Właśnie wróciliśmy

napisał(a) **Rafi** » 21.07.2004 22:45

a da sie na nim rozbic namiot w chociaż trochę zacienionym miejscu, no i czy nie ma tłoku??
byle do poniedziałku

napisał(a) **goha** » 21.07.2004 22:49

Na Vucine akurat ludzie byli. Jak my przyjechaliśmy to pan nam wskazał dwa nieciekawe miejsca. Raczej nie w cieniu. Było krucho z fajnym miejscem.

napisał(a) **Rafi** » 21.07.2004 22:56

trochę się zmartwiłem,
a już prawie byłem zdecydowany, raczej jestem zwolennikiem pobytu na 1 campie

napisał(a) **Wadzik** » 21.07.2004 23:15

[quote="JoeF"]Na Peljesac'u na 100% są kojoty.

Potwierdzam, w zeszłym roku w Viganiju słyszałem również kojotki

napisał(a) **hutto** » 23.07.2004 13:21

Jaka walute najlepiej wziac na Chorwacje bo z tego co sie orientowalem rodowitej waluty chorwackiej w Polsce prawqie sie nie dostanie. Wiec czy euro czy moze zlotowki jak przedstawia sie sprawa z wymiana walut? Dzieki za info

napisał(a) **Ania123** » 23.07.2004 13:42

Jeśli chodzi o ubezpieczenia t właśnie skorzystałam z oferty PZU i w tym przypadku gdybym musiała korzystać z jakiejś płatnej pomocy lekarskiej to ja nie wykładam kasy. Podobno to jedyna oferta gdzie nie jest tak że zwracają pieniądze dopiero w Polsce, tak nas przynajmniej informowano

napisał(a) **goha** » 23.07.2004 18:27

My bierzemy zawsze euro. Wszedobylska waluta.

napisał(a) **krystek** » 23.07.2004 18:39

Ania123 napisał(a):Jeśli chodzi o ubezpieczenia t właśnie skorzystałam z oferty PZU i w tym przypadku gdybym musiała korzystać z jakiejś płatnej pomocy lekarskiej to ja nie wykładam kasy. Podobno to jedyna oferta gdzie nie jest tak że zwracają pieniądze dopiero w Polsce, tak nas przynajmniej informowano

A to dlatego , że PZU ma podpisane umowy z lekarzami i rozliczają się między sobą . Jest jednak jeden warunek stawiany przez PZU : przed wizytą trzeba ich powiadomić .

napisał(a) **goha** » 23.07.2004 20:36

Czyli w razie nagłego wypadku troche do kitu. Mój mąż miał 40 st. gorączki. Po prostu zadzwoniliśmy po lekarza, nie będe czekać aż mi Polska oddzwoni i każe gdzieś jechać nie mówiąc już o kasie za telefon do Polski i z Polski!!! Jak masz zamiar albo musisz zostać w szpitalu to i tak musisz powiadomić bo to już duża kasa. My mieliśmy w Warcie i teoretycznie też powinniśmy najpierw zadzwonić.

napisał(a) **krystek** » 23.07.2004 20:43

Współczuję . Ja przytoczyłem tylko sedno rozmowy w PZU . To wcześniejsze informowanie ma na celu "załatwienie" sprawy w drodze wizyty domowej . Podobno tak jest taniej .

napisał(a) **zibi68** » 23.07.2004 21:10

Cze.Właśnie wyszedł odemnie agent ubezpieczeniowy i już informuję o kosztach ubezpieczenia ''moto-assistance''i ubezpieczenia od kosztów leczenia ''wojażer'' .
moto-assistance - na 14 dni 6,05Euro
wojażer - na 14 dni 3 osoby ( 2 dorosłych i dziecko 13 lat,dzieci 50%zn.)
22,05 Euro
w sumie - 125 zł.
myślę że nie warto na tym szczędzać
druki E-111 w Cro. nie obowiązują ,jeśli chodzi o ich rejestrację to wymaga tego tylko Austria ale tylko jeśli zamierzamy tam przebywać dłużej ,w przypadku tranzytu nie jest to konieczne .
Jeżeli planujecie trasę przez Słowację i Węgry to lepiej mieć ze sobą dwa oryginały gdyż i jedni i drudzy nie honorują kopii
Mam nadzieję że info się przyda

napisał(a) **goha** » 23.07.2004 21:16

Już nam kase zwrócili bez najmnijeszego problemu :)

napisał(a) **zibi68** » 23.07.2004 21:22

Zapomniałem dodać: Firma Ubezpieczeniowa PZU

napisał(a) **zibi68** » 23.07.2004 21:23

Czyli działa

napisał(a) **mariusz81** » 12.07.2005 19:46

Pytanie odnosnie kampingu Pineta w Petrcane. są szanse że pojad ę tam autokarem i chciałbym zapytać gdzie on sie znajduje dokładnie, autokar zatrzymuje sie przy - parkingu przy hotelu "Pinija". Jak dokładnie wyglada ten kamping, warunki, ceny ? O Co chodzi z tym murkiem??