Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

wróciłem z Chorwacji - kilka uwag.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
baca1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 239
Dołączył(a): 05.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baca1 » 16.09.2010 13:26

Marek73 napisał(a):
baca1 napisał(a):Tak ale juz nie liczy tego ze auto mu wiecej spali i wyjdzie drozej lub tak samo:)))Koszmar "przeliczaczy"


Ale uczciwie muszę przyznać, że zaraz po przyjeździe też wszystko przeliczałem :oops: Jednak z tych moich wyliczeń szybko mi wyszło, że ceny są takie jakie powinny być w tych "pięknych okolicznościach przyrody" i dałem sobie siana. To normalnie mija :D . Wtedy szybko zaczyna się odkrywać nowe smaki i czerpie satysfakcję z obejrzanych miejsc.

I tak 3mac
Pozdrav :)
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 19.09.2010 10:17

szymek.1 napisał(a):kurde, to ja chyba byłem w innej Chorwacji jak te ceny są takie jak w Polsce :?
w knajpach drogo jak pierun,kilkakrotnie drożej niż w kraju ,w takim na przykład Dubrovniku za kolacyjke skromną we dwoje zapłaciłem ponad dwie paki za co u nas z powodzeniem starczyłoby 70 zeta :idea:
jadanie w lokalach jest tam znacznie,znacznie droższe anizeli u nas i niech ktoś nie wypisuje banialukow ze ceny podobne
chyba ze jechal ze 20 kilosow od miejscowosci turystycznych aby papusiac to i owszem :D ,etc. :idea:



Na pewno byłeś w INNEJ Chorwacji:D :D :D...
Co roku od ładnych kilku lat jeździmy co roku nad morze w Polsce i /za granicę/ od 2-lat do Chorwacji i ceny z "grubsza" są porównywalne w chorwackich knajpach lekko taniej niż w Polsce za 2 daniowy obiad z 1-litrem wina i deserem 200kn/ I to w centrum Jelsy/Hvar/.. drogo???
W Polsce wielokrotnie płacimy dużo drożej.... aż strach pomyślec co z ciebie za CENTUŚ i na dodatek nie uczciwy bo ceny które przytoczyłeś to może rzeczywiście w extra drogiej restauracji ale tak samo można "narzekac i w strasznie drogo jest w Polsce gdzie zdarzało się nam zapłacic za obiad dla dwóch osób 400zł i nie była to najdroższa wersja...
W sklepach na targach rybnych nigdy nie spotkaliśmy się z próbą oszukania nas w jakikolwiek sposób...
ceny za wynajem apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba CRO 50EUR/doba...
Oczywiście jak ktoś lubi można na wszystko narzekac ale po co? :lol:
Ostatnio edytowano 19.09.2010 12:07 przez PysiaPysio, łącznie edytowano 3 razy
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 19.09.2010 10:44

Laks napisał(a):Trzeba przyznać, że faktycznie jest drogo... Obiektywnie droga żywność, w porównaniu do polskich warunków i nie ma się o co kłócić bo tak jest.ł

Droga żywnośc??!! to chyba w porównaniu z polskimi towarami zakuponymi na promocji w Biedronce... i jest o co się kłócic bo po teksty o drożyźnie wpisują liczący każdy grosik CENTUSIE :lol: jeżdżący do CRO objuczeni ziemniakami,mlekiem i zupami z proszku oraz zapasami papieru toaletowego.
A normalni formułowicze czytają te brednie uzyskując mylny oraz Chorwacji.
baca1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 239
Dołączył(a): 05.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baca1 » 19.09.2010 20:59

PysiaPysio napisał(a):
Laks napisał(a):Trzeba przyznać, że faktycznie jest drogo... Obiektywnie droga żywność, w porównaniu do polskich warunków i nie ma się o co kłócić bo tak jest.ł

Droga żywnośc??!! to chyba w porównaniu z polskimi towarami zakuponymi na promocji w Biedronce... i jest o co się kłócic bo po teksty o drożyźnie wpisują liczący każdy grosik CENTUSIE :lol: jeżdżący do CRO objuczeni ziemniakami,mlekiem i zupami z proszku oraz zapasami papieru toaletowego.
A normalni formułowicze czytają te brednie uzyskując mylny oraz Chorwacji.

PysiaPysio nie narazaj sie ja juz to pare razy zrobilem i obrzucili mnie blotem:) :wink:
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 20.09.2010 07:51

PysiaPysio napisał(a): w Polsce gdzie zdarzało się nam zapłacic za obiad dla dwóch osób 400zł i nie była to najdroższa wersja...

ceny za wynajem apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba CRO 50EUR/doba...
Oczywiście jak ktoś lubi można na wszystko narzekac ale po co? :lol:


za obiad 400 PLN - można jasne :D (ja kiedyś zapłaciłem więcej :D) :D u Pani Gesslerowej albo w Wierzynku (tylko trzeba się postarać) :D :D :wink:

"apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba" - masz chyba na myśli hotel (może Zopot - ten Grand :wink: ) - od *** w górę, w tym roku w Łebie w hotelach i pensjonatach 180 - 300 PLN (2-osobowy) ze śniadankiem (bufet).

pozdrav.
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 20.09.2010 09:10

adamk3 napisał(a):
PysiaPysio napisał(a): w Polsce gdzie zdarzało się nam zapłacic za obiad dla dwóch osób 400zł i nie była to najdroższa wersja...

ceny za wynajem apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba CRO 50EUR/doba...
Oczywiście jak ktoś lubi można na wszystko narzekac ale po co? :lol:


za obiad 400 PLN - można jasne :D (ja kiedyś zapłaciłem więcej :D) :D u Pani Gesslerowej albo w Wierzynku (tylko trzeba się postarać) :D :D :wink:

"apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba" - masz chyba na myśli hotel (może Zopot - ten Grand :wink: ) - od *** w górę, w tym roku w Łebie w hotelach i pensjonatach 180 - 300 PLN (2-osobowy) ze śniadankiem (bufet).

pozdrav.



Te 400 to tak "średnio :P się postaraliśmy" w hotelu "Bryza" w Juracie kilka lat temu.
250PLN płaciliśmy za 2-poziomowy apartament dla 2-osób/są większe po 350PLN/ w Karwi 50 m od morza jeździmy tam od 4-lat -ceny się nie zmieniają zresztą podobne ceny i ty przytoczyłeś z Łeby. :D
Z reguły stołujemy się barach rybnych/np Złota Rybka w Karwi/ tam za porcję ryby z frytkami piwo colę itp wychodziło nam ok60-75zł jeśli by do tego dorzucić 1-litr schłodzonego czerwonego wina 2xzupy i deser wyszło by porównywalnie do restauracji w "starej" Jelsie :D
pozdro 8) :D
Laks
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 03.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Laks » 20.09.2010 09:23

PysiaPysio napisał(a):
Laks napisał(a):Trzeba przyznać, że faktycznie jest drogo... Obiektywnie droga żywność, w porównaniu do polskich warunków i nie ma się o co kłócić bo tak jest.ł

Droga żywnośc??!! to chyba w porównaniu z polskimi towarami zakuponymi na promocji w Biedronce... i jest o co się kłócic bo po teksty o drożyźnie wpisują liczący każdy grosik CENTUSIE :lol: jeżdżący do CRO objuczeni ziemniakami,mlekiem i zupami z proszku oraz zapasami papieru toaletowego.
A normalni formułowicze czytają te brednie uzyskując mylny oraz Chorwacji.


Fajnie pani Pysiu że nam się pochwaliłaś jakim to Centusiem nie jesteś, uzyskałaś sporo punktów do szacunku, podaj jeszcze grubość portfela w centymetrach to już w ogóle padniemy na twarz.
Jako że ja napisałem o obiektywnie droższej żywności czuję się w obowiązku przytoczyć pewien przykład.
Przede wszystkim jednak nazywanie bredniami słowa innych ludzi, dlatego że się z nimi nie zgadzasz kiepsko świadczy o Twoim poziomie. Podobnie jak opisywanie w pogardliwy sposób zakupów w Biedronce, nie wiem czemu to ma definiować człowieka, ale Pysia widać wie.
Odpowiem także, że błędnie przytoczyłaś moje słowa i nie brałem do CRO ani papieru toaletowego, ani mleka, ani zupy w proszku, ani ziemniaków. Napisałem tylko, że uważam, że w Chorwacji jest drożej przez co dostało mi się od jakiejś Pysi, choć po tym poście Pysk byłby odpowiedniejszy.
Niestety Pysia rozumuje że jeśli ktoś zauważy różnicę cenową od razu pakuje worek ziemniaków i baniak mleka. Nie mierz ludzi swoja miarą!

Co do meritum, w drodze z Zadaru do Biokova zatrzymaliśmy się w miłej, eleganckiej, ale zwyczajnej restauracji. Moja dziewczyna za porcję homarców, (langustynek, skampi po chorwacku) plus szpinak zapłaciła 150 Kn, do tego trzeba było doliczyć ziemniaki, wino, sałatki, w sumie jakieś 250 Kun. 150 zł za taki obiad to nie jest niska cena bo dla porównania w centrum Gdańska w przyjemnej restauracji za wyśmienity posiłek - 3 ryby z krewetkami, w sosie krewetkowym z sałatkami, ziemniakami i piwem zapłaciłem około 80 zł.
Po prosty stwierdziłem pewną prawidłowość, żywność jest droższa, stwierdzają to wszystkie serwisy o Chorwacji. No chyba że w Polsce kupują w miejscach, do których Pysia nie zagląda :lol:

Chyba, że to Pysia w Chorwacji jadała w odpowiednikach przytoczonych przez siebie promocji w Biedronce, aczkolwiek nie wiem czy by to zniosła.


P.S. Mimo że jak piszesz: "jest o co się kłócić" to ja bym sugerował jednak spuścić ciśnienie, bo nikomu tu nie zaimponujesz choćbyś w Polsce obiady za 1000 zł jadała, i mijała promocje w Biedronce w odległości co najmniej kilometra.
Nawet jeśli ktoś zabrałby do Chorwacji zapas, ziemniaków, chleba i paprykarzu na cały wyjazd, to nie powód żeby go wyśmiewać, czy ustawiać się wyżej na piramidzie ewolucyjnej.
Nie omieszkałaś też podać cen za apartamenty swoje (które BTW są tańsze w Chorwacji moim zdaniem), dobrze zatem, że nie opisałaś tych co jeżdżą pod namiot, bo też byś im pewnie niewybrednie dołożyła.
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 20.09.2010 09:27

PysiaPysio napisał(a):
adamk3 napisał(a):
PysiaPysio napisał(a): w Polsce gdzie zdarzało się nam zapłacic za obiad dla dwóch osób 400zł i nie była to najdroższa wersja...

ceny za wynajem apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba CRO 50EUR/doba...
Oczywiście jak ktoś lubi można na wszystko narzekac ale po co? :lol:


za obiad 400 PLN - można jasne :D (ja kiedyś zapłaciłem więcej :D) :D u Pani Gesslerowej albo w Wierzynku (tylko trzeba się postarać) :D :D :wink:

"apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba" - masz chyba na myśli hotel (może Zopot - ten Grand :wink: ) - od *** w górę, w tym roku w Łebie w hotelach i pensjonatach 180 - 300 PLN (2-osobowy) ze śniadankiem (bufet).

pozdrav.



Te 400 to tak "średnio :P się postaraliśmy" w hotelu "Bryza" w Juracie kilka lat temu.
250PLN płaciliśmy za 2-poziomowy apartament dla 2-osób/są większe po 350PLN/ w Karwi 50 m od morza jeździmy tam od 4-lat -ceny się nie zmieniają zresztą podobne ceny i ty przytoczyłeś z Łeby. :D
Z reguły stołujemy się barach rybnych/np Złota Rybka w Karwi/ tam za porcję ryby z frytkami piwo colę itp wychodziło nam ok60-75zł jeśli by do tego dorzucić 1-litr schłodzonego czerwonego wina 2xzupy i deser wyszło by porównywalnie do restauracji w "starej" Jelsie :D
pozdro 8) :D


No tak w Bryzie 400 PLN ok, ale "2-poziomowy apartament dla 2-osób" :D :D ,

"Złota Rybka w Karwi/ tam za porcję ryby z frytkami piwo colę itp wychodziło nam ok60-75zł"

kolega trochę przesadza z tymi cenami :wink:

Złota Rybka w Łebie (polecam http://www.chomiczowkaleba.pl/html/spacer_3d.html) super jedzonko wielka ryba (nie na 2 ale na 1,5 osoby :wink: ) z piwem max 30 PLN.

pozdrav.
Haweł
Cromaniak
Posty: 1721
Dołączył(a): 01.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Haweł » 20.09.2010 10:02

Po co to bicie piany...??? Wszyscy wiemy,ze w Chorwacji jest drozej,ale nie az tak bardzo,zeby tony zarcia ze soba zabierac...ktos zabiera,bo lubi swoje potrawy,albo juz chce na maxa zaostrzedzic...kazdy z nas wie jakie sa tam ceny,wystarczy wpisac w google: konzum,studenc i poczytac o promocjach,czy ich ofertach...
dasio
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) dasio » 20.09.2010 10:17

Jak ktoś jada obiady za 400 zł to Chorwacja jest tania jak barszcz.
Wystarczy, że jest drożej ale nikt nie napisał, że najdrożej na świecie bo to nieprawda. Jest drożej niż w Polsce i to fakt i nikt tu mylnego obrazu Chorwacji nie tworzy.
Powstaje jednak deko mylny obraz naszej pięknej ojczyzny która jest w ogóle do dupy na maxa, a Chorwacja to w ogóle cud nad cudy.
Do Chorwacji warto wziąć tylko piwo, reszta bez sensu ale jak ktoś koniecznie chce...
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 20.09.2010 10:47

dasio napisał(a):Jak ktoś jada obiady za 400 zł to Chorwacja jest tania jak barszcz.
Wystarczy, że jest drożej ale nikt nie napisał, że najdrożej na świecie bo to nieprawda. Jest drożej niż w Polsce i to fakt i nikt tu mylnego obrazu Chorwacji nie tworzy.
Powstaje jednak deko mylny obraz naszej pięknej ojczyzny która jest w ogóle do dupy na maxa, a Chorwacja to w ogóle cud nad cudy.
Do Chorwacji warto wziąć tylko piwo, reszta bez sensu ale jak ktoś koniecznie chce...



Nie "deko" - ja nie wiem dlaczego niektórzy, co zachwalają CRO tak ganią naszą piękną i jeszcze tanią PL, w CRO - jest "ładnie" :wink: ale mi wystarcza raz na jakiś czas, trzeba zobaczyć inne miejsca aby wyrobić sobie pogląd.

pozdrav.
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 20.09.2010 11:30

Przepraszam :P Laks... jak widać trafiło cię zupełnie przypadkiem :lol: w tzw "czuły punkt"
Laks napisał(a):
PysiaPysio napisał(a):
Laks napisał(a):Trzeba przyznać, że faktycznie jest drogo... Obiektywnie droga żywność, w porównaniu do polskich warunków i nie ma się o co kłócić bo tak jest.ł

Droga żywnośc??!! to chyba w porównaniu z polskimi towarami zakuponymi na promocji w Biedronce... i jest o co się kłócic bo po teksty o drożyźnie wpisują liczący każdy grosik CENTUSIE :lol: jeżdżący do CRO objuczeni ziemniakami,mlekiem i zupami z proszku oraz zapasami papieru toaletowego.
A normalni formułowicze czytają te brednie uzyskując mylny oraz Chorwacji.


Fajnie pani Pysiu że nam się pochwaliłaś jakim to Centusiem nie jesteś, uzyskałaś sporo punktów do szacunku, podaj jeszcze grubość portfela w centymetrach to już w ogóle padniemy na twarz.
Jako że ja napisałem o obiektywnie droższej żywności czuję się w obowiązku przytoczyć pewien przykład.
Przede wszystkim jednak nazywanie bredniami słowa innych ludzi, dlatego że się z nimi nie zgadzasz kiepsko świadczy o Twoim poziomie. Podobnie jak opisywanie w pogardliwy sposób zakupów w Biedronce, nie wiem czemu to ma definiować człowieka, ale Pysia widać wie.
Odpowiem także, że błędnie przytoczyłaś moje słowa i nie brałem do CRO ani papieru toaletowego, ani mleka, ani zupy w proszku, ani ziemniaków. Napisałem tylko, że uważam, że w Chorwacji jest drożej przez co dostało mi się od jakiejś Pysi, choć po tym poście Pysk byłby odpowiedniejszy.
Niestety Pysia rozumuje że jeśli ktoś zauważy różnicę cenową od razu pakuje worek ziemniaków i baniak mleka. Nie mierz ludzi swoja miarą!

Co do meritum, w drodze z Zadaru do Biokova zatrzymaliśmy się w miłej, eleganckiej, ale zwyczajnej restauracji. Moja dziewczyna za porcję homarców, (langustynek, skampi po chorwacku) plus szpinak zapłaciła 150 Kn, do tego trzeba było doliczyć ziemniaki, wino, sałatki, w sumie jakieś 250 Kun. 150 zł za taki obiad to nie jest niska cena bo dla porównania w centrum Gdańska w przyjemnej restauracji za wyśmienity posiłek - 3 ryby z krewetkami, w sosie krewetkowym z sałatkami, ziemniakami i piwem zapłaciłem około 80 zł.
Po prosty stwierdziłem pewną prawidłowość, żywność jest droższa, stwierdzają to wszystkie serwisy o Chorwacji. No chyba że w Polsce kupują w miejscach, do których Pysia nie zagląda :lol:

Chyba, że to Pysia w Chorwacji jadała w odpowiednikach przytoczonych przez siebie promocji w Biedronce, aczkolwiek nie wiem czy by to zniosła.


P.S. Mimo że jak piszesz: "jest o co się kłócić" to ja bym sugerował jednak spuścić ciśnienie, bo nikomu tu nie zaimponujesz choćbyś w Polsce obiady za 1000 zł jadała, i mijała promocje w Biedronce w odległości co najmniej kilometra.
Nawet jeśli ktoś zabrałby do Chorwacji zapas, ziemniaków, chleba i paprykarzu na cały wyjazd, to nie powód żeby go wyśmiewać, czy ustawiać się wyżej na piramidzie ewolucyjnej.
Nie omieszkałaś też podać cen za apartamenty swoje (które BTW są tańsze w Chorwacji moim zdaniem), dobrze zatem, że nie opisałaś tych co jeżdżą pod namiot, bo też byś im pewnie niewybrednie dołożyła.


Ale zacznijmy od początku... przede wszystkim NIE KŁAM BO TO NIEŁADNIE cytat-"Przede wszystkim jednak nazywanie bredniami słowa innych ludzi"-gdzie to zostało napisane???
Nigdzie też nie było napisane w pogardliwy sposób o robiących zakupy w Biedronce???- skąd ty masz takie pomysły??? -ale niektórzy mają przeczulicę i kompleksy stąd ta przesadna NADWRAŻLIWOŚĆ :lol:
MY TEŻ ROBIMY ZAKUPY W BIEDRONCE- i wcale się tego nie wstydzimy
Chodziło raczej o to ABY NIE PORÓWNYWAĆ CEN Z BIEDRONKI z cenami z konzumów.KŁANIA SIĘ CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM :D
Nigdzie też nie było napisane iż cytatem z twojej wypowiedzi jest to że zabierasz ze sobą mleko i zupy w proszku oraz papier toaletowy... ale może jak to mawiają UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWĄ :lol:
Twoja wypowiedz została przytoczona wyłącznie jako PRZYKŁAD PATOLOGII gdzie ludzie potocznie nazywani CENTUSIAMI/PARAGONAMI liczą grosiki i płaczą że jest drogo. Ręczę że jakiś oszczędny chorwat też by mógłby napisać zgodnie z jego odczuciem że w Polsce jest drogo.

Uwaga cytat-"Moja dziewczyna za porcję homarców, (langustynek, skampi po chorwacku) plus szpinak zapłaciła 150 Kn, do tego trzeba było doliczyć ziemniaki, wino, sałatki, w sumie jakieś 250 Kun. 150 zł za taki obiad to nie jest niska cena bo dla porównania w centrum Gdańska w przyjemnej restauracji za wyśmienity posiłek - 3 ryby z krewetkami, w sosie krewetkowym z sałatkami, ziemniakami i piwem zapłaciłem około 80 zł"
gdybyś doliczył wino byłoby drożej i różnica nie była by taka straszna :lol:

Dodam że nawet jeśli ty lub/kolejny cytat/
"Nawet jeśli ktoś zabrałby do Chorwacji zapas, ziemniaków, chleba i paprykarzu na cały wyjazd, to nie powód żeby go wyśmiewać, czy ustawiać się wyżej na piramidzie ewolucyjnej."
i z tym się zgadzam ale wpadało by też aby tacy zapobiegliwi i oszczędni ludzie NIE UOGÓLNIALI WŁASNYCH PROBLEMÓW I FOBII pisząc że jest drogo.
Dalej cytat"dobrze zatem, że nie opisałaś tych co jeżdżą pod namiot, bo też byś im pewnie niewybrednie dołożyła"
otóż po raz kolejny trafiłeś przysłowiową kulą w płot bo poważnie zastanawiamy się nad kupnem do naszego autka namiotu dachowego ale akurat nie po to ABY BYŁO TANIEJ ALE ABY BYŁO BLIŻEJ PRZYRODY i tu jest miejsce które nas dzieli bo osobom o podobnych do ciebie poglądach zależy chyba wyłącznie na podziwianiu i rozpamiętywaniu różnic cenowych PARAGONÓW z różych stron świata NAM URLOP SŁUŻY WYŁĄCZNIE DO WYPOCZYNKU i emocjonowanie się droższą ceną mleka zostawiam tym którym takie rozważania sprawiają przyjemność.

Zgodnie z kolejnym twoim cytatem " to ja bym sugerował jednak spuścić ciśnienie"
pozdro 8) :P
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 20.09.2010 11:40

adamk3 napisał(a):
PysiaPysio napisał(a):
adamk3 napisał(a):
PysiaPysio napisał(a): w Polsce gdzie zdarzało się nam zapłacic za obiad dla dwóch osób 400zł i nie była to najdroższa wersja...

ceny za wynajem apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba CRO 50EUR/doba...
Oczywiście jak ktoś lubi można na wszystko narzekac ale po co? :lol:


za obiad 400 PLN - można jasne :D (ja kiedyś zapłaciłem więcej :D) :D u Pani Gesslerowej albo w Wierzynku (tylko trzeba się postarać) :D :D :wink:

"apartamentów porównywalne w Polsce płaciliśmy 250-300PLN/doba" - masz chyba na myśli hotel (może Zopot - ten Grand :wink: ) - od *** w górę, w tym roku w Łebie w hotelach i pensjonatach 180 - 300 PLN (2-osobowy) ze śniadankiem (bufet).

pozdrav.



Te 400 to tak "średnio :P się postaraliśmy" w hotelu "Bryza" w Juracie kilka lat temu.
250PLN płaciliśmy za 2-poziomowy apartament dla 2-osób/są większe po 350PLN/ w Karwi 50 m od morza jeździmy tam od 4-lat -ceny się nie zmieniają zresztą podobne ceny i ty przytoczyłeś z Łeby. :D
Z reguły stołujemy się barach rybnych/np Złota Rybka w Karwi/ tam za porcję ryby z frytkami piwo colę itp wychodziło nam ok60-75zł jeśli by do tego dorzucić 1-litr schłodzonego czerwonego wina 2xzupy i deser wyszło by porównywalnie do restauracji w "starej" Jelsie :D
pozdro 8) :D


No tak w Bryzie 400 PLN ok, ale "2-poziomowy apartament dla 2-osób" :D :D ,

"Złota Rybka w Karwi/ tam za porcję ryby z frytkami piwo colę itp wychodziło nam ok60-75zł"

kolega trochę przesadza z tymi cenami :wink:

Złota Rybka w Łebie (polecam http://www.chomiczowkaleba.pl/html/spacer_3d.html) super jedzonko wielka ryba (nie na 2 ale na 1,5 osoby :wink: ) z piwem max 30 PLN.

pozdrav.


2x30=60 bo jeśli 30 liczyłeś za 2 porcje to gratuluję :P wielkości ryby a ten apartament to na I piętrze była sypialnia z łazienką a na parterze aneks kuchenny i pokój wypoczynkowy mi z TV + niewielki taras znowu nic takiego nadzwyczajnego.
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 20.09.2010 13:14

Kolejny raz BIDA nabija się z WIĘKSZEJ BIDY :la:
forum/viewtopic.php?t=29570
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 20.09.2010 14:22

dasio napisał(a):Jak ktoś jada obiady za 400 zł to Chorwacja jest tania jak barszcz.
Wystarczy, że jest drożej ale nikt nie napisał, że najdrożej na świecie bo to nieprawda. Jest drożej niż w Polsce i to fakt i nikt tu mylnego obrazu Chorwacji nie tworzy.
Powstaje jednak deko mylny obraz naszej pięknej ojczyzny która jest w ogóle do dupy na maxa, a Chorwacja to w ogóle cud nad cudy.
Do Chorwacji warto wziąć tylko piwo, reszta bez sensu ale jak ktoś koniecznie chce...


W kwestii PIWA jak najbardziej można się zgodzić bo miejscowe przynajmniej nam słabo podchodzi. Co do 400PLN za obiad to był przykład że i w PL może być drogo.
Nikt nie mówi że w Chorwacji jest najdrożej lub najtaniej, ceny są porównywalne tzn NIE MA jakichś OSZOŁAMIAJĄCYCH RÓŻNIC.
Nikt nie mówi że Polska jest do D... bo to nie prawda na przykład my zawsze część urlopu Z WYBORU spędzamy nad polskim morzem mimo że bywa drożej niż w CRO i pogoda niepewna.
Oczywiście że w CRO mogło by być lepiej mogło by być wszystko 50 lub 100% taniej ale pisanie o drożyźnie to wieeelka przesada.
Każdy urlop wymaga nakładów finansowych i psucie go sobie siedzeniem w rachunkach i zamartwianie że coś kosztowało 3,50 zamiast1,90 może zniszczyć każdy urlop niezależnie od miejsca pobytu.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
wróciłem z Chorwacji - kilka uwag. - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone