Nie ma sensu omijanie autostrady ze wzgl. finansowych - przejechanie całego odcinka od Pagu do granicy węgierskiej to koszt 136 kn plus trochę za wypalone paliwo (nam Forester spalał ok. 14 l LPG na autostradzie i 11 na zwykłej trasie) a jest spora oszczędność czasu i brak ryzyka spotkania z policją (straszą po wioskach z laserowymi suszarkami). Za to stara jedynka jest ładniejsza widokowo. Coś za coś.
Dodam jeszcze, że za paliwo płaciliśmy kartą i nie było problemów. Problem może być z obecnością gazu na stacji (pierwsza taka jest gdzieś przed Zagrzebiem) albo samej stacji - wracając ostatniej zapowiedzianej stacji przed granicą z Węgrami po prostu nie było...
Poza autostradą jest jeszcze gorzej z gazem, on tam po prostu "bywa". Na wszystkich "Tifonach" był, ale już na OMV bardzo różnie.
Ceny w sklepach są o ok. 10-20% wyższe, mówię tu o markiecie "Hiper-Novalis" w Novalii. Sklep korzystał z usług tego samego architekta wnętrz, co nasze Makro, jest tam więc ciemno i paskudnie. Przykładowe ceny: piwo 5,5 kn (przy plaży 6,0 kn, w knajpie 15-20), woda 1,5l 6 kn (10), duża woda 7 litrów 10 kn (!!) (przy plaży nie było), wino Malvazija (super!) 36 kn (42), ser żółty 76-198 kn/kg (!!!!!!!), krem do opalania z filtrem - 46 kn (60-100), jogurty 3-5 kn (5-6), reszty nie pamiętam.
Na pewno warto w Polsce kupić krem do opalania, przebitka jest niesamowita a nie zajmuje dużo miejsca. Trzeba też wziąć herbatę, bo w zwykłych sklepach jej po prostu nie ma, a w markecie nie sprawdzałem. Kawa rozp, też drogo - 27 kn za 50 g w małym sklepie. No i kiełbasa/wędliny - tamtejsze są b. tłuste, mają specyficzny paprykowo-olejowy smak, warto wrzucić do torby ze 2 kawałki żywieckiej lub krakowskiej suchej i trochę kabanosów. Poza tym nie ma co histeryzować, jeśli porównamy ceny z tymi w polskich miejscowościach nadmorskich to różnica nie jest aż tak wielka, generalnie do przeżycia.
Myśmy wydali w sumie (4 os, 2 tyg od wyjazdu do powrotu, na miejscu 9 dni) ok. 2500 kn na żarcie, wstępy (Plitvice!!!), lody, kawy, parkingi - wszystko poza kwaterką i paliwem. Mieliśmy trochę rzeczy z PL (zupki z makaronem - ulubione moich synów, jakiś gulasz w puszce, ryż, kasza z domowych zapasów) - gotowaliśmy sami, 3x byliśmy w knajpie (Zadar, Plitvice, Czorna). Kwaterka 45E/za dobę - 2 pokoje z tarasem, kuchnią i łazienką 20 metrów od plaży. W sumie cały wyjazd ok. 4,5 tysia PLN.