Podróż do przeszłości - Wrocław dla dzieciaków

napisał(a) **marze_na** » 18.03.2015 07:21

piekara114 napisał(a):Patrzymy na Ostrów Tumski - coś brzydkiego tu budują…

Czy ja wiem czy brzydkiego? Odbudowują dawny alumnat. Trochę historii i wizualizacje.

napisał(a) **weldon** » 18.03.2015 07:42

piekara114 napisał(a):Czy wszyscy muszą iść śladem Pont des Arts

W tym przypadku, to chyba raczej należałoby powiedzieć: jesteśmy u źródła - czy u nas wszyscy muszą kopiować Wrocław?

napisał(a) **piekara114** » 18.03.2015 10:03

marze_na napisał(a):
piekara114 napisał(a):Patrzymy na Ostrów Tumski - coś brzydkiego tu budują…

Czy ja wiem czy brzydkiego? Odbudowują dawny alumnat. Trochę historii i wizualizacje.

Jak tak to ok, dla mnie (czyli osoby z zewnątrz miasta) wyglądało to jak budowa niewielkiego domu do mieszkania w zabytkowej części dla kleru.
Fajnie, że uzupełniasz

weldon napisał(a):
piekara114 napisał(a):Czy wszyscy muszą iść śladem Pont des Arts

W tym przypadku, to chyba raczej należałoby powiedzieć: jesteśmy u źródła - czy u nas wszyscy muszą kopiować Wrocław?

Z tego co wiem, to Paris był jednak pierwszy...
A tu byłeś?
Obrazek

Makarska

napisał(a) **marze_na** » 18.03.2015 11:42

piekara114 napisał(a):Z tego co wiem, to Paris był jednak pierwszy...

Weldonowi chodziło o to, że wrocławski Most Tumski był pierwszym mostem w Polsce, na którym zakochani zaczęli wieszać swoje kłódki. Pierwsze kłódki zawisły tu jesienią 2008 roku.

Zakochani nie bez przyczyny wybrali akurat Most Tumski. Od lat jest on bowiem nazywany mostem miłości za sprawą legend i podań jakie się z nim wiążą.
Najbardziej znana głosi, że samotni powinni pogłaskać głowę kamiennego lwa pod katedrą, a następnie przespacerować się po Moście Tumskim. To ma zagwarantować im rychłe znalezienie miłości swojego życia.

W tym roku planowany jest gruntowny remont skorodowanego mostu i wszystkie kłódki zostaną odcięte. Miasto szuka pomysłu w jaki sposób je "zagospodarować", jest już parę koncepcji na pomniki miłości

.

napisał(a) **weldon** » 18.03.2015 12:19

marze_na, dokładnie. I to było fajne.
Dalej zrobiło się niesmaczne, miejscami chamskie, w wielu miejscach odrażające, kiedy te badziewia zaczynają rdzewieć i tworzyć sraczkowate zacieki.
Ostatnio pojawiła się nowa moda - bydło, które rozstało się, potrafi zniszczyć nawet zabytkową substancję, żeby tylko usunąć ślady swojego niedawnego zauroczenia.
Mz powinno być karalne poza miejscami wyznaczonymi.
Co ciekawe stworzony dokładnie w tym celu Most Miłości w Wilanowie nie jest zbyt popularny :/

napisał(a) **walp** » 18.03.2015 12:33

marze_na napisał(a):Weldonowi chodziło o to, że wrocławski Most Tumski był pierwszym mostem w Polsce, na którym zakochani zaczęli wieszać swoje kłódki. Pierwsze kłódki zawisły tu jesienią 2008 roku.

Myślałem, że wcześniej... Jak wiecie kładka na bydgoskiej Wyspie Młyńskiej zwana "Mostem Zakochanych”
jest także "ozdobiona" tym żelastwem. Pierwszą kłódkę zawieszono w październiku 2009.

napisał(a) **marze_na** » 18.03.2015 12:45

weldon napisał(a):
Dalej zrobiło się niesmaczne, miejscami chamskie, w wielu miejscach odrażające

Całkowicie się z Tobą zgadzam.

A co do tych wrocławskich też mam mieszanie uczucia

. Na pewno fotogeniczne to to :lol:

. Ale jak zdejmą wszystko przy okazji odmalowywania mostu to żal mi nie będzie.

walp napisał(a):Myślałem, że wcześniej...

Brałam ślub wiosną i jeszcze tego zwyczaju nie było

. Śmiejemy się z mężem, że spóźnili się z tą inicjatywą i dlatego nie mamy tam swojej kłódki :wink:

.

napisał(a) **maniust** » 18.03.2015 13:48

W Gd też wieszają "kłódaszki"

, choć moim zdaniem to pordzewiałe żelastwo niezbyt ładnie tam wygląda. :roll:

napisał(a) **piekara114** » 18.03.2015 17:57

Kraków też niestety ma :roll:

marze_na napisał(a):Zakochani nie bez przyczyny wybrali akurat Most Tumski. Od lat jest on bowiem nazywany mostem miłości za sprawą legend i podań jakie się z nim wiążą.

Właśnie tą wersję o Dobrawie czytałam i opowiada nam wieczorem przewodniczka... Tu już nie będę się musiała powtarzać

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 18.03.2015 18:48

marze_na napisał(a):Będę regularnie zaglądać .
Bardzo jestem ciekawa jak turyści odbierają Ww .

Mam tak samo

Co do kłódek,widziałem także podczas spacerku po Bielsku-Białej, ale nasze, wrockowe rzeczywiście chyba najstarsze w PL-u, a co za tym idzie najbardziej już teraz zardzewiałe... :lool:

P.S.
Pisz Piekara w wklejaj fotki, fajnie się ogląda :lol:

Przez Suchą przejeżdżałem kilka razy tranzytem. Miasto małe, ale pamiętam bardzo okazały budynek straży pożarnej a przed nim z 15 czyściutkich wozów gaśniczych - chyba jakaś parada była :roll:

napisał(a) **maslinka** » 18.03.2015 19:03

Też chętnie popatrzę na jedno z moich ulubionych miast

We Wrocławiu bywam regularnie - ostatnio spędziłam tam 3 piękne czerwcowe dni. Na Rynku odbywała się właśnie impreza "Europa na widelcu" i na stoiskach można było skosztować specjalności kuchni różnych krajów

Bardzo lubię Ostrów Tumski, szczególnie wieczorem

napisał(a) **krakusowa** » 18.03.2015 19:15

piekara114 napisał(a):Kraków też niestety ma

niestety

Kładka Ojca Bernatka

Wrocław chętnie pooglądam

byłam tam wieki temu na wycieczce z pracy :roll:

napisał(a) **MWN** » 18.03.2015 19:24

No dla wrocławiaka poczytać co inni o myślą o mieście to jest ciekawe

napisał(a) **piekara114** » 18.03.2015 19:41

slapol napisał(a):Przez Suchą przejeżdżałem kilka razy tranzytem. Miasto małe, ale pamiętam bardzo okazały budynek straży pożarnej a przed nim z 15 czyściutkich wozów gaśniczych - chyba jakaś parada była

Następny razem zapraszam na kawkę czy herbatkę po góralsku... Miasto nieduże, ale oprócz wozów strażackich mamy zamek z konfliktem, ujęcie wody mineralnej oraz karczmę, w której diabeł rządził. To tak po krótce

napisał(a) **piekara114** » 18.03.2015 19:48

Parę minut przed 13 pojawia się przewodniczka. Proponuje małą zmianę planów zwiedzania. Na niedzielę prognozowane są opady deszczu, a dziś ma być pięknie, więc Muzeum Narodowe przekładamy na niedzielę, a dziś wpada w plan Ostrów… Będzie dużo chodzenia…

To zaczynamy….
Każdy z młodych uczestników dostaje wejściówkę na Panoramę oraz mapkę z krasnalami, a ci starsi uczestnicy tylko bilet... Idziemy zobaczyć Panoramę. Mamy wejście na 13:30
Obrazek

…i spotykamy pierwszego krasnala.
Obrazek

Wchodzimy

I tu się zaczyna moja pierwsza podróż do przeszłości…. W 3 aktach....

Mam nadzieję, że nikt z Wrocławian się nie obrazi, takie sytuacje są na pewno wszędzie, zwłaszcza w placówkach trzymających się przeszłości. Dla mnie 3 sytuacje w 2 dni to było dużo... i stąd tytuł "podróż do przeszłości"