..... dłguuuuuguej wyprawy do Chorwacji
Zaczne od trasy:
Wyjazd z Krakowa, trasa przez Słowacje, Węgry i wjazd do Cro.
A byłem.. uuu tu będzie dużo do opisania (cały pobyt na kempingach)
Zwiedzanie zacząłem od Plitvic, później 3 dniowy pobyt na wyspie Murter na kempingu "Kosirina" (jedyny plus tego kempingu to wspaniałe piaszczyste dno morza). Podczas pobytu zwiedziłem cały murter Szybenik. N.P Krka)
Nastepnie kierowałem się na południe i zatrzymałem się na wyspie Ciovo na bardzo ale to bardzo ładnym kempingu nie daleko miejscowości Okrug Dolnij (własna przpiekna plaża,leżaki, jednym słowem dla każdego coś miłego). Ten kemp jest dosyć odosobniony więc jak chcecie go znaleść to uważnie patrzcie na drogowskazy za miejscowością Okrug dolnij na ciovie. Oczywiście zwiedziłem Trogir i Split.
Nastepnie udałem się na rafting po Cetinie a później do Orasaca 15 km od dubrovnika. Zatrzymałem sie na kempingu "pod maslinom". Jest to jak dotąd najlepszy kemping na jakim byłem w chorwacji. Tani, zacieniony, czyste ubikacje i natryski,tani browiec , jedyny minus to plaża oddalona o 300 metrów ale można podjechać samochodem. Na plaży znajduje się wydzielone kąpielisko dla dzieci, jest gdzie ponurkować i wybyczyć się na plaży.
Oczywiście o dubrovniku nic nie będe pisać bo każdy kto jedzie do chorwacji powinien go zobaczyć.
Na koniec zachaczyłem o wiedeń
Jak macie pytania to piszcie, chętnie odpowiem.