile się da, szukając dogodnego zejścia nad połyskujące w dole jezioro Mir. Nie chciało się nam wracać do sensownej ścieżki zejścia a tutaj im dalej, tym gorzej
, widoków już brak, chaszcze coraz większe a ścieżka zanika. Ostatecznie decydujemy się zejść jakąś w miarę wydeptaną ścieżką, krętą i omijającą powalone drzewa… nie było łatwo ale się udało.
Jesteśmy nad jeziorem. Hmmm, pięknie zielone z góry, z dołu jest może i dalej zielone ale już jakby mniej piękne. Woda jest mętna, niezbyt przejrzysta…nie ukrywam że miałem ogromną ochotę w niej się ochłodzić, ale gdy zobaczyłem ją z bliska to ochota mi przeszła.
Idziemy teraz kawałek wzdłuż brzegu dość wygodną, ziemno-kamienistą, wydeptaną ścieżką szukając dogodnego miejsca na chwilę odpoczynku i drugie śniadanie. Turystów jest sporo ale nie każdy decyduje się na spacer wzdłuż brzegu, jeśli już to kawałek. Im dalej tym jest jakby puściej.
Niedawno musiały nawiedzić tę okolicę wichury, sporo jest połamanych i suchych już drzew. W wielu miejscach widać efekty sprzątania pobojowiska – wielkie ogniska
.
Ładnie tutaj
.
Ostatecznie dłuższą chwilę odpoczywamy na fajnej ławce nad samym brzegiem jeziora. Z zanurzenia nici, to chociaż pomoczymy nogi
.
Nie ma to jak trochę Grecji w Chorwacji
.