Włoska majówka AD 2018…

Marzena, to inna bajka....

5 maja 2018, sobota

Dziś ostatni pełny dzień w Caorle. Pogoda, w porównaniu do wczorajszej znacznie się poprawiła, to korzystamy ze słońca na całego, czyli plażujemy i kąpiemy się we włoskim Adriatyku……






Na tłok nie ma co narzekać…


Czerwona flaga, ale i tak się kąpiemy, bo tu morze ledwie pasa sięga…





Wieczorem oczywiście ostatni spacer po centrum Caorle…. Ale to na spokojnie, bez aparatu…

Tłoku nie ma...za to Pani Ratownik jest

Tłoku nie ma...za to Panią Ratownik widać

No w końcu nie na daremnie tą czerwoną flagę wywiesiłam

aga_stella napisał(a):

piekara114 napisał(a):
Ciężko mi doradzić, bo jak ani razu kilku dni w tym miejscu jednorazowo nie spędziłam... Myślę, że musisz pytać się ty weneckich speców: Gusi, Bubera no i w wątku o Wenecji...

Relację Gusi przeczytałam już dwa razy. I właśnie po tej lekturze skłaniam się do trzech dni (zakup biletu na tramwaje wodne).

Też tak polecam - w samej Wenecji byłem właśnie 3 dni (kupiłem te 3 -dn. bilety na ACTV , obowiązują też na autobusy + te karty na zwiedzanie różnych obiektów);
1 dzień przeznaczyłem na wyspy - najpierw rano było przejście kościelne (przez Frari, Misericordia, Zanipolo, szpital) do Fundamente Nove - stamtąd jakoś tak ok. 11 :30 , popłynęliśmy 12 -tką (warto sprawdzić rozkład, bo jakoś rzadziej i różnie płynie), na wyspy - najpierw na Torcello, potem na Burano (wszystko z Torcello płynie na pobliskie Burano), na końcu Murano. 2 pozostałe dni to sama Wenecja - jak coś technicznego ciekawi, zapraszam na PW.
Aaa i polecam nocleg w Il Melograno - bardzo gościnni i bezinteresowni gospodarze .

ajdadi napisał(a):Tłoku nie ma...za to Panią Ratownik widać

Różowa kiecka?

Tony, gdzie Ty tam róż widzisz?
Kiecka jest w czerwoną kratkę vichy.... Jak tam poszła matura?

piekara114 napisał(a):Tony, gdzie Ty tam róż widzisz?
Kiecka jest w czerwoną kratkę vichy.... Jak tam poszła matura?

U mnie też widać różowy

To ta sama co była na Balos szyta
post1973904.html#p1973904
A to ten materiał, czerwono-biała kratka: http://www.tkaninysklep.pl/index.php?v=s&pid=005-V387

piekara114 napisał(a):To ta sama co była na Balos szyta
post1973904.html#p1973904
A to ten materiał, czerwono-biała kratka: http://www.tkaninysklep.pl/index.php?v=s&pid=005-V387

No wszystko się zgadza
Nawet w tym linku o materiale jest, że kolor: różowy

mysza73 napisał(a):No wszystko się zgadza
Nawet w tym linku o materiale jest, że kolor: różowy

Bo pewnie jakiś facet ten opis sporządził.

Pozdrawiam z... Ustki.

Mikromir napisał(a):

mysza73 napisał(a):No wszystko się zgadza
Nawet w tym linku o materiale jest, że kolor: różowy

Bo pewnie jakiś facet ten opis sporządził.

Żebyś Danka wiedziała. Kolor jest ewidentnie czerwony. A ten gościu... bo to dośc blisko mnie (w Zawoi) więc czasami zajeżdżam w ramach desperacji. Jako że tam bela na beli leży to porposiłam, aby pokazał mi w którym miejscu znajdę tkaninę w kwitki typu łączka, ale nie babciny wzór... Pan zaoferował mi coś w tym stylu: http://www.tkaninysklep.pl/index.php?v=s&pid=001-453 .... Innym razem biorę tkaninę taką miętą,coś jak muślin, a on do mnie.... O to trochę pomięte, poczeka Pani to przeprasuję... Chłopy pewnych biznesów jednak nie powinni prowadzić...

Mikromir napisał(a):Pozdrawiam z... Ustki.

Ale Ci fajnie.... Na ile pojechaliście? Ja właśnie wykańczam sukienkę z lnu

Chłopak widać się stara jak może. Ale pomysł z prasowaniem - przebojowy!
Sukienka z lnu na kolejny wyjazd...?

Przyjechałam do Ustki tylko na tydzień z dziećmi, żeby im odrobinę płuca przewietrzyć. Zwłaszcza pierworodnemu, po roku w krakowskim smogu.
Nie byłam nad Bałtykiem już 8 lat i zdążyłam trochę zapomnieć dlaczego tu przestałam jeździć. Ale już mi się przypomniało.

Mikromir napisał(a):Sukienka z lnu na kolejny wyjazd...?

Nie do pracy, w stylu hiszpanki/carmen - jak ta w kratke, tylko z opcją zasłonięcia ramion. Jeszcze tylko dół podłożyć i gotowa Szefowi zapowiedziałam, że albo montują mi klimę w pokoju (mam +29 st rano, a wystawa poł-zach z widokiem na Babią Górę) albo będę plażowo chodzić... Klima ma być za 2 tyg, akurat jak pojadę do Gr....więc chodzę plażowo...

Mikromir napisał(a):Nie byłam nad Bałtykiem już 8 lat i zdążyłam trochę zapomnieć dlaczego tu przestałam jeździć. Ale już mi się przypomniało.

Fajnie Ci, bo ja w wakacje 2 urlopów to nie dostanę A co Cię tak przeraziło? Dla mnie Bałtyk to dłuuugie plaże idealne na spacery....