napisał(a) piotrf » 05.02.2017 20:30
Andrzeju , kilkudziesięcioletnimi samochodami zrobiłeś mi ogromną przyjemność , to takie perełki motoryzacyjne , często modyfikowane z konieczności

za to utrzymane w stanie użytku zapewne z wielkim poświęceniem .
Kolorowa CALLEJON DE HAMEL to inny wymiar miasta

inny matrix , ale w takich miejscach można trafić na prawdziwą , niczym nie zakażoną sztukę , ulicznych muzyków czy grupy taneczne , z którymi można zagrać , zaśpiewać , zatańczyć . . .
jak za starych czasów przy ognisku , czy piecyku w schronisku Pozdrawiam
Piotr