Wróciłam z Makarskiej Riwiery (Podgora) i Istrii (Poreca) - pytajcie, a pomogę.
PZDR
Monika
pol napisał(a): Czy trudno jest znaleźć apartamenty, ile kosztują i czy to w ogłe ładne miasto w którym warto się zatrzymać na kilka dni? Dzieks za odpowiedz
monaa napisał(a):Podobnie jak większość udających się do Chorwacji jako miejsce noclegowe wybraliśmy parking na autostradzie w Austrii - bezpiecznie, tanio i dodatkowo możesz jechać tak długo dopóki starczy ci sił.
PZDR
Monika
DarekJ napisał(a):monaa napisał(a):Podobnie jak większość udających się do Chorwacji jako miejsce noclegowe wybraliśmy parking na autostradzie w Austrii - bezpiecznie, tanio i dodatkowo możesz jechać tak długo dopóki starczy ci sił.
PZDR
Monika
Chyba trochę przesadziłaś - to nie są czasy peerelu, aby ludzie, których stać na wyjazd turystyczny do CRO musieli się męczyć (bo co to za sen na siedząco w samochodzie) na jakiś parkingach przy autostradzie i większość ludzi na pewno nocuje normalnie.
W zeszłym roku w Czechach przy granicy CZ-A płaciłem za apartament 70zl (nawet 4os+laz+kuch) . Kemping w A kosztuje 12-16Euro(2os+auto+namiot). Poza tym są jeszcze tańsze kempingi na Wegrzech przy granicy z A i SLO. A namiot dla takiego sporadycznego noclegu kosztuje w supermarkecie 60zl - to dla tych, co nie jadą do CRO pod namiot. Są jeszcze także nie tak już drogie pokoje w HU i SLO.
A może niektórzy tak z przyzwyczajenia że jak "na zachodzie" to nocleg na parkingu przy autostradzie nie zauważając, że czasy się zmieniły i taki normalny nocleg już nie kosztuje 15 razy więcej niz w Polsce...
monaa napisał(a):Wybacz, ale chyba trochę jednak przesadziłeś - nie wstydze się tego, że kilka godzin odpoczywam na parkingu i zapewniam Cię, że stać mnie na wynajem apartamentu na 1 noc. W moim poście napisałam przecież, że ważne dla mnie jest to, że mogę jechać tak długo jak sił i ochoty starczy, a nie uzależniać długości trasy od zarezerwowanego noclegu na trasie.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat i należy po prostu je uszanować, tym bardziej, że dotyczy dużej ilości osób korzystających z parkingów.
Naprawdę czasami warto przemilczeć jakiś fakt, niż próbować obrażać i lekceważyć innych - nawet jeżeli to nie było zamierzone. Mimo wszystko to przykre zjawisko.
PZDR
Monika
monaa napisał(a):Wybacz, ale chyba trochę jednak przesadziłeś - nie wstydze się tego, że kilka godzin odpoczywam na parkingu i zapewniam Cię, że stać mnie na wynajem apartamentu na 1 noc. W moim poście napisałam przecież, że ważne dla mnie jest to, że mogę jechać tak długo jak sił i ochoty starczy, a nie uzależniać długości trasy od zarezerwowanego noclegu na trasie.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat i należy po prostu je uszanować, tym bardziej, że dotyczy dużej ilości osób korzystających z parkingów.
Naprawdę czasami warto przemilczeć jakiś fakt, niż próbować obrażać i lekceważyć innych - nawet jeżeli to nie było zamierzone. Mimo wszystko to przykre zjawisko.
PZDR
Monika