Ba, moje też nie w Warszawie, jeno na Żoliborzu.
Ostatnio pozwolili nam głosować dzielnicami na tzw. budżet partycypacyjny, czyli mieszkańcy wybierają na co chcą, żeby poszły pieniądze,
U nas wygrywa hasło "Chcemy Żoliborza, od morza do morza"
W sumie Gdynia to trochę taki Żoliborz, więc początek już by był