napisał(a) REDsnake56 » 24.02.2010 15:09
Tego samego dnia po rezerwacji miejsc na statku wybraliśmy się zakupić już pierwsze pamiątki i popróbować rakije
Pochodziliśmy trochę po mieścinie a następnie wybraliśmy się w kierunku kanionu rzeki Cetiny.
Na moście na rzece Cetina:
Tą drogą podążaliśmy
Za tunelem zobaczyliśmy wielką skałę a niej... (sory że zdjęcie nie obrócone)
Długa droga przed tą panią na górę:
Ale co najważniejsze za tunelem spotkaliśmy pewną babinkę, która sprzedała nam świetną rakije
Dalej nie szliśmy bo stwierdziliśmy, że nie ma po co, a poza tym rakija w torbie czeka
Po powrocie do domu podczas przygotowania do kolacji byliśmy świadkami pożaru chyba lasu
Ale sytuacja została dość szybko opanowana przez śmigłowce i samolot strażacki:
Wieczorem oczywiście imprezka i rano na lekkim kacu na plażę z lodówką turystyczną pełną piwka