Rozdział 2: Przygody gumiboota Uninur(ka), czyli wojaże po Jadranie.
Podczas tegorocznego wyjazdu naszym gumibotem w sumie zrobiliśmy około 400km.
Wycieczki się powtarzały, bo parę razy byliśmy na plaży z grotą, niezliczoną ilość razy kręciliśmy się przy moście i w okolicznych zatoczkach i do tego oczywiście Ninska Laguna i lecznicze błotka.... też dobrych parę razy.
Mimo tego, że nie udało nam się dopłynąć do Metajny, to Uninurek praktyczne codziennie był w ruchu. Wszystkie przygody zniósł bardzo dzielnie i już czeka na następny sezon i nowe miejsca.
Przed nami kolejny rozdział, będzie podwodnie.