Czyli jedziesz jak by będziemy w odwecie.
Czekam już dziś na Cres, bo wyspa chodzi mi po głowie oraz jej plaże. Mało informacji pod tym kątem jest dostępna. Więc liczę, że przewidziane przygotowania do relacji pozwolą na dokładne obejrzenie wyspy i tego co pod wodą
Co do ludzi: wydaje mi się, że wyjazd lipcowy będzie bezpieczniejszy niż ten końcem wakacji, raz że jeszcze ludzie się obawiają, nie są pewni co na miejscu i obserwują sytuację, a dwa sierpień to szczyt wakacji w Europie, więc pewnie i więcej osób się zjedzie, a tym samym mniejsze szanse na względne pustki na plażach.
U mnie 7 DDW