Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wrocław- CRO pod namiot pierwszy raz i mam mało kaski

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Pituła
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 09.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Pituła » 12.05.2006 14:25

wiolak3 napisał(a):No to może u Dragana w Kasztelu Kambelovacu, między Trogirem a Splitem, masz szansę robiąc niewiele kilometrów na miejscu zobaczyć te dwa miasta. Kamp jest w przydomowym ogródku. Do plaży niedaleko. Plaża z białych kamyczków i miejsce dla dużych i małych dzieciaczków, dla dorosłych również!
Spędziłam tam 3 noce w ub. roku i nie narzekam, zwłaszcza na ceny... :wink:

Oj wcisło mi się w połowie- to było do Janusza z Oleśnicy, hii

Borboleta:
Przez 3 tygodnie gotowałam np. kisiel w łazience a wszystkim od zapachu ślinka leciała :wink:
Nie no spoko można wszystko gotować i ładować w łazienkach (3 bateri do aparatu, dwie od teleffonów i grzałeczka do wody)


Hi .Czy mozesz wysłać bliżesze dane o tym Kampie

dzięki Janusz
Janusz Pituła
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 09.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Pituła » 12.05.2006 14:27

RadaR napisał(a):Jeszcze jedno. Trzeba rozważyć czy faktycznie opłaca się spać na kampie.
Jak pisałem płaciłem 40zł (10euro) od osoby za apartament!! Czyli kuchnia wpełni wyposażona (noże widelce kubki szklanki gary czajnik itp itd A co najważniejsze prąd i gaz :) W CENIE
O takim przybytku jak łazienka nie wspomnę. To było właśnie w wysokim sezonie. Kwaterka bardzo ładna czysta z widokiem z jednaj strony na góry z drugiej na morze. Oczywiście były też dwa i trzy razy droższe ale rzekłbym o standardzie LUX (TV SAT klima nowe meble itp).
Także licząc koszty myślę że kamp nie wyjdzie wiele taniej. Chyba że ktoś lubi spać "na ziemi" to inna bajka.
Pozdrawiam Radek.

Hi a namiry na ten tani nocleg masz ?
a czy plaża była OK?

pozdrawiam
Janusz
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 12.05.2006 14:52

Janusz Pituła napisał(a):Hey !!

Jeszcze w życiu nie byłem w CRO .W tym roku moja żona mnie zmusiła abyśmy pojechali do CRO.Powiedziała ,ze ma gdzieś wydawać 2000 zł nad polskim morzem w Jastarnii.Mam 2 dzieci Ola lat 8 i Misia lat 1 i 2 miesiace, Do CRO chcemy jechac pod namiot bo chyba taniej .Mam do dyspozycji 2000-3000zł Renault Megane , namiot 4 osobowy .Chcemy pojechać około 1 sierpnia i byc w CRO 10-12 dni.Mieszkamy pod Wrocławiem w Oleśnicy i nie wiemy gdzie mamy sie udać aby wszyscy byli happy .Misiu bo sie bedzie bawić w morzu ,Ole ,że popłwa w ciepłej wodzie ,żonka ,że nie zmarznie a ja ,że ponurkuje w ABC.Jak jechać z Oleśnicy-Wrocławia do CRO?


Ja osobiście w ogóle nie brałbym pod uwage noclegów pod namiatami:
1. ze względu na najmłodszego członka Waszej rodzinki - Misia.
2. Wygoda - chyba nikt nie odważy się porównać namiotu do apartamentu Może dlatego, że jestem dosyć wygodnym człowiekiem i "standard" namiotów jest dla mnie nie do zaakceptowania
3. W apartamencie masz kuchnie - co pozwala przygotowywać posiłki - nie trezba szukać jedzenia "na mieście". Cały czas biorę pod uwagę Waszego Misia - i jakoś nie widzę gotowania dla czworga w tym dla takiego maluszka - no musicie brać apartament w końcu to ma być wypoczynek a nie surviwal (choć niektórzy tak odpoczywają)
4. W apartamencie masz też łazienkę, WC itp.
5. Tymbardziej, że ceny są porównywalne.

Kwestia kosztów, (które musicie ciąć bo 2000 to prawdę powiedziawszy mało) - oczywiśćie doaradzałbym wyjazd pod koniec sierpnia. Ktoś tu pisał, że nie opłaci się jechać na 10 dni. To kwestia wyboru - kto co lubi. Ja byłem za piewrszym razem byliśmy na dwie pary 10 dni i następnym razem 8 dni. I starczyło. Chociaż mogliśmy być dłużej - ale jakoś już tak było nudnawo. A więc na Waszym miejscu skrócił wyjazd do 7 dni w terminie 28 sierpień - 3 wrzesień ewentualnie przedłużał poprzez wcześniejszy wyjazd wykorzystując to że rozpoczęcie szkoły jest w piątek - na którym dziecko nie musi być: akademia itp. więc powrót 3 września.
Dojazd - jednak jest najbardziej kosztowny. Jeżeli masz gaz - to sporo zaoszczędzisz. Mnie dojazd 100% na LPG przez Czechy, Autsrię (co wiązało się z winietami) wychodził tam i spowrotem czyli 2x1210km 540 PLN. Jednak można zaoszczędzić na winietach. Oczywiście rezygnujesz z autostrady w Chorwacji - ja też jechałem bokami.
Jedzenie bierzesz z Polski - więc właściwie można ten koszt pominąć. Bo będąc w Polsce też byś jadł to samo.
Ja organizując pierwszyw wyjazd na 10 dni do Baski Vody powiedziałem moim współpodróżnikom, że starczy im 1000PLN (dojazd, noclegi, jedzenie i coś do wydania na miejscu). Starczyło, ale było biednie - jeżeli chodzi o wyadawanie na miejscu. Jeden wypad na pizzę - a tak tylko lody po 4Kn i pizzetta po 6kn. Trochę to było męczące widząc jak się Niemcy bawią... cóż.
W każdym razie przez 10 dni pobytu ani najmniejsza chmurka nie zasłoniła słońca - morze było ciepłe "jak w wanie" (nie dosłownie oczywiście - ale pozwalało wejśc do wody bez żadnego osowjanai się z wodą). I wtedy podjeliśmy decyzję: NIGDY WIĘCEJ BAŁTYK z jego loteria co do pogody itp. Ale rok temu ze względu na córeczkę - miała rok i 4 miesiące i obawy żony co do podróży (wg. mnie nie uzasadnione) była USTKA=porażka (ze względu na pogodę).
Podsumowując. Jedźcie. Bedzie skromnie - ale Chorwacka pogoda, klimat, widoki wszystko zrekompensują. Zakochacie się w Cro jak tu wszyscy. BĘDZIE WARTO!!
RadaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 07.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) RadaR » 12.05.2006 14:56

Janusz Pituła napisał(a):
RadaR napisał(a):Jeszcze jedno. Trzeba rozważyć czy faktycznie opłaca się spać na kampie.
Jak pisałem płaciłem 40zł (10euro) od osoby za apartament!! Czyli kuchnia wpełni wyposażona (noże widelce kubki szklanki gary czajnik itp itd A co najważniejsze prąd i gaz :) W CENIE
O takim przybytku jak łazienka nie wspomnę. To było właśnie w wysokim sezonie. Kwaterka bardzo ładna czysta z widokiem z jednaj strony na góry z drugiej na morze. Oczywiście były też dwa i trzy razy droższe ale rzekłbym o standardzie LUX (TV SAT klima nowe meble itp).
Także licząc koszty myślę że kamp nie wyjdzie wiele taniej. Chyba że ktoś lubi spać "na ziemi" to inna bajka.
Pozdrawiam Radek.

Hi a namiry na ten tani nocleg masz ?
a czy plaża była OK?

pozdrawiam
Janusz


No niestety namiarów nie mam ;( bo zawsze jedziemy w ciemno i gdzie indziej ;) Niemniej do plaży trzeba było dojść (około 5 minut) a kwaterek był całkiem spory wybór. My byliśmy akurat w 6 osób i żeby wszystkim pasowało musiałem sie nachodzić chyba z godzine (już mnie szlag trafiał) ale cóż panie muszą mieć wszystko i jeszcze więcej ;) Jeśli idzie o ceny to większość apartów kosztowała 10 euro / osobę tylko te przy samej plaży były droższe ale za to bardziej luxusowe.
Nie wiem czy pisałem, byłem w Baśka Voda koło Makarskiej. Ładna nieduża mieścinka (jak większość w tym rejonie zresztą).
Jak koniecznie chcesz rezerwować to przeszukaj forum, popytaj, na pewno ktoś ci poda jakiś fajny namiar.
Co do plaży to całkiem sympatyczna, oczywiście żwirkowa, w wodzie kamienie choć w niektórych miejscach dość łagodne dno. Dla dzieci raczej tylko w gumiakach. W końcu to Chorwcja ;)
tu masz zdjęcie północnej części plaży w Baśka Voda
Obrazek
Pozdrawiam
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 12.05.2006 15:06

Mariusz_M napisał(a):2. Wygoda - chyba nikt nie odważy się porównać namiotu do apartamentu Może dlatego, że jestem dosyć wygodnym człowiekiem i "standard" namiotów jest dla mnie nie do zaakceptowania
3. W apartamencie masz kuchnie - co pozwala przygotowywać posiłki - nie trezba szukać jedzenia "na mieście". Cały czas biorę pod uwagę Waszego Misia - i jakoś nie widzę gotowania dla czworga w tym dla takiego maluszka - no musicie brać apartament w końcu to ma być wypoczynek a nie surviwal (choć niektórzy tak odpoczywają)
4. W apartamencie masz też łazienkę, WC itp.
5. Tymbardziej, że ceny są porównywalne.

Drogi Mariuszu_M, takie małe pytanie - a ile razy byłeś w Chorwacji, lub podobnym kraju na kampingu?...

PozdraV
J.
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 12.05.2006 15:13

Jacunio napisał(a):Drogi Mariuszu_M, takie małe pytanie - a ile razy byłeś w Chorwacji, lub podobnym kraju na kampingu?...

PozdraV
J.


Oczywiście dobrze wnioskujesz, że nie byłem, ale mieszkanie=apartament nie porównuj z namiotem. Jak ktoś tak lubi - to proszę bardzo, ale jak ktoś wybiera tylko namiot jako oszczędność - no to może sobie tylko zepsuć wyjazd, jeżeli nie lubi tych klimatów. No i weź pod uwagę to malutkie dziecko.
Weź pod uwage, że pisze o sobie, że jestem osobą wygodną itp. Wiem że tysiące ludzi wybiera namiot, ale to nie dla mnie takie "koczowanie"

Mariusz

PS. Pod namiotem zaliczyłem kilka urlopów, ale dawno i w Polsce - pomijajć infrastrukturę-a właściwie jej brak - to jednak "zycie" pod namiotem nie dla mnie.
Kir
Cromaniak
Posty: 1012
Dołączył(a): 06.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kir » 12.05.2006 15:49

Mariusz_M napisał(a):1. ze względu na najmłodszego członka Waszej rodzinki - Misia.


Widziałem już młodsze dzieci na kempie. I akurat chyba tym najmłodszym najmniej przeszkadzał brak, Z takimi 4-6 lat to rodzice chodzili do WC, reszta albo nocnik w przedsionku namiotu albo same chodziły. Ważne by kemp był zacieniony. Patelnia nie nadaje sie dla nikogo a już zwłaszcza dla dzieci które zawsze są w ruchu

Mariusz_M napisał(a):2. Wygoda - chyba nikt nie odważy się porównać namiotu do apartamentu Może dlatego, że jestem dosyć wygodnym człowiekiem i "standard" namiotów jest dla mnie nie do zaakceptowania

A nigdy nie zastanawiało Cię dlaczego tylu Niemców czy Austriaków których stać na apartament jeżdżą na kempy?
Nie jest tak tragicznie. Ja tez nie jestem już młody ale poza tym "własnym" WC to nic mnie nie przekonnuje do apartamentów
Dla mnie wygoda to bliskość morza. Jak mam się rozbić dalej niz 100-150m od plaży na którą akceptuję to zmieniam kemp.
A znalezienie apartamentu tak blisko morza i z ładną, nieprzepełniona plażą po której nie pływają skutery czy motorówki jest jednak trudne, zwłaszcza w tej cenie.

Ja bym nie mógł: wstać rano, ubrać sie, pójść na plaże, rozebrać , potem ubeąć do apartamentu na kawę, na plaże, rozebrać sie, ubrać sie pojśc zrobić i zjeść obiad, na plaże rozebrać się ubrac sie zejść z plaży......
A tak sobie cały dzień w gatkach latam na kempie,do namiotu mam góra 3 minuty albo nawet 30 sekund. Jak już trzeba było iść na odległą o 500m plażę to już był to wysiłek

Mariusz_M napisał(a):3. W apartamencie masz kuchnie - co pozwala przygotowywać posiłki - nie trezba szukać jedzenia "na mieście". Cały czas biorę pod uwagę Waszego Misia - i jakoś nie widzę gotowania dla czworga w tym dla takiego maluszka - no musicie brać apartament w końcu to ma być wypoczynek a nie surviwal (choć niektórzy tak odpoczywają)


90% kempowców gotuje przy namiocie i jakoś żyją od czasu do czasu odwiedzając knajpy. To też nie jest woelki problem. Na kampach na których są ogólnie dostępne kuchnie to teoretycznie jest jeszcze łatwiej al eja wolę na swoim gotować.


Mariusz_M napisał(a):4. W apartamencie masz też łazienkę, WC itp.


No i to jest jedyny argument na który się godzę. Na kempie też mam WC i prysznice ale fakt że standard jest jednak inny choć bywa wystarczający.

Mariusz_M napisał(a):5. Tymbardziej, że ceny są porównywalne.

No właśnie że nie do końca. Znajdz apartament gdzie 2 osoby dorosłe + dziecko + niemowlak zapłaca mniej niż 30 euro za noc (przy wynajęciu na tydzień, nie mówiąc już o tych 3 dodatkowych dniach) a na kempie standardowym to będzie 20 euro, zaś na tanim przydomowym może nawet 15euro. Różnica dla 10 dni to 100-150 euro. Przy całości wycieczki na którą mają 750euro to jest coś o czym trzeba pomyśleć

Mariusz_M napisał(a): oczywiśćie doaradzałbym wyjazd pod koniec sierpnia.

Tu się zgodzę. Nie tylko ze względu na ceny, ale też na temperatury, znacznie niższe niż w lipcu co chyba jest ważne dla malucha

Mariusz_M napisał(a):Ktoś tu pisał, że nie opłaci się jechać na 10 dni.


Te 540 plz to był koszyt przejazdu w jedną czy 2 strony? bo jak w dwie to baaaardzo tanio,zwłaszcza przez Austrię. I chyba zakładasz że na miejscu samochód ma wolne. Ja zazwyczaj jeszcze na miejscu robię sporo kilometrów. Jeżdzę na benzynę, koszt paliwa jedną stronę to w ubiegłym roku wyszedł mnie ok 380plz, do tego na miejscu kilka tankowań (ale ja zwiedzałem) wiec z winietkami trudno za sam dojazd zapłacić mniej niż 900plz. Przy tym kempy (2 osoby+namiot+samochód) kosztowały mnie ok 120kun/dobę czyli jakieć 70 plz Licząc że pozostałe koszty to około 50plz/dobę wychodzi że 10dni 1200+900 czyli 2100 a 14 dni 2580 różnica w cenie to jakieś 23% za 40% wakacji więcej
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 12.05.2006 16:10

Dla wszystkich przedstawiających wyższość kampu nad apartamentem chciałem zwrócić uwage na moje pierwsze zdanie: "Ja osobiście w ogóle nie brałbym pod uwage noclegów pod namiatami" Ja rozumię, że wielu to odpowiada, nie neguję tego, ale wypunktowałem dlaczego ja będąc na miejscu Janusza nie brałbym namiotów pod uwagę

Kir napisał(a):Te 540 plz to był koszyt przejazdu w jedną czy 2 strony? bo jak w dwie to baaaardzo tanio,zwłaszcza przez Austrię. I chyba zakładasz że na miejscu samochód ma wolne. Ja zazwyczaj jeszcze na miejscu robię sporo kilometrów. Jeżdzę na benzynę, koszt paliwa jedną stronę to w ubiegłym roku wyszedł mnie ok 380plz, do tego na miejscu kilka tankowań (ale ja zwiedzałem) wiec z winietkami trudno za sam dojazd zapłacić mniej niż 900plz


Sam dojazd tam i zpowrotem. 100% na LPG. Na miejscu też jeżdziłem i musiałem doatnkowywać. Ale jeżeli Janusz chciałby się zmieścić w 2000 - 3000 PLN to raczej na miejscu auto w odsatwkę.
Mogę ci to rozpisać na czynniki pierwsze, ale teraz jestem w pracy w domu mam mój Chorwacki notesik ;-) gdzie takie rzeczy notowałem gdzie tankowałem, ile, za ile. Gdzie dojechałem o której godzinie itp. pozwalające mi łatwiej teraz planować trasę. Winietka w Austrii to 32 PLN (wtedy), w Czechah 20 PLN no i 2/3 lata temu gaz byl tańszy. Licząc teraz gaz po 2 zł. przy spalaniu 9/100 przy trasie bytom-baska voda 1200 km może wyjśc podobnie. Ale w tym roku nie będę tankował w Moriborze (pojade trochę na benzynie) no i wybieram autostradę w Chorwacji.

Kir napisał(a):Przy tym kempy (2 osoby+namiot+samochód) kosztowały mnie ok 120kun/dobę czyli jakieć 70 plz Licząc że pozostałe koszty to około 50plz/dobę wychodzi że 10dni 1200+900 czyli 2100 a 14 dni 2580 różnica w cenie to jakieś 23% za 40% wakacji więcej

120 kun wtedy były po ok. 63 grosze to daje ok. 17.5 euro. A my płaciliśmy 19 euro za apartament w nowo wybudowanym domu. Te 1,5 euro to żadna róznica - za standard wypoczynku. Jak bym musiał to bym oszczędzał na czymś innym niż wybór namiotu.

Mariusz.

Jeszcze raz piszę to sa moje decyzję biorąc pod uwagę co ja oczekuję od urlopu itp. A w tej dyskusji wybór przez Janusza namiotu miał być formą oszczędności (tak mi sie wydaje) a nie celem. Wobec powyższego moje rozważania i argumentu wg. mnie mają sens.
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 12.05.2006 16:46

Ależ nam kolega RadaR poszerzył tu horyzonty! :wink:

Jeśli zaś chodzi o to nieszczęsne porównanie, to przychylam się do wspólnej, polubownej teorii, że wolnoć Tomku w swoim domku.
Ja wybieram namiot, nie z powodów finansowych, bo za ostatni pobyt na dobrym kampingu płaciłem jak za naprawdę przyzwoity apartament, ale dlatego, że to lubię. Wyznaję teorię, że im bardziej otoczenie mojego urlopu jest odmienne od codziennej egzystencji w czterech ścianach, tym lepiej wypoczywam... Resztę poruszył kolega Kir w swej światłej wypowiedzi. ;)
Jak ostatnio odwiedziłem kolegę właśnie w apartamencie, to po półgodzinie przestępowałem z nogi na nogę, żeby się wyrwać z betonu... :)

PozdraV
J.
RadaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 07.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) RadaR » 12.05.2006 16:51

Mariusz_M napisał(a):Dla wszystkich przedstawiających wyższość kampu nad apartamentem chciałem zwrócić uwage na moje pierwsze zdanie: "Ja osobiście w ogóle nie brałbym pod uwage noclegów pod namiatami" Ja rozumię, że wielu to odpowiada, nie neguję tego, ale wypunktowałem dlaczego ja będąc na miejscu Janusza nie brałbym namiotów pod uwagę

Jeszcze raz piszę to sa moje decyzję biorąc pod uwagę co ja oczekuję od urlopu itp. A w tej dyskusji wybór przez Janusza namiotu miał być formą oszczędności (tak mi sie wydaje) a nie celem. Wobec powyższego moje rozważania i argumentu wg. mnie mają sens.


Też mam wrażenie że Janusz szuka po prostu oszczędności i z tego względu myśli o kepmie (zresztą niech się sam wypowie)
W każdym razie temat chyba nie po to został nadany aby udowadniać wyższość jednego czy drugiego prawda chłopcy ;) ?
Więc zamiast wytykać może by tak chłopu coś konkretnego przekazać :)
Pozdrawiam
RadaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 07.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) RadaR » 12.05.2006 16:56

Jacunio napisał(a):Ależ nam kolega RadaR poszerzył tu horyzonty!

:) masz na myśli zdjęcie? Heh chciałoby się już tam pojechać .... eh jeszcze 3 miechy zarabiania na wyjazd :D
Pozdro
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 12.05.2006 16:59

Janusz podaj maila, to Ci opiszę i fotki wyślę, i MOJĄ opinie, a TY musisz sam zdecydować :)
Tu jeszcze oficjalna strona, niewiele ale zawsze coś
http://www.parangal.com/camp/poland.php
Janusz Pituła
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 09.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Pituła » 15.05.2006 09:02

wiolak3 napisał(a):No to może u Dragana w Kasztelu Kambelovacu, między Trogirem a Splitem, masz szansę robiąc niewiele kilometrów na miejscu zobaczyć te dwa miasta. Kamp jest w przydomowym ogródku. Do plaży niedaleko. Plaża z białych kamyczków i miejsce dla dużych i małych dzieciaczków, dla dorosłych również!
Spędziłam tam 3 noce w ub. roku i nie narzekam, zwłaszcza na ceny... :wink:

Oj wcisło mi się w połowie- to było do Janusza z Oleśnicy, hii

Borboleta:
Przez 3 tygodnie gotowałam np. kisiel w łazience a wszystkim od zapachu ślinka leciała :wink:
Nie no spoko można wszystko gotować i ładować w łazienkach (3 bateri do aparatu, dwie od teleffonów i grzałeczka do wody)




Hello mój mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

pozdrawiam

JP
damb
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 22.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) damb » 16.05.2006 09:31

Zbyszek_mat
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zbyszek_mat » 17.05.2006 07:13

Jezeli masz ochote jechac do Czarnogory moge słuzyc rada, jezdze tam od kilku lat i od 2 lat ze swoja coreczka ktora na pierwszym wyjezdzie miala 3 miesiace. Jezdzimy zawsze pod namioty i dzieko czuje sie wspaniale. Koszty wyjazdu łacznie z paliwem (LPG) i zakwaterowaniem wynosza nas ok. 1500zł. Zawsze mamy ze soba butle turystyczna i czajnik elektryzny. Jezeli masz miejsce proponuje wziasc mala lodowke. Wiecej na e-malia adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wrocław- CRO pod namiot pierwszy raz i mam mało kaski - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone