Do tego campu nie doszliśmy na spacerze, ale obejrzałam go i fajna alternatywa. No i ceny dość zachęcające... no i jest basen dla tych, co lubią...Zapisuję sobie.maxredaktor napisał(a):Co do miejscówki, to my się zatrzymujemy na kempingu Laguna Village, w części leżącej bliżej morza. Kamp ma fajną infrastrukturę, przyzwoitą restaurację, w sklepie vino sfuso w ekstra cenie
A samo Caorle jest niezłą bazą wypadową, bo i do Wenecji oraz Padwy blisko, do szlaku prosecco też niedaleko, szybko dojedzie się do uroczych miasteczek we Friuli, tak samo blisko masz też Bassano del Grappa czy Asolo.[/size]
Właśnie Caorle jest fajne jako baza wypadowa, bo Weronę tez można odwiedzić (2h jazdy) i o Gardę zahaczyć....
Jakoś nie pamiętam, ale zapytam się syna, bo on je przyciąga do siebie.... Nawet jeśli są to nie ma się co dziwić, teren dość mokry, a w okolicy przecież nawet bagna są..maxredaktor napisał(a):I gdyby nie te komary, to było jak w edenie.