puni napisał(a):Dla porównania proponuję wyjazd nad polskie morze. Chyba dwa razy drożej a syf, brud, smród i ogólne chamstwo.
komuna napisał(a):Te wszystkie tematy o tym, że drożej itp to totalny bezsens..
Ja byłem w tym roku nad naszym cudnym morzem.. tam to dopiero jest drogo!! 300km od domu, a jakbym w jakiejś Szwecji był..
Mibi napisał(a):puni napisał(a):Dla porównania proponuję wyjazd nad polskie morze. Chyba dwa razy drożej a syf, brud, smród i ogólne chamstwo.
Jeżeli chcesz dobrze wypocząć w Polsce to mogę Ci polecić fajną miejscowość, bardzo dobry ośrodek z domkami z drewna (z klimą) położony w sosnowym lesie, super jedzenie w barze (czyściutko, duże porcje, widać że gotuje tam prawdziwy kucharz).
spaceruje sobie małżeństwo z małym dzieckiem w wózku i mąż mówi do żony:
"kiedyś będziemy musieli mu powiedzieć że jest Polakiem"
adamk3 napisał(a):Gdzie? ja byłem tydzień w Łebie (a więc - jednym z droższych miejsc) obiad w stołówkach, barach - 15 - 18 PLN zupa + 2-danie z deserem. Restauracje - zupy -3-8 PLN, wielka ryba + frytki + zestaw surówek = 20 / 25 PLN, mięso z grilla j/o i taniej. Łosoś z pieca 50/ 60 PLN / kg. Makrela ciepła 4/6 PLN szt. tyż z pieca (przy kanale).
Kwatery - my (2+1 dziecko) mieliśmy wielki pokój z łazienką (taras, wielki podwórko z grillem) za 70 PLN/ noc.
to w środku sezonu -1-8 sierp. br.
i ten cudowny piaseczek o którym w CRO można tylko pomarzyć.
Znajdź mi takie ceny
w CRO - no chyba, że przy lub w supermarkecie.
puni napisał(a):Niektórzy jak za czasów komuny uważają, że wczasy powinny byc za darmo a już nie mogą przeżyc tego, że czasy kiedy za pomocą ordynarnego handelku obowiązkowo musiały się zwrócic
Nie podoba się to nie jedź! Albo przynajmniej nie piszcie banialuk o drożyźnie, niechęci miejscowych i kiepskim jedzeniu. Nie spotkałem się z tym ani razu podczas moich dwóch pobytów w tym kraju i odczucia mam wręcz przeciwne. Spotkałem wielu takich marudów w CRO co to na każdym kroku wymyślali sztuczne problemy, które najzwyczajniej nie miały miejsca albo były wyolbrzymiane przez naszych rodaków. Dla porównania proponuję wyjazd nad polskie morze. Chyba dwa razy drożej a syf, brud, smród i ogólne chamstwo.
I jeszcze jedno. Wiele problemów i konfliktów wynika ze zwykłego braku znajomości języków obcych przez Polaków, a w wielu przypadkach ich arogancji i wywyższania się (nie mam pojęcia z jakiego powodu ) w stosunku do Chorwatów. Pamiętajmy, że mimo wszystko jesteśmy w tym kraju goścmi więc wypada szanowac dom gospodarza czy nam się podoba czy nie. Pojęcie "czuj się jak u siebie w domu" ma jednak swoje ograniczenia.
Tyle w tym temacie
crowro napisał(a):
Nie wiem w jakich godzinach i w jakie dni jezdzicie ale bylem w piatek miniony 0 12.00 , przy kasach pustki , żadnych problemów przy placeniu karta ......
Jak pislem w temacie "dojazd z zachodniej polski" - zero korków w obie strony..
Albo ja mam szczęście albo ktos tu kłamie...
adamk3 napisał(a):mk.mika napisał(a): ... A Chorwacja dla Polaka wydaje się droga ale jak przyjeżdża wczasowicz z Holandii, Niemiec czy skąd by nie był z krajów zachodnich, dla niego raczej wcale nie jest drogo... zobaczcie jakie przepaści zarobkowe są między nami... żółć swą wylałam więc będę już grzeczna i uprzejma
i właśnie dlatego powinno być taniej bo Chorwaci nie zarabiają tyle co Niemcy czy Holendrzy, a praca jak wiadomo powinna być wkalkulowana w cenę usługi czy wyrobu - tzn. pazerność
Taniej czyli byle jak inaczej po polsku.
AndyB napisał(a):Taniej czyli byle jak inaczej po polsku.
Nie obrażaj Polaków, biorąc pod uwagę naszą historię radzimy sobie całkiem dobrze.
Co do zarobków Chorwatów to w rozmowie nasz gospodarz przyznał się do ok 300 euro, czyli nie za dużo. Zrozumiałe, że Chorwaci muszą zarobić w ciągu kilku letnich miesięcy.
Ale wracając do źródła, temat dotyczy cen i powinien uświadomić o kosztach a nie być miejscem do jakiegoś wyszydzania i deklaracji czy mnie stać a innych nie i w związku z tym jaki ja jestem cool a inni be..
Moderatorzy do boju
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne