Wróciłem z Makarskiej. Pytajcie.

Witam. Właśnie wróciłem z Makarskiej. Spędziłem tam cudne 14 dni Jeżeli macie jakieś pytania to walcie, spróbuje odpowiadać.

no to ja pierwsza:
gdzie najlepiej wybrac sie wieczorkiem?
jakie wycieczki jednodniowe polecasz z Makarskiej?
ile pieniedzy zabrac na wyjazd bez wyzywienia(9 dni na miejscu),tzn.ile na samo jedzenie?
czy w makarskiej jest szkółka windsurfingu i jakie sa ceny?

Jeśli chodzi o spędzenie czasu wieczornego w Makarskiej, to każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystko zależy od preferencji. Wzdłuż promenady przy plaży masz mnóstwo knajpek otwartych do późna w nocy, na plaży jest bardzo fajny pub BUBA, a przy porcie dyskoteki.
Z wycieczek zaliczyłem Dubrovnik, wodospady Krka i wjazd na sv. Jure. Wszystko polecam, ale Tobie może odpowiadać coś innego. Możesz np. udać się na rejs statkiem bądź spływ pontoanmi na rzece Cetinie (mi się nie udało niestety...). Możesz również odwiedzić Split, Trogir. Szybenik, Mostar lub Medjugorje (nie wiem dokładnie jak to się pisze).
Co do kosztów, ja po opłaceniu dojazdu i zakwaterowania, miałem do dyspozycji 1000zł. Z tego 300zł poszło na wycieczki a 100zł mi zostało. Wydałem na jedzenie i picie 600zł, wg. mnie nie jest to dużo i sam byłem zdziwiony. A chcę podkreślić, że nie pojechałem tam siedzieć w domu Tutaj wszystko zależy jak bardzo imprezowa jesteś
Osobiście nie widziałem szkółki windsurfingu... Być może dlatego, że nie chodziłem na główną plażę tylko w bardziej ustronne miejsca. A wieczorkiem podczas spacerów nie widziałem ludzi z deskami. Mam nadzieję, że troszke rozjaśniłem. W razie wątpliwości pytać Pozdrawiam

hej!
ja jade 23 sierpnia do chorwacji i ciesze sie ze takie masz pochlebne opinie bo duzo niedobrego sie naczytalam na innych forach.
chce tylko jeszcze zapytac czy ktos moze polecic jakas dobra knajpke z dobrym i niedrogim jedzonkiem(moze jakies owoce morza - bo jestem fanka)
A i oczywiscie czy to prawda ze lepiej jest kupowac jedzenie w markecie?duzo jest taniej niz na bazarze?

W porcie Makarskiej co wieczór kotwiczył statek restauracja. Ryby, owoce morza, do wyboru. Małże 500 g w cenie 35 kn, może tylko tańsze są surowe do zrobienia. Polecam, dają jeść smacznie, a i otopczenie jest niezłe, a wszystko za malutką cenę.

My polecamy restaurację LIDO przy głównej promenadzie nad samym morzem. Nigdy się na niej nie zawiedliśmy a co roku ich odwiedzamy. Smaczne jedzenie, bardzo miła obsługa, przystępna ceny. Aha i jeżeli dobrze pamiętam rachunek przynosili dopiero jak się (po konsumpcji) o niego poprosiło.

ps.
Wkurzało mnie (w innych restauracjach) to przynoszenie rachunków zanim jedzenie stało na stole.

Aga_66 napisał(a):W porcie Makarskiej co wieczór kotwiczył statek restauracja. Ryby, owoce morza, do wyboru. Małże 500 g w cenie 35 kn, może tylko tańsze są surowe do zrobienia. Polecam, dają jeść smacznie, a i otopczenie jest niezłe, a wszystko za malutką cenę.

