Wróciłem 11-25 lipca. Pytajcie.

dzieki za szczegółowy opis trasy.na pewno bedzie sie mi lepiej jechało.jak coś bedę jeszcze potrzebował zapytam.

art

marku_k
Mam pytanie, jak podobała Ci się Żuljana?

madzia_009 napisał(a):marku_k
Mam pytanie, jak podobała Ci się Żuljana?

Niestety nie mogę pomóc, bo nie byłem w tej miejscowości.

"Zatrzymałem się w Orebicu, który znajduje się na półwyspie Peljesac. Półwysep jest bardzo ciekawie położony, bo można go przejechać w całości w około godzinę, a Orebic znajduje się niemal na jego końcu."
Miejscowość Zuljana miesci się mniej/więcej w połowie drogi między Stonem, a Orebiciem. Moze przejezdzałeś? To malutka miejscowość, ok.200 mieszkańców.
Która część półwyspu polecasz pod kątem pięknych plaż ?(bliżej Orebica, czy Stonu?

madzia_009 napisał(a):"Zatrzymałem się w Orebicu, który znajduje się na półwyspie Peljesac. Półwysep jest bardzo ciekawie położony, bo można go przejechać w całości w około godzinę, a Orebic znajduje się niemal na jego końcu."
Miejscowość Zuljana miesci się mniej/więcej w połowie drogi między Stonem, a Orebiciem. Moze przejezdzałeś? To malutka miejscowość, ok.200 mieszkańców.
Która część półwyspu polecasz pod kątem pięknych plaż ?(bliżej Orebica, czy Stonu?

Pówysep tworzy z lądem zatokę. Część miejscowości znajduje się w zatoce w kierunku lądu, a część od strony pełnego morza. Ja byłem tylko w Orebicu i Stonie. Orebic mi się podobał bo jest dość długa plaża. W Stonie nie zauważyłem żadnej plaży, ale też nie szukałem (zwiedzałem miasto). W pozostałych miejscowościach nie widziałem plaż, bo tylk przez nie przejeżdżałem, a droga nie zawsze przebiega w bezpośrednim sąsiedztwie morza. Tak na mój gust, to wydawało mi się, że miejscowości od strony zatoki są mniej atrakcyjnie. Z drogi oprócz Orebica dość dobrze widać było Trstenik - myślę, że to mogłaby być atrakcyjna miejscowość. Niestety nie byłem w Zuljanie, bo tam się skręca z głównej drogi i nie miałem potrzeby tam jeździć.
Moja rada - półwysep można przejechać maksymalnie w 1,5 godziny. Zarezerwuj sobie trochę czasu i zaglądnij po kolei do tych 3 miejscowości. Zobaczysz gdzie Ci się spodoba najbardziej. Orebic będzie chyba największy, a Zuljana chyba najmniejsza, ale jak wiesz każda opcja ma swoje wady i zalety. Za Orebicem są chyba jeszcze 2 miejscowości (na końcu półwyspu). Polecam jeżeli lubisz żeglować na windsurfingu.

dziekuję za wyjasnienie
pojeździmy, zobaczymy

Witaj Marku_k,
moze cos przeoczylem,ale rok temu pierwsza stacja na ktorej mozna bylo kupic winietke,byla stacja na poczatku Miskolca po prawej stronie.Jak piszesz oddano obwodnice Miskolca,na stronie wegierskich autostrad zaznaczona jako M30(platna).Moje banalne pytanie brzmi,czy kojarzysz jakas stacje wczesniej z winietkami?Jade z Lublina jedynie sluszna droga przez Slowacje.
Pozdrawiam
Jacek

mysiaty napisał(a):Witaj Marku_k,
moze cos przeoczylem,ale rok temu pierwsza stacja na ktorej mozna bylo kupic winietke,byla stacja na poczatku Miskolca po prawej stronie.Jak piszesz oddano obwodnice Miskolca,na stronie wegierskich autostrad zaznaczona jako M30(platna).Moje banalne pytanie brzmi,czy kojarzysz jakas stacje wczesniej z winietkami?Jade z Lublina jedynie sluszna droga przez Slowacje.
Pozdrawiam
Jacek

Przykro mi, ale nie pamiętam. Ja jakoś kupiłem przed, więc musiała być jakaś stacja. Na pewno dasz radę, przecież musi być.

Trstenik-polecam....malutka i przeurocza miejscowość..Polecam całkiem niedrogie i superowe apartamenty!

Nie bójcie się Budapesztu, my jeżdzimy zawsze przez centrum, przy okazji można podziwiac to piękne miasto, a nie opłotki i jest duzo bliżej