Witam wszystkich Cromaniaków.Założyłem ten temat dla tych ,którzy czuja sie nie pewnie albo jada pierwszy raz a fala informacji robi im zamęt i nie potrafia juz wyciagnac zadnych własciwych wniosków,a więc:
1.Wyjazd 05.08-godz. 20.05 spod Warszawy.
2.ja z żoną i 16-miesięczną córcią oraz moi Teściowie ale spokojnie super ludzie-wyjątek od reguły dlatego ich zabralismy.
3.auto mitsubishi spacestar r.prod.2003 1.6 benz +lpg poj. ok 32 litry
4. trasa ciurkiem bez noclegów bo moje dziecko nie znosi dłuzszej jazdy w dzien ,więc nocą spi.
5. punkt docelowy -Stanici za Omisiem
6. trasa -Czechy-Austria-Słowenia-Chorwacja
7. na drodze pusto przez wszystkie kraje,jedynie w austrii i na początku przed Zagrzebiem lało jak diabli więc ograniczenie predkosci.
8.droga bardzo dobrze oznaczona,nie ma zadnej potrzeby włączania gps-a chyba ze ktos sie czuje pewnie
9. tankowanie gazu: przez Polskę -standard zadnych problemów,Czechy tez nie mieliśmy kłopotów -normalnie noca tankowalismy ale nie na wszystkich stacjach maja gaz-zaznaczam-Austria- gorzej- maja duzo Sheli ale jest tylko na kilku lecz jesli bedzie sie starac nie wysysac gazu do rezerwy tylko tankowac jesli sie trafi to spokojna głowa-ewentualnie mozecie przeleciec troche na benzynie,Słowenia tez ma gaz a jeśli chodzi o Chorwację to tam juz maja gęsto ale tez nie na kazdej proszę pamietac- no i gaz to autoplin lub plg czy jakos tak-a i w nocy tez tankuja bo czytalem gdzies na forum ,że w nocy nie tankuja -nic z tych rzeczy...
10. na miejscu mielismy lpg w omisiu i bez problemów
11.cena gazu w Chorwacji to ok.4 kuny-ktos gdzies pisał ,że około 3 kuny-nieprawda..- w Austrii gaz ok 0,7 euro/litr
12.korków na całej trasie nie uświadczyłem dopiero ze splitu w omisiu korek jak cholera,odcinek od stacji ina przez mostek nad cetina wzdłuż bulwaru w stronne makarskiej ok.45minut -1 godziny-MASAKRA.
13.ceny jesli chodzi o codzienne zwykłe zakupy produktów spożywczych wyższe niz u nas-owoce tez drozsze ,cięzki przykład to winogrona-30 kun/kg.Piwko butelkowe ozujsko lub karlowacko ok 5,99 kuny/but jezeli bedziecie wymieniac butelki inaczej to + 3kuny kaucja.Mięso ogólnie drogie ale wiadomo Chorwaci maja srednie warunki do wypasu bydła więc "towar" cenny.
14.Pogoda non stop lampa-woda 25 st c, powietrze około 34 w cieniu
15.Aha-opłaty na bramkach na autostradach i na stacjach -karta płatniczą zwykła lukas bank lub mbank-żadnych problemów a jak przejrzałem wyciago to bez sens wymieniac kase w Polsce,przelicznik bardzo dobry.Za zakuupy w sklepach tez wiekszosci płatnośc kartą.Nie stersujcie sie a ani troche.
16.wracam do tematu korka w Omisiu-na szczęście buduja juz tunel który ma ponoc leciec nad Cetina omijac Omis i łaczyc sie z trasa do Trogiru.
17.UWAGA: na drogach i poboczach,to nie jest zaden mit o wyczynach miejscowych za kierownica-jezdza naprawde "za ostro" w trakccie mojego pobytu najpierw miejscowy zmiótł z drogi turyste motocykliste bo driftem wchodził w zakręt a kilka dni później inny miejscowy zmiótł z pobocza turyste idacego po zakupy bo tez driftował !!! Uważajcie!!!
18.Policji na trasie nie uswiadczyłem ,najwiecej w Polsce za krzakami aczkolwiek prosze sie pilnowac bo Ausria szczególnie Wieden jest nackany fotoradarami.
19.Jesli chodzi o predkosc to my na ustostradach srednio 140km/h czasami w porywach 160 km/h ale na dłuższą mete znudziło nam sie i trzymalismy przyzwoita predkosc.
20.Drogi wiadomo- Austria,cHORWACJA-genialne-my takich drog jeszcz długo sie nie dorobimy ,Czechy troche gorsze no i nasza katowicka-niestety szybciej niszczeje niz ja restaurują.
Sorry za orto ale piszę na szybko żeby sie z Wami podzielic info.Wrocilismy 18.08 tez noca niestety Polske przekraczalismy o 7 rano i masakra-w Warszawie bylismy dopiero o 13 bo korki jak diabli,w samym Raszynie 1,5 godziny.Moje dziecko mało nie zrobiło dziury w dachu.
21.Jesli chodzi o podróz z dzidzia to moja mała Ola pomimo tego,że nie lubi jeżdzic to cała noc normalnie przespała w foteliku tylko prsze uzbroic sie w fotelik ,który mozna wychylić do pozycji leżącej.Dziecko lepiej opoczywa.
W razie pytań piszcie będę odpowiadał,przepraszam admina,że pakuję znowu taki podobny temat alewiem,że jest wielu takich jak ja ,kttórzy w fali natłoku informacji się zaczęli gubić.W międzyczasie dorzucę jeszcze zdjęcia z wyjazdu.Pozdrawiam.Cromaniak:)