woda ???

Jadącym przez Węgry mogę polecić tamtejsze wody mineralne. Mnie szczególnie utkwiła w pamięci woda Kristlyviz - bardzo dobra.

I nie tylko!!!
My zawsze jedziemy przez Węgry, po drodze kupujemy super winko, salami, paprykę itd.
Ponieważ jeździmy koniec -sierpnia wrzesień to papryka, pomidory, winogrona są za grosze. No i ulubine przez moja drudą połowe melllllllony. Mniam
Forinty kupujemy np. w Węgierskim tesco zawsze jest dobry kurs.

DLA TYCH KTÓRZY NIE MAJĄ JESZCZE "WALUTY"
Aktualnie dolar stoi, b nisko EUR/UDS 1.28 myśle że do wakacji trend ulegnia zmianie odstawiam ok 1,22 to powoduje, że dzisiaj (1 USD=3,08),
powinien się kształtowac na poziomie ok 3,23 , a w konsekwencji kupimy kuny o ok. 4,7% taniej.
Jeśli planujecie kupno walyt do wymiany w Chorwacji to polecam aktualnie kupic dolary.
Zobaczycie powtórzę ten post na koniec czerwca. I zobaczymy.
Troszke się na tym znam.

hmmm no my przez Węgry niestety nie jedziemy


daisykf dzięki za rade muszę o tym pomyśleć nawet bym na to nie wpadła

a powiedzcie mi czy jest tam woda mineralna , np naturalnie mineralizowana albo niegazowana i jak mam je rozróżnić

AGAKON


sorry w płynów to ja tylko winko, o tym mogę pisać i mówić dużo.
Jeśli w "tym temacie" masz pytania, to służe radą

daisykf haha no to poleć mi coś godnego
moja koleżanka własnie dziś zachwalała śliwowice nigdy nie próbowałam więc będę miała okazję generalnie gustuje w Whesky ale czegoś nowego też trzeba spróbowac

No i z tematu "woda do gotowania" przeszliśmy na temat "woda ognista"
A śliwowica najlepsza jest w Łącku
http://www.dolinadunajca.pl/galeria_sliw.html

AgaKon napisał(a):hmmm no my przez Węgry niestety nie jedziemy


daisykf dzięki za rade muszę o tym pomyśleć nawet bym na to nie wpadła

a powiedzcie mi czy jest tam woda mineralna , np naturalnie mineralizowana albo niegazowana i jak mam je rozróżnić

http://www.jamnica.hr/#
http://www.cetina.hr/home.html

Januszku dziękuje jestes niezastąpiony

AgaKon napisał(a):daisykf haha no to poleć mi coś godnego
moja koleżanka własnie dziś zachwalała śliwowice nigdy nie próbowałam więc będę miała okazję generalnie gustuje w Whesky ale czegoś nowego też trzeba spróbowac

Jasio wędrowniczek - oczywiście
Jeśli chodzi o Węgry polecam wina z regionu KEFRANKlOS
1.szczególnie dla pań Kefrancos-Rose Feledes-Tajbor
2.dla panów Kefrankos -Alfoldi
3. dla wszystkich Harselevelu Zempleni
Niestety nasza wiedza kończy się na Egri Bikaver, a powinna się dopiero zaczynać. O Tokajach nie wspomnę bo to wszyscy wiedzą.
Jest to podstawowa przyczyna dlaczego zawsze jade przez zach Węgry.
Nie potrafie wklejać zdjęć, bo czym jak czym ale moją piwniczką mógłbym sie pochwalić

daisykf :D pozapisywałam pobróbuje jeśli będzie mi dane i napewno się pochwale chociaż po wonach boli mnie głowa

Aga -czyżby byłaś ze znaku zodiaka PANNA (bo je boli głowa)
http://www.alchemik.terramail.pl/alkohol.htm#6

Ps. a ja przyznaję się , że jestem spod znaku LWA

Lew-samiec łatwo rozpoznawalny po grzywie. Może ważyć do 250 kg i osiągać do 1,3 m w kłębie. Lwy są mięsożercami żyjącymi w grupach rodzinnych, składających się ze spokrewnionych samic. Można go spotkać w całej Chorwacji. Stwierdzono, że grzywa samców ma powiązania z godami. Bujniejsza, ciemniejsza grzywa oznacza lepszego kandydata dla samicy.

Bedac kilka lat temu w miescowosci Podgora gospodyni poinformowala nas, ze woda z kranu jest tak smaczna, iz nie warto wydawac pieniedzy na wode mineralna.Faktycznie mineralna nie smakowala nikomu!Zaufalismy gospodyni , bo powiedziala nam, ze jest alergiczka i musi uwazac co spozywa

daisykf napisał(a):I nie tylko!!!
My zawsze jedziemy przez Węgry, po drodze kupujemy super winko, salami, paprykę itd.
Ponieważ jeździmy koniec -sierpnia wrzesień to papryka, pomidory, winogrona są za grosze. No i ulubine przez moja drudą połowe melllllllony. Mniam
Forinty kupujemy np. w Węgierskim tesco zawsze jest dobry kurs.
(ciach)

Obudziłeś wspomnienia tymi melonami, a właściwie ich nieziemskim zapachem

Czy hmarkety Tesco na Węgrzech też są czynne całą dobę jak u nas? Planuję podróż nocą i chciałbym się zaopatrzyć właśnie w miejscowe owocki i winko.

Adam,K napisał(a):Lew-samiec łatwo rozpoznawalny po grzywie. Może ważyć do 250 kg i osiągać do 1,3 m w kłębie. Lwy są mięsożercami żyjącymi w grupach rodzinnych, składających się ze spokrewnionych samic. Można go spotkać w całej Chorwacji. Stwierdzono, że grzywa samców ma powiązania z godami. Bujniejsza, ciemniejsza grzywa oznacza lepszego kandydata dla samicy.

Ha - coś mi się tu nie zgadza, bo np.idolem mojej lwicy jest Telly Savalas i ja, a jak widać na zdjęciu obok bujną grzywą nie grzeszę Pozdrawiam.