Hej,
w Cro coraz drożej ale nadal taniej niż we Włoszech czy Hiszpanii.
Plaże, plaże, plaże i morze....
Włochy od strony m. śródziemnego raczej czarny piach, woda równie ciemna. Od strony Adriatyku, jak widać na zdjęciach w tym wątku również nie są pociągające, woda raczej mętna od tego piachu. Morze na wysokości Rzymu wygląda podobnie, szału nie ma.
kilka lat temu nocowałem na jakimś fajnym włoskim kempingu w okolicy Wenecji, gdy byłem w drodze na południe Francji, zajechaliśmy wieczorem, poszliśmy nad morze a tam zonk.... odpływ, błoto na 50 metrów od plaży, w powietrzu latały jakieś robaki, uciekliśmy do namiotu, kolację jedliśmy w namiocie ponieważ na zewnątrz nie dało sie wytrzymać od robactwa a my nie mieliśmy lamp odstraszających te paskudztwa jak wszyscy na około. uciekliśmy stamtąd rano, z ulgą...
Jeżeli Włochy to bardziej na południe od strony Adriatyku, polecam kemping Villaggio Baia e Cala Campi koło Vieste ale stamtąd do centralnej Polski ponad 2000 km... W Cro takie plaże i morze są w zasięgu 1400 km.
Hiszpania, z Alicante do Warszawy bez spania jechałem 24h, byłem wtedy młodszy, teraz już nie dałbym rady a samolotem.... jak ktoś napisał, tylko do Hotelu bo na Camp trza klamotów nabrać tyle, że do samolotu się nie zmieszczą, chyba że do drimlajnera
Podsumowując, plaże i morze w Chorwacji wymiatają i dlatego jest coraz drożej a ludzi coraz więcej
P.S. wróciłbym chętnie na plażę do Portugalii nad Ocean ale tam daleko, chłodno i wietrznie nad samym Oceanem, więc tu też raczej wygrywa Chorwacja
pozdrawiam