wróciłem z Makarskiej (16 godz-1170 km)

Właśnie wróciłem z Makarskiej. Trasa przez zach Węgry i Słowację (autostradą). Byłem też na św. Jurze (jaka adrenalina!), w Dubrowniku, Cavtacie. macie jakieś pytania-pytajcie!

Byłem też na św. Jurze (jaka adrenalina!)

a co jechałeś na skróty

rich72 napisał(a):

Byłem też na św. Jurze (jaka adrenalina!)

a co jechałeś na skróty

E, tam na skróty. Paliwa starczyło tez na parę wycieczek "w miejscu".

ale mówię o wycieczce na Sv. Jure znam odcinki dróg w cro które robią o wiele większe wrażenie na podróżnych. Zwiedzając okolice Sumpetaru trafiliśmy na odcinek zamknięty nieużywanej już oficjalnie drogo - 206-tką niektóre trza było zbierać na 2 razy a teściowa przez około 15 km oczu nie otworzyła Sv. Jure przeżyła bez większych stresów choć deformacja podłogi z pewnością przy zjeździe w moim autku nastąpiła od jej deptania przed zakrętami

rich72 napisał(a):ale mówię o wycieczce na Sv. Jure znam odcinki dróg w cro które robią o wiele większe wrażenie na podróżnych. Zwiedzając okolice Sumpetaru trafiliśmy na odcinek zamknięty nieużywanej już oficjalnie drogo - 206-tką niektóre trza było zbierać na 2 razy a teściowa przez około 15 km oczu nie otworzyła Sv. Jure przeżyła bez większych stresów choć deformacja podłogi z pewnością przy zjeździe w moim autku nastąpiła od jej deptania przed zakrętami

Ja mogę porównać św. Jure tylko w trasa Grossglockner w austrii. Tam (w Austrii) jest łatwiej. Na czym polega większa trudność tej twojej 206 w porówaniu z Jurą?

O, super, ze jest taki temat - bo ja pewno bede miec jakies pytania - w pazdzierniku planuje podroz podobna trasa Pierwszy raz jedziemy do Chorwacji, z tym, ze nie ja jestem kierowca dlatego narazie sie wstrzymam z przepytywaniem

206- tka to model Peugeota jakiego 2 lata temu (zresztą rok temu) jeszcze miałem i nim wybrałem się na Sv. Jure. Trasa nie należy może do łatwych jednak jest trasą bardzo bezpieczną ponieważ w dużej części posiada bariery. Owszem widoki są super i jazda również jednak adrenalina (w moim przypadku) podnosi się w przypadku powstawania ryzyka (o które na Juraju trudno). Na terenie Chorwacji obecnie (nie wiem czy to po wojnie czy wraz ze wzrostem urbanizacji) pozostało w górach wiele wiosek niezamieszkałych (spotkać takie można również w trasie na Juraja) do których wiodły drogi jednak nie są one obecnie utrzymywane bo prowadzą do nikąd (do niezamieszkałych wiosek - osad). W związku z tym znalazłem kilka takich dróg właśnie tam i postanowiłem je pozwiedzać - znaków zakazu nie ma bo ktoś je zlikwidował - pozostały jedynie resztki szlabanów które miały w skuteczny sposób je zamknąć (m. in. ze względów bezpieczeństwa). Obecnie drogi te są w stanie opłakanym i nie chodzi tu tylko o dziury (bo tych akurat jest niewiele) ale o to że półki skalne na których są osuwają się w przepaść przez co stają się jeszcze węższe a kamienie ze skał powyżej drogi również ją miejscami zasypują i zwężają. O barierach jakichkolwiek można zapomnieć bo nigdy ich tam nie było (tak sądzę) a jeśli nawet były to dawno poleciały wzaz ze skałami, poboczem i częścią asfaltu w dół. Dlatego tak jak mówię trasa ma Sv. Jure choć piękna i op półkach skalnych do niebezpiecznych nie należy. Droga z Sucuraja do Jelsy na Hvarze choć przebiega prawie po płaskim terenie jest bardziej niebezpieczna od tej Jurajskiej bo również barier nie posiada czego skutkiem są ślady elementów zawieszenia na brzegach asfaltu - co dalej dzieje się z autami - tego nie wiem - ale żeby się porządnie rozwalić wystarczy skarpa 10- 15 metrowa o które przy tej drodze nietrudno. Uff ale się rozpisałem

To ja moze jednak troszke pomecze pytaniami. Rozne informacje sa na forum, wiele znalazlam, ale zawsze warto sie dowiedziec wiecej, szczegolnie jezeli jestes tuz po powrocie i masz swieze informacje
Jaka byla Twoja trasa podrozy - glowne punkty drogi, czy trase mozna ocenic jako trudna(mecząca?, jakie przerwy na trasie ?-my zamierzamy przejachac takze w ok 16 godz.), jakie byly ogolne koszty autostrad, jak idzie przejazd przez duze miasta np. Budapeszt? No i nie wiem, co tam jeszcze, czy jakies niespodzianki na trasach, czy przejazd szybki i przyjemny ?

Jaka byla Twoja trasa podrozy - glowne punkty drogi, czy trase mozna ocenic jako trudna(mecząca?, jakie przerwy na trasie ?-my zamierzamy przejachac takze w ok 16 godz.), jakie byly ogolne koszty autostrad, jak idzie przejazd przez duze miasta np. Budapeszt? No i nie wiem, co tam jeszcze, czy jakies niespodzianki na trasach, czy przejazd szybki i przyjemny ?[/quote]

Nie jechałem przez Budapeszt, tylko przez Csorna-trasą nr 86.
Ale od poczatku. Wyjazd z zach okolic Krakowa. Potem Zywiec, Zwardoń. Jest to najgorszy odcinek trasy (od żywca). Wybrałem go mimo to, bo znam tę drogę i jest dla mnie bliżej o 60 km w porównaniu przez Zakopiankę i Chyżne. Potem jazda przez Słowację: żylina, Bratysława. Konieczna winietka (300 koron=30 zł za 1 miesiąc). Droga łatwa i przyjemna. Przejazd przez Bratysławę w kierunku Budapesztu bezproblemowy. Na Wegrzech jedziesz autostrada w kier. Budapesztu, która od granicy do pierwszego zjazdu na Csorną jest bezpłatna. Zjeżdżąsz na Csorną. Tutaj trzeba uważać na częste ograniczenia do 30 km/h!. Jajechałem za TIR-em (z Polski) i przejechałem tę trasę trochę szybciej. Z Węgier wjeżdżasz do Słowenii (na +/-15 km) a potem jest już Chorwacja. Zaraz za granicą jest kantor gdzie można wymienić Euro na kuny (widziałem nawet na Makarskiej mżliwość wymiany PLN po kursie 1,85). Trasa przez Cakowiec i jesteś na autostradzie do Zagrzebia. W Cro płaci się na bramkach i trasa do Zagrzebia kosztuje ok. 30 kun (77 km). Potem jest bezpłatna obwodnica Zagrzebia i bramka na autostradzie do Splitu. Przejazd tego odcinka kosztuje ok. 160 kun. na końcu tego odcinka (Długopolie k/splitu) możesz jechać na Makarską albo wybrzeżem (po sezonie-polecam) albo przez góry i potem ostrymi serpentynami w dół na Jadrankę zaraz przez makarską. I koniec trasy. Ceny Pb 95 : Słowacja-ok.40 koron, Cro 8 kun (najtaniej na stacjach INA-7,90-cena taka sama w całym kraju na tych stacjach). Na innych, najdrożej widziałem po 8,20 Kn. Płaciłem tylko gotówką (nie używałem kart). Chorwaci jeżdżą ostro, ścinają na jadrance zakręty.

1Marek1 - Dzięki za tak wyczerpujaca odpowiedz, napewno sie bardzo przyda! U nas wlasnie trwa ustalanie trasy i kosztow podrozy.

Właśnie skończyliśmy pobyt w cro. Byliśmy k/Biogradu.
Również wybraliśmy tą trasę. Droga bardzo przyjemna, bez niespodzianek i policji , można śmiało sunąć do przodu...
Polecam