Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

WITANKO LUDKOWIE !!! Zaglądnij może to ciekawe rozważania

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 18.05.2004 12:29

to jak mozesz to pozdrow wlasciciela kampu Pecia od Jacka z Olsztyna :) i powiedz zeby szykowal zimna rakije na 16 :):):):):):)
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 18.05.2004 23:25

James Bond napisał(a):
Danuta napisał(a):Ale z jaką radością wróci wtedy do domu!

Że już wreszcie koniec wakacji we Włoszech i wreszcie spokój od tych "włoskich podróbek dziewczyn Bonda".

To nie bedzie koniec wakacji.W Lido jestem tydzien a potem przebijam się przez Słowenię i tydzień siedze nad Balatonem.Przypuszczam ,ze znowu bedziecie marudzic bo tam tez tłok.Oczywiscie zazdroscicie mi i chcecie odradzic mi ten wyjazd.A tak szczerze to w Chorwacji tez nie bylo tak spokojnie.Moglbym ponarzekac na moj pobyt w ubieglym roku w Umagu.KOSZMAR z przebłyskami.Jak sie ropzpedze to moge zepsuc kazdy wyjazd do Chorwacji.Oczywiscie pieknie tez było i to napewno było w STARIMGRADZIE na Hvarze. Bayo.


Nie pogniewaj się James za szczerość ale nie masz szczęśliwej ręki jeśli chodzi o wybór atrakcyjnych miejsc; jak nie Lido to Umag na Istrii....
Jedź chłopie do Dalmacji albo na wyspy Kvarneru - tam gdzie byś się nie zatrzymał będzie super.
A co do Lido to dostałeś jak widzę już niejedno ostrzeżenie, więc jeśli nie będziesz zadowolony (pewne na 100%) po powrocie, to będziesz sobie sam winien...
A co do Balatonu to osobiście myślę, że mimo tłoku i bryndzy w samym jeziorze to miejsce to ma swój klimat - bardzo lubię się tam zatrzymywać na noc w drodze do HR. Mam wrażenie że Węgrzy darzą nas Polaków sporym sentymentem i dbają o dobrą atmosferę. Nigdy nie zapomnę jak właścicielka pensjonatu nad Balatonem gdzie nocowaliśmy w drodze do HR z dużym rozczarowaniem przyjmowała fakt że jedziemy dalej i z rozrzewnieniem wspominała czasy gdy bywało u niej sporo Polaków. Pytała nas dlaczego to się zmieniło i było to bardzo szczere, nie chodziło jej tylko o pieniądze
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 19.05.2004 07:41

soorki panowie i panie ale balaton to nie dla mnie .brrrr bylem tam 2 razy i nic dobrego niestety nie moge powiedziec o tym miejscu ( bynajmniej jesli chodzi o kempingi) -pozny gierek i jeszcze jedno niech mi ktos raqcjonalnie wyjasni czym sie kierowal ten ktos to projektowal linie kolejowa doslownie nad samym brzegiem ( czesto dzielo ona teren kepingu) ........... chore - a na pytanie czemu turysci przestali przyjezdzac .........odpowiedz chyba prosta Chorwaci wyprzedzili Wegrow z poziomem obslugi turystow i tyle .........
James Bond
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 290
Dołączył(a): 15.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) James Bond » 29.07.2004 09:01

Witanko.
W Lido nie było tragicznie a nawet było przyjemnie.Jak sie okazało byłem przed sezonem ( tydzień od 26 czerwca ) i na plaży, i w miescie pusto.
Ktos mnie chciał wystraszyc tym tłumem.Leżaki,parasole do wyboru.Było naprawdę OK.Wenecja zaliczona !!
Nad Balatonem tez niezle było.Tłumów tez brak a ceny podobne do naszych.Ogólnie zadowolony byłem.
Teraz już myslę o wakacjach zimowych ,no i letnich 2005 też.
Chyba strzelę objazdówkę po kraju zaczynając od wschodniej ściany.Trzeba dziecku pokazac kraj bo ciągle w obcym kraju wypoczywa.
Pozdrawiam
James Bond
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 29.07.2004 18:12

James Bond napisał(a): Nad Balatonem tez niezle było.Tłumów tez brak a ceny podobne do naszych.Ogólnie zadowolony byłem.

Gratuluję BOND udanych wakacji, fajnie że podobało ci się w Lido/mnie akurat ten region nie przypadł do gustu, właśnie ze względu na tłok/ Chciałbym podzielić sie swoim spostrzeżeniem co do cen na Węgrzech z początku lipca tego roku, gdzie nocowałem w drodze powrotnej z CRO. Jak przeliczyłem sobie ceny w sklepach na złotówki, bezpośrednio po przygodzie z CRO, to wydawało mi się że jest tam /Węgry/niemalże za darmo, również polskie ceny w porównaniu z chorwackimi wydały mi się "normalne", ale tylko kilkanaście dni... No cóż wakacje to jednak WAKACJE i nie wszystko da sie przeliczyć na złotówki...
GAJUS
James Bond
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 290
Dołączył(a): 15.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) James Bond » 29.07.2004 18:55

Gajus.ems napisał(a):
James Bond napisał(a): Nad Balatonem tez niezle było.Tłumów tez brak a ceny podobne do naszych.Ogólnie zadowolony byłem.

Gratuluję BOND udanych wakacji, fajnie że podobało ci się w Lido/mnie akurat ten region nie przypadł do gustu, właśnie ze względu na tłok/ Chciałbym podzielić sie swoim spostrzeżeniem co do cen na Węgrzech z początku lipca tego roku, gdzie nocowałem w drodze powrotnej z CRO. Jak przeliczyłem sobie ceny w sklepach na złotówki, bezpośrednio po przygodzie z CRO, to wydawało mi się że jest tam /Węgry/niemalże za darmo, również polskie ceny w porównaniu z chorwackimi wydały mi się "normalne", ale tylko kilkanaście dni... No cóż wakacje to jednak WAKACJE i nie wszystko da sie przeliczyć na złotówki...
GAJUS

Mnie sie tam w Lido podobalo ,cenowo nie ale jestem oszczędny a nawet sknerowaty i potrfie zaoszczedzic chociaz żona i córka marudzą.Ja juz tesknie za polskim morzem.Ciągle tylko ta zagranica i zagranica.Trzy lata pod rząd Chorwacja a teraz Włochy i Węgry.czas odpocząc nad naszym zimnym,pochmurnym wybrzeżem.Pozdrawiam
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 29.07.2004 19:35

James Bond napisał(a):czas odpocząc nad naszym zimnym,pochmurnym wybrzeżem.Pozdrawiam


Hej BOND !
Mam podobne "problemy" żonę i 13-letnia córkę, zawsze troche marudzą na wakacjach, że warunki mogłby być lepsze, że trochę mało kasy... jak to dziewczyny, ogólnie są OK. Równiez i ja tęsknię za BAŁTYKIEM, gdzie spędziłem cudowne młodzieńcze lata... Corocznie od 7 lat oiecuję sobie chociaż parę dni na Helu...ale zawsze po powrocie z CRO brakuje kasy tz. są ważniejsze wydatki. W tym roku w sierpniu jeszcze krótki wypad w góry, może dwa. A BAŁTYK w przyszłym roku to już napewo.
Co do północnych Włoch to byłem tam akurat na przelomie lipca i sierpnia i w Wenecji z uwagi na panujacy tłok czułem sie jak na pochodzie 1 majowym, jeszcze z harcerskich czasów. A ceny ! nigdy wcześniej ani potem nie spotkałem się z ceną 20 zł za 2 litrową Colę w zwykłym sklepie.
Przyznam jednak, że lubię Włochy, zwiedziłem południe : Neapol, Catanzcaro i Reggio di Calabria i jeśli tylko będe miał odpowiednią kasę to uderzam swoim autkiem na Sycylię/takie marzenie, napewno tam będe/
również dużym sentymentem darzę Węgry a w szczególności okolice Balatonu , wbrew wielu sceptykom... jest tam fajnie, może nie tak jak w CRO, ale są klimaty. Pozdrawiam BOND, faktycznie trzeba wysłuchać opinii innych ale decyzję co do miejsca spedzenia wakacji nalezy podjąć samemu !!! Tobie sie to udało. GAJUS
James Bond
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 290
Dołączył(a): 15.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) James Bond » 29.07.2004 22:04

Postaram sie jutro cos stuknąć bo już mnie żona przegania od kompa.
Nie potrafi zrozumiec ,ze jest moją druga miłością po kompie.
A wszystko zaczęło się od Atari i Spectruma.
Bayo
Pozdrawiam
James Bond
James Bond
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 290
Dołączył(a): 15.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) James Bond » 30.07.2004 07:57

Ja bedąc w Wenecji zauważałem ludzi ale nie było tak zle.Poradzono mi aby chodzic bocznymi drogami i tak tez uczynilem. Tak długo chodziłem aż odnalazłem knajpe gdzie były lody i to wcale nie za drogie.Gałkę poteżna nabywałem za 0,5 euro a kawę podawano za 1,5 euro co na ceny weneckie było bardzo tanio. Z tą coca cola to przesadziłeś. Ja w swoim skąpstwie posunąłem się do tego stopnia , ze wożę wodę i oranżady ze sobą i poitem nie wydaję niepotrzebnie pieniadze.Będąc w Lido od razu odnalazłem sklep gdzie piwo 0,5 litra kosztowalo 0,49 euro.Oczywiscie nie była to marka z górnej półki ale OK.
Na helu to ja byłem w 1990 roku i oczywiście ciągle się wybieram ponownie i być może kiedyś dojade.W Bieszczady też juz sie wybieram kilka lat i nic. Zawsze znajdę jakąs tańszą oferte zagraniczna i tam ląduję.Pomału kończą mi się zniżki dla córki(prawie 14 lat ) w biurach podróży i trzeba będzie więcej płacic. Myślę,że znajde jeszcze ofertę ze zniżką 100 % na córkę i wtedy bardzo opłaca mi sie wykupic pobyt zagranicą.No to teraz kończę i znowu wpadnę. Bayo
fantom
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 19.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) fantom » 30.07.2004 09:11

Gajus.ems napisał(a):
James Bond napisał(a): Przyznam jednak, że lubię Włochy, zwiedziłem południe : Neapol, Catanzcaro i Reggio di Calabria i jeśli tylko będe miał odpowiednią kasę to uderzam swoim autkiem na Sycylię/takie marzenie, napewno tam będe/


Cześć Gajus.
Ja też lubię Włochy. I zrealizowałem już twoje marzenie: autkiem na Sycylię. Było wspaniale. Objechaliśmy całe Włochy wraz z Sycylią dookoła. Odwiedziliśmy wszystkie możliwe miasta, wyspy i wulkany. Polecam wyspy Liparyjskie a konkretnie Vulcano. Zresztą mogę opowiadać o tym godzinami.
Mam nadzieję że uda Ci się spełnić twoje marzenie :)

Pozdrawiam
Tomek
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 30.07.2004 09:29

fantom napisał(a):
Gajus.ems napisał(a):
James Bond napisał(a): Przyznam jednak, że lubię Włochy, zwiedziłem południe : Neapol, Catanzcaro i Reggio di Calabria i jeśli tylko będe miał odpowiednią kasę to uderzam swoim autkiem na Sycylię/takie marzenie, napewno tam będe/


Cześć Gajus.
Ja też lubię Włochy. I zrealizowałem już twoje marzenie: autkiem na Sycylię. Było wspaniale. Objechaliśmy całe Włochy wraz z Sycylią dookoła. Odwiedziliśmy wszystkie możliwe miasta, wyspy i wulkany. Polecam wyspy Liparyjskie a konkretnie Vulcano. Zresztą mogę opowiadać o tym godzinami.
Mam nadzieję że uda Ci się spełnić twoje marzenie :)

Pozdrawiam
Tomek

Mam nadzieję Tomku, że nie ma w necie italiańskiego forum a'la cro.pl i ... nas nie rzucisz :wink: :)
Italii nie znam wcale - poza Lido di Jesolo (zahaczyliśmy je na 3 dni wracajac z HR) i Rzymu (oglądałam go przez 10 dni i ... nie umarłam :wink: ). Czyli jedno wielkie "prawie nic" w porównaniu z Tobą.
Ale za to Hiszpania ...
Pozdrawiam
Dorota
fantom
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 19.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) fantom » 30.07.2004 12:01

Ha ha ha ..... dobry pomysł z tym poszukanie italiańskiego forum :)
Ale bez obaw CRO.PL na pewno nie porzucę .... zbyt wielu tu fajnych ludzi.

A co do Hiszpani to ..... planuję na przyszły rok. Oczywiście samochodowa wycieczka objazdowa. Możliwe że zawitam nawet do Portugalii :)

Tomek
James Bond
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 290
Dołączył(a): 15.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) James Bond » 02.08.2005 11:33

Forum zdechło a rok minął i wakacje w Chorwacji mam już za sobą (07.2005 KORCULA)
Poprzednia strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
WITANKO LUDKOWIE !!! Zaglądnij może to ciekawe rozważania - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone