Włochy z dziećmi

[Pierwszy raz] Szukam kempingu od 13.08 - 15.08 na 10 dni, namiot na 6 osób. Włochy/Chorwacja, co polecicie, jadę z dziećmi 2 i 3 lata, także nie musi być dużo zjeżdżalni, ważne żeby był brodzik, plac zabaw, może jakieś animacje, w między czasie chciałbym zrobić 2 - 3 wypady w okolice coś zobaczyć, polecicie jakieś fajne miejsce? Najbardziej mnie interesuje, żeby w okolicy campingu można kupić świeże owoce morza, owoce, warzywa. Co zabrać warto z jedzenia o ile warto, żeby zaoszczędzić? Każda rada mile widziana, również rekomendacja jakiś konkretnych kempingów.

Powyżej masz 3 polecone przeze mnie kempingi. We Włoszech te dwa to jedne z lepszych. Według mnie warto zabrać jedynie mięso ze względu na cenę (jeśli jecie dużo mięsa) i kiełbasę ze względu na smak. Pieczywo jest dużo droższe i gorsze, ale z domu świeży zapas na długo nie wystarczy. Resztę kupisz w porównywalnych cenach w pobliskich marketach.

Mięs to problematyczny temat na transport . Owoce morza da radę tam kupić i ryby?

Transport mięsa, jest dosyć prosty. Jeśli jedziesz 1 dzień, to zamrożone, spokojnie dojedzie w zwykłej turystycznej lodówce. Jeżeli nie jesteście nałogowymi mięsożercami, to rzeczywiście nie warto. Natomiast kiełbasa to u mnie pozycja obowiązkowa. Nigdy za granicą nie trafiła mi się smaczna kiełbasa, więc już nie eksperymentuję, tylko mrożę i zabieram swoją.

Co do owoców morza, to dla mnie tylko ryby mieszczą się w tej definicji. Za resztą delikatnie mówiąc nie przepadam.
Nad morzem zawsze można kupić świeże rybki i inne morskie frędzle. Są w kempingowych sklepach, albo przyjeżdżają 1-2 razy w tygodniu specjalne auta z tym asortymentem. W niektórych miejscowościach są też organizowane targi rybne.

Ewentualnie zawsze można wyskoczyć na jakąś Pizze z owocami morza

Natash my byliśmy na campingu CaSavio we Włoszech. Niestety nie mogę umieścić linka, ale spokojnie znajdziesz

Generalnie byliśmy zadowoleni a najbardziej nasze dziecko, które całymi dniami bawiło w basenach i na animacjach. Pomimo, że ośrodek bardzo duży i zatłoczony, to w nocy panował spokój i cisza. Cena za dwa ostatnie tygodnie sierpnia "do przełknięcia"
Minusem było to, iż nasz mobile home znajdował się praktycznie na końcu ośrodka i wszędzie mieliśmy bardzo, bardzo.... daleko. Wyprawa na basen łączyła się z 20 min. tachaniem wszelkich niezbędnych akcesoriów basenowych, bez których nasze dziecko nie umie żyć Dobrze zaopatrzony sklep na samym ośrodku. Samo morze niestety nie tak czyste i krystaliczne, jak w Chorwacji, stąd tak wielkie rozczarowanie mojego męża. Dobra baza wypadowa do Wenecji.

Jak ceny owoców morza z tych aut lub sklepów, bo mam dosyć specyficzną dietę i jest mięso codziennie.

Włochy i mięso nie idą ze sobą w parze Albo Pizza Albo Makarony Obiady na kolacje, a podwieczorek na obiad Co do cen to na pewno nie będzie taniej jak u nas, zwłaszcza jeśli chodzi o mięsa.

Też byłem na Ca` Savio, ale chyba w 2010r. Jeszcze nie było statku w basenie, a my jeździliśmy na moto we dwójkę z obecną żoną. Nie zwracałem wtedy uwagi na atrakcje dla dzieci. Nam kemping się podobał, choć wspomniane w poprzednich postach są kategoryzowane o 1 * wyżej i da się to zauważyć. Jednak i ten można polecić. Na wszystkie plażowe, czy basenowe bambetle od kilku lat zabieramy wózek podpinany do rowera i problem z głowy.

campingowe-patenty-i-caravaning-t14321-1560.html?hilit=za%C5%82o%C5%BConym#p1417895

Jeżeli nie wozicie rowerów, to można się rozejrzeć za takim z mojego postu (oczywiście polecam szukać tego tańszego lub używki):
wozek-plazowy-poszukiwany-t44197.html

Na Marina di Venezia podobne wózki można było wypożyczyć odpłatnie u rezydentów Eurocamp`u.

Ja biorę coś takiego zawsze ręczniki, jedzenie, zabawki itp. jest w co włożyć nie trzeba nosić, a wózek praktycznie jako jednorazowo na wyjazd kupowany.
https://dukapolska.com/media/catalog/pr ... com-31.jpg

Może rzeczywiście warto zainwestować w taki wózek kilka złotych i z łatwością wozić ekwipunek na cały dzień a nie tarabanić się jak wielbłąd