Włochy - plaże nad Adriatykiem

napisał(a) **Kevlar** » 18.06.2009 09:18

Czy plaże nad Adriatykiem po stronie włoskiej różnią się od chorwackich? Czy raczej są podobne?

napisał(a) **ziomek** » 18.06.2009 09:32

Plaże od strony włoskiej są szerokie i piaszczyste morze daleko płytkie i woda cieplejsza niż w Cro ale bardziej zmącona przez piach na plażach w okolicy Jesolo Cavalino i dalej super muszle .Plaże ciągną się kilometrami.
Brak widoków takich jak w Chorwacji raczej tylko morze i piach ,ale dla dzieci super .Podeślę foty ale dopiero wieczorem.
pozdrawiam :wink:

napisał(a) **gratkorn** » 18.06.2009 09:35

To dwie zupełnie różne historie !

Włoskie plaże są piaszczyste, szerokie, woda przez piasek zamulona i ma bardzo "długie" płycizny. Najgorzej jest w zatoce - a okolice Bibione to jeden wielki śmietnik. Im dalej na południe tym czyściej i piękniej. Polecam Villa Rosa w Abruzji.

Chorwacja ma cudownie czystą i głęboką zaraz od brzegu wodę ale plażowanie wygląda zupełnie inaczej niż we Włoszech czy choćby nad Bałtykiem. Na pierwszy raz jest to "szokiem" :wink:

ale potem to już się żyć bez tych kamieni nie da

.

napisał(a) **AnetaA** » 18.06.2009 11:26

Ja jeszcze tylko dodam,że wieczorem straszne roje komarow, nie da się posiedzieć na plaży,widoki w porównaniu z Cro żadne.My byliśmy w Lido di Spina.

napisał(a) **Kevlar** » 19.06.2009 03:43

Czyli raczej odradzacie?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 19.06.2009 05:46

Kevlar napisał(a):Czyli raczej odradzacie?

A jak Ci powiem: "Tak, odradzam Ci" to będzie to dla Ciebie argument ?
Jak tak to tylko mogę sobie pogratulować siły przebicia w necie :lol:

Chorwacja to Chorwacja - Włochy to Włochy. Jedź, zobacz, oceń jak to Twoim okiem wygląda.
Nigdy nie patrz na inny kraj z perspektywy np. HR. Bo to nie tędy droga. Nie można z jednego kraju zrobić "ołtarzyka" i mieć go jako punkt porównaczy - bo to by było chore :wink:

napisał(a) **Pepe12345** » 19.06.2009 06:18

To zależy co kto lubi. Owszem, woda z powodu piasku, a nie kamieni jest mniej klarowna, ale ... no właśnie... dla mnie włoskie plaże oznaczają spokój i zero stresu, bo zawsze jeździmy z dzieciakiem. Daleko sięgające płycizny i piasek to przy wyjeździe z dzieckiem ogromne plusy.

napisał(a) **Kevlar** » 19.06.2009 06:40

Pepe12345 napisał(a):...Owszem, woda z powodu piasku, a nie kamieni jest mniej klarowna, ale ...

Coś w podobie wody w Bałtyku czy mniej klarowna?

napisał(a) **FUX** » 19.06.2009 06:44

Kevlar napisał(a):
Pepe12345 napisał(a):...Owszem, woda z powodu piasku, a nie kamieni jest mniej klarowna, ale ...

Coś w podobie wody w Bałtyku czy mniej klarowna?

Mniej więcej. Do tego po silniejszych wiatrach, burzach, falach plywa sporo syfu izielska. Tak było w Riccione w zeszłym wieku...

napisał(a) **krakusowa** » 19.06.2009 07:11

Chcemy się wybrać na początku września do Włoch - do miasteczka LUGO niedaleko Rawenny. Mamy tam znajomych, gdzie kilka nocy możemy przekimać.
Mysleliśmy o wynajęciu na miejscu jakiegoś apartamentu gdzieś nad morzem ( od Lugo na południe w stronę Rimini ), ale te komary, mętna woda i "syf" po burzy nas trochę przeraża.

Chyba pozostaniemy przy pobycie np. tygodniowym, żeby zobaczyć (jak się uda ) Wenecję, Florencję, San Marino - a potem........ myk do Chorwacji

napisał(a) **Kevlar** » 19.06.2009 17:11

FUX napisał(a):
Kevlar napisał(a):
Pepe12345 napisał(a):...Owszem, woda z powodu piasku, a nie kamieni jest mniej klarowna, ale ...

Coś w podobie wody w Bałtyku czy mniej klarowna?
Mniej więcej. Do tego po silniejszych wiatrach, burzach, falach plywa sporo syfu izielska. Tak było w Riccione w zeszłym wieku...

Więc mnie to nie przeraża.
Muszę rozważyć w planach także ten kierunek.

Dziękuję za odpowiedzi.

napisał(a) **ziomek** » 21.06.2009 20:31

Kevlar na Cro świat się nie kończy :lol:

We Włoszech masz monotonię na plaży ale za to miasta boskie
W Chorwacji cały urok to wybrzeże a miasteczka podobne do siebie
wszystko warto zobaczyć
Byliśmy kilka razy kamary nas nie zeżarły a dzieci o dziwo pomimo twierdzenia że woda jest syf nigdy nie miały żadnych uczuleń
W zeszłym roku w Chorwacji coś było w wodzie i dostaliśmy jakiegoś uczulenia
więc nie przesadzajmy z tą czystością wody w Chorwacji
pozdrawiam

napisał(a) **Stela** » 21.06.2009 20:35

Ja dziękuję za wszystkie Lido w okolicy Wenecji. Raz jeden przypadkowo wylądowałam (po trudach żelaznych tras w Dolomitach, kto był, ten wie

) i nevermore. Tłumy dzikie, na darmowych plażach syf do potęgi entej, na płatnych miliardy leżaków.
Woda średnia, zamulona (piasek) i pełno glonów.
A we Włoszech to nam się marzy...Gargano

Ale- de gustibus.
Pozdro

napisał(a) **ziomek** » 21.06.2009 21:07

Nie będę ani zachwalać ani ganić każdy ma swoje doświadczenia i swoje zdanie ja nie spotkałam tłumów na plaży było w sam raz dzieci miały radochę a ja spokój
Inaczej jest jak ktoś liczy na pagórki w rejonie Jesolo to pomyłka :lol:

To nie Chorwacja gdzie na plaży w Baska Voda trzeba siedzieć bo karimaty się nie rozłoży plaza w zasięgu wzroku i dzieci na sznurkach
W moim przypadku skały odpadają a syf w morzu jest wszedzie

napisał(a) **ziomek** » 21.06.2009 21:09

Plaża w Lido di Spina, okolice Ravenny.

Obrazek