Nooo chyba JASTOG taki stary kuter rybacki przerobiony na pływającą knajpę.
Współczuję tylko temu gościowi w chustce na głowie, który cały sezon robił przy dymącym grill'u.
Statkiem tym za dnia pływa się na wycieczki na Hvar i Brac a wieczorem kotwiczy w porcie i jest knajpą.
Ja jednak na wycieczki statkiem polecam wybranie mniejszej jednostki. Płynąłem tym opisywanym wyżej (nie było źle) i mniejszymi. Na mniejszych jest sympatyczniej (mniejsze grupy ludzi) za to rybek do zjedzenia, winka i Rakiji więcej. Albo...może ja miałem takie szczęście

ja wrocilam z Makarskiej wczoraj poznym wieczorem (chociaz wyjechalam w sobote raniutko, ale byl nocleg w Tatralandii na Slowacji - fajny park wodny - polecam). z knajpek spodobala nam sie Adria Sea (tuz przy promenadzie). rewelacyjna pizza (JAMBO spokojnie do najedzenia dla 3-4 glodnych osob, cena okolo 40 kun) ale i owoce morza - np. kalmary (5 sztuk) + surowki + sos + fryty - 55 kun.
1000 zl na osobe spokojnie wystarczy na 2 tygodnie (po odliczeniu zakwaterowania i dojazdu). nam na 3 osoby poszlo jakies 2500 zl.
zauwazylam duze roznice w kursach walut w poszczegolnych kantorach, od 1.64 do 1.75 za PLN. po 1.75 bylo niezmiennie przez dwa tygodnie w takiej mjenjalnicy "ostatniej" - przy promenadzie, idac wzdloz promenady i oddalajac sie od centrum. za EUR 7,16.
z wycieczek zaliczylismy Dubrovnik, Split i rejs stateczkiem - Hvar i Brac (statek Barba - moze byc, 150 kun za osobe, dziecko polowe; duzo bimbru ) i Plitvice po drodze do Makarskiej (nocleg). do Dubrovnika polecam wybrac sie raniutko, my bylismy przed 12-ta - koszmar ze znalezieniem miejsca do zaparkowania i koszmarnie goraco na murach w czasie zwiedzania (wejscie na mury 50 kun za osobe dorosla i 20 kun za dziecko)
jedzenie faktycznie kupowalismy w markecie KERUM, takim nieco na odludziu, akurat mielismy blisko (pierwsza ulica w lewo jak sie wjezdza do Makarskiej od strony Splitu, Baskiej Vody) i sporo pod gore. woda 1.5 litra 3.98 kuny, chleb wielki okragly cos okolo 8 kun (malo wygledny, ale smaczny )

Jeżeli macie jakieś pytania to walcie, spróbuje odpowiadać.

To może ja : pierwiastek z 6574849579434847???

Sławomir Wocial napisał(a):

Jeżeli macie jakieś pytania to walcie, spróbuje odpowiadać.

To może ja : pierwiastek z 6574849579434847???

Bocian ja wiem ale Ci nie powiem-bo wróciłem z Duby

Jeśli dobrze policzyłem jest to w przybliżeniu:

81085446,162889

Najlepiej funkcją sqrt.

FruTisS napisał(a):Jeśli dobrze policzyłem jest to w przybliżeniu:

81085446,162889

Najlepiej funkcją sqrt.

Dzięku FruTisS, że mnie wyręczyłeś

'KATE' napisał(a):ja wrocilam z Makarskiej wczoraj poznym wieczorem (chociaz wyjechalam w sobote raniutko, ale byl nocleg w Tatralandii na Slowacji - fajny park wodny - polecam). z knajpek spodobala nam sie Adria Sea (tuz przy promenadzie). rewelacyjna pizza (JAMBO spokojnie do najedzenia dla 3-4 glodnych osob, cena okolo 40 kun) ale i owoce morza - np. kalmary (5 sztuk) + surowki + sos + fryty - 55 kun.
1000 zl na osobe spokojnie wystarczy na 2 tygodnie (po odliczeniu zakwaterowania i dojazdu). nam na 3 osoby poszlo jakies 2500 zl.
zauwazylam duze roznice w kursach walut w poszczegolnych kantorach, od 1.64 do 1.75 za PLN. po 1.75 bylo niezmiennie przez dwa tygodnie w takiej mjenjalnicy "ostatniej" - przy promenadzie, idac wzdloz promenady i oddalajac sie od centrum. za EUR 7,16.
z wycieczek zaliczylismy Dubrovnik, Split i rejs stateczkiem - Hvar i Brac (statek Barba - moze byc, 150 kun za osobe, dziecko polowe; duzo bimbru ) i Plitvice po drodze do Makarskiej (nocleg). do Dubrovnika polecam wybrac sie raniutko, my bylismy przed 12-ta - koszmar ze znalezieniem miejsca do zaparkowania i koszmarnie goraco na murach w czasie zwiedzania (wejscie na mury 50 kun za osobe dorosla i 20 kun za dziecko)
jedzenie faktycznie kupowalismy w markecie KERUM, takim nieco na odludziu, akurat mielismy blisko (pierwsza ulica w lewo jak sie wjezdza do Makarskiej od strony Splitu, Baskiej Vody) i sporo pod gore. woda 1.5 litra 3.98 kuny, chleb wielki okragly cos okolo 8 kun (malo wygledny, ale smaczny )

Witaj!
Mam jeszcze dwa zapytania. Po pierwsze: w jakiej miejscowości na Słowacji mieści się ten Park wodny Tatralandia, o którym piszesz. Czy na stateczku Barba, który płynie na Brać i Hvar był wliczony w cenę posiłek-rybka+alkohol??? Czym was uraczyli? Pozdrawiam

KasiaW napisał(a):

'KATE' napisał(a):ja wrocilam z Makarskiej wczoraj poznym wieczorem (chociaz wyjechalam w sobote raniutko, ale byl nocleg w Tatralandii na Slowacji - fajny park wodny - polecam). z knajpek spodobala nam sie Adria Sea (tuz przy promenadzie). rewelacyjna pizza (JAMBO spokojnie do najedzenia dla 3-4 glodnych osob, cena okolo 40 kun) ale i owoce morza - np. kalmary (5 sztuk) + surowki + sos + fryty - 55 kun.
1000 zl na osobe spokojnie wystarczy na 2 tygodnie (po odliczeniu zakwaterowania i dojazdu). nam na 3 osoby poszlo jakies 2500 zl.
zauwazylam duze roznice w kursach walut w poszczegolnych kantorach, od 1.64 do 1.75 za PLN. po 1.75 bylo niezmiennie przez dwa tygodnie w takiej mjenjalnicy "ostatniej" - przy promenadzie, idac wzdloz promenady i oddalajac sie od centrum. za EUR 7,16.
z wycieczek zaliczylismy Dubrovnik, Split i rejs stateczkiem - Hvar i Brac (statek Barba - moze byc, 150 kun za osobe, dziecko polowe; duzo bimbru ) i Plitvice po drodze do Makarskiej (nocleg). do Dubrovnika polecam wybrac sie raniutko, my bylismy przed 12-ta - koszmar ze znalezieniem miejsca do zaparkowania i koszmarnie goraco na murach w czasie zwiedzania (wejscie na mury 50 kun za osobe dorosla i 20 kun za dziecko)
jedzenie faktycznie kupowalismy w markecie KERUM, takim nieco na odludziu, akurat mielismy blisko (pierwsza ulica w lewo jak sie wjezdza do Makarskiej od strony Splitu, Baskiej Vody) i sporo pod gore. woda 1.5 litra 3.98 kuny, chleb wielki okragly cos okolo 8 kun (malo wygledny, ale smaczny )

Witaj!
Mam jeszcze dwa zapytania. Po pierwsze: w jakiej miejscowości na Słowacji mieści się ten Park wodny Tatralandia, o którym piszesz. Czy na stateczku Barba, który płynie na Brać i Hvar był wliczony w cenę posiłek-rybka+alkohol??? Czym was uraczyli? Pozdrawiam

Tatralandia jest w rejonie Liptovskiego Mikulasa...zależy od ktorej strony jedziesz jak od strony Starego Smokovca to masz po prawej za Mikulasem Liptovskim a jak z drugiej to przed po lewej Sam park super;)a Polecam oboj miasteczko indiańskie;)super przedstawienia tam maja rodem z dzikiego zachodu tylko szkoda ze nie po polsku pozdrawiam;)

KasiaW napisał(a):Po pierwsze: w jakiej miejscowości na Słowacji mieści się ten Park wodny Tatralandia, o którym piszesz.

a więcej o Tatralandii radzę poszukać na forum..
szukajka jest do twojej dyspozycji:]
pozdrav